Z tego co wiem (wspominki z forum MAG'a) tom zostanie podzielony na dwie części - Oathbringer okazał się za gruby nawet dla nich. Części chyba wyjdą w pewnym odstępie od siebie.

Z tego co wiem (wspominki z forum MAG'a) tom zostanie podzielony na dwie części - Oathbringer okazał się za gruby nawet dla nich. Części chyba wyjdą w pewnym odstępie od siebie.

Może to i dobrze? Dwie pierwsze części miały po tysiąc stron drobną czcionkom i szczerze powiedziawszy nie czytało się tego zbyt wygodnie. Trzeci ma być jeszcze dłuższy, więc jest to chyba konieczne. Szkoda tylko tego odstępu między wydaniem.

Może to i dobrze? Dwie pierwsze części miały po tysiąc stron drobną czcionkom i szczerze powiedziawszy nie czytało się tego zbyt wygodnie. Trzeci ma być jeszcze dłuższy, więc jest to chyba konieczne. Szkoda tylko tego odstępu między wydaniem.

Mnie osobiście wygodnie czytało się tekst, bywają takie książki, gdzie czcionka jest jeszcze mniejsza. Fabuła na tyle świetna, że szybko się książkę chłonęło :D Ale popieram, jeśli ma być jeszcze większy kolos, to lepiej na dwie części, zwłaszcza jak jest w miękkiej okładce.

Mnie osobiście wygodnie czytało się tekst, bywają takie książki, gdzie czcionka jest jeszcze mniejsza. Fabuła na tyle świetna, że szybko się książkę chłonęło :D Ale popieram, jeśli ma być jeszcze większy kolos, to lepiej na dwie części, zwłaszcza jak jest w miękkiej okładce.

Miękka oprawa też jest trochę irytująca, książkę ciężko się trzyma. Jak tak teraz myślę, to wydawanie takich cegieł musi być naprawdę sporym wyzwaniem :).

Miękka oprawa też jest trochę irytująca, książkę ciężko się trzyma. Jak tak teraz myślę, to wydawanie takich cegieł musi być naprawdę sporym wyzwaniem :).

Gdyby to wydawała Fabryka Słów, to pewnie z jednego tomu zrobiliby cztery części ;)

Jeżeli wypuszczą to w jednym tomie to będzie moje pierwsze obcowanie z tak obszerną książką, bo poprzednie części czytałam na ebooku, zanim zakupiłam papierowe.

Gdyby to wydawała Fabryka Słów, to pewnie z jednego tomu zrobiliby cztery części ;)

Jeżeli wypuszczą to w jednym tomie to będzie moje pierwsze obcowanie z tak obszerną książką, bo poprzednie części czytałam na ebooku, zanim zakupiłam papierowe.