Poszalej;) Carter nie ucieknie.

Poszalej;) Carter nie ucieknie.

Już mnie trochę męczy, bo cały czas ten sam schemat ma Carter...

Już mnie trochę męczy, bo cały czas ten sam schemat ma Carter...

Bodajże przy trzeciej książce stwierdziłam, że muszę skończyć z autorem;) Niestety każdy aspekt lektury stawał się powtarzalny do bólu.

Bodajże przy trzeciej książce stwierdziłam, że muszę skończyć z autorem;) Niestety każdy aspekt lektury stawał się powtarzalny do bólu.

Jeśli tak niemrawo rozkręca sie fabuła fantastyki to lepiej żebym nie sięgała po nią, bo potem staję się zbyt marudna;)
Powodzenia:)

Jeśli tak niemrawo rozkręca sie fabuła fantastyki to lepiej żebym nie sięgała po nią, bo potem staję się zbyt marudna;)
Powodzenia:)

Dziękuję bardzo :)
Myślę, że to kwestia wprowadzenia w dość skomplikowane uniwersum, którego w science fiction trudno uniknąć. Poza tym, akcja nie jest do końca w moim stylu, więc zniechęcenie wychodzi z pobudek czysto subiektywnych, innym może się spodobać trochę bardziej.

Dziękuję bardzo :)
Myślę, że to kwestia wprowadzenia w dość skomplikowane uniwersum, którego w science fiction trudno uniknąć. Poza tym, akcja nie jest do końca w moim stylu, więc zniechęcenie wychodzi z pobudek czysto subiektywnych, innym może się spodobać trochę bardziej.

Czytałam "Dziewiętnaście minut" i bardzo mi się podobała ta powieść :). Jestem ciekawa jakie będą Twoje wrażenia :).

Czytałam "Dziewiętnaście minut" i bardzo mi się podobała ta powieść :). Jestem ciekawa jakie będą Twoje wrażenia :).

Wspaniała powieść!! :)

Wspaniała powieść!! :)

Trochę denerwuje mnie sama konstrukcja powieści, bo Jodi Picoult pisze świetne - bardzo poruszające i bardzo potrzebne - książki, ale trochę pod szablon. Niesamowicie podoba mi się tematyka, bo takie kwestie powinny być poruszane o wiele częściej, ale odbiór psuje mi ta schematyczność. :/

Trochę denerwuje mnie sama konstrukcja powieści, bo Jodi Picoult pisze świetne - bardzo poruszające i bardzo potrzebne - książki, ale trochę pod szablon. Niesamowicie podoba mi się tematyka, bo takie kwestie powinny być poruszane o wiele częściej, ale odbiór psuje mi ta schematyczność. :/

I co, jest lirycznie w "Skrzydłach nocy"?

I co, jest lirycznie w "Skrzydłach nocy"?

Po przeczytaniu 1/3 jeszcze nie ;)

Po przeczytaniu 1/3 jeszcze nie ;)

Eh, znowu wprowadzają w błąd;) Jednak jest szansa,że po lekturze stwierdzisz, iż zetknęłaś się z czystą poezją w fantastycznym wydaniu:D

Eh, znowu wprowadzają w błąd;) Jednak jest szansa,że po lekturze stwierdzisz, iż zetknęłaś się z czystą poezją w fantastycznym wydaniu:D

Dlatego coraz rzadziej czytam opisy z tyłu książki, jedynie sprawdzam tematykę, nie skupiając się na szczegółach, bo albo kłamią, albo porównują do czegoś, czym w ogóle nie jest, albo streszczają pół książki...

Dlatego coraz rzadziej czytam opisy z tyłu książki, jedynie sprawdzam tematykę, nie skupiając się na szczegółach, bo albo kłamią, albo porównują do czegoś, czym w ogóle nie jest, albo streszczają pół książki...

Już nawet zastanawiałam się czy nie sięgać jedynie po sprawdzonych autorów lub wypróbowane serie. Ale to z kolei może ograniczyć moje literackie półki. Zatem trzeba iść na wyczucie;)

Już nawet zastanawiałam się czy nie sięgać jedynie po sprawdzonych autorów lub wypróbowane serie. Ale to z kolei może ograniczyć moje literackie półki. Zatem trzeba iść na wyczucie;)

Ja kolekcjonuję Artefakty, więc generalnie czytam co jakiś czas jeden. Nie nastawiałam się na lirykę, więc jakby jej nie było rozczarowana nie będę ;) Tak, czasami trzeba iść na czuja, zawsze jak będzie bardzo źle można książkę odłożyć i zacząć coś nowego ;)

Ja kolekcjonuję Artefakty, więc generalnie czytam co jakiś czas jeden. Nie nastawiałam się na lirykę, więc jakby jej nie było rozczarowana nie będę ;) Tak, czasami trzeba iść na czuja, zawsze jak będzie bardzo źle można książkę odłożyć i zacząć coś nowego ;)