forum Oficjalne Aktualności
Dzień Powolności idealny na powolną lekturę
25 lutego przypada Dzień Powolności. To dzień proklamowany kilka temu we Włoszech przez zwolenników życia bez pośpiechu i stresu. Obecnie obchodzony jest już nie tylko we Włoszech, ale na całym świecie. Z tej okazji przedstawiamy zestawienie książek o powolnym życiu i takie, które idealnie wpisują się w ideę powolnego czytania. Pamiętajcie: spieszcie się powoli.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [21]
Powolność i ja to dwie przeciwności, które skaczą sobie do oczu ;) Za dużo do zrobienia to raz, dwa natura narwańca i choleryka. Książki nakłaniające do odkrywania piękna chwil nie są dla mnie, bo ja te chwile dostrzegam i bez tego. Jednak nikt za mnie nie pożyje moim życiem, a takie mam- wymagające, zachłanne. Zamiast duńskich książek wolę planować wyjazd w góry i to mi...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Ale przecież akcja 52 (albo 100) książek sama się nie zrobi! :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto
(..) dzień proklamowany kilka temu (...)
Kilka czego temu? Może kilka lat?
(...) przedstawiamy zestawienie książek o powolnym życiu i takie, które idealnie wpisują się w ideę (...)
A nie powinno być: zestawienie książek o powolnym życiu i takich, które...?
"Spieszcie się powoli" - świetne hasło, szkoda, że nawet podczas pisania na jego temat tak trudno się do niego...
O Jezu tyle książek! Muszę je wszystkie szybciutko przeczytać, już lecę do biblioteki!!! :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
W moje zapotrzebowanie na powolność idealnie wpisały się swego czasu:
Gepard
Ptaszyna
Opowieść o miłości i mroku
O kurze, która opuściła podwórze
Ciemność widoma. Esej o depresji
Idealnie wpasowuje się "Człowiek, który spadł na Ziemię". Czytam go stopniowo, po dwa, maksymalnie trzy rozdziały na dzień, bo inaczej nie sprostałabym tym wyzierającym z książki samotności i smutku.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWymieniona w tekście książka Pochwała powolności. Jak zwolnić tempo i cieszyć się życiem pomogła mi kilka lat temu zmienić okropnie zabiegane życie o 180 stopni. Polecam ją z czystym sumieniem, ale tylko jako dodający otuchy, przekonujący argument, bo na pewno nie uczyni ona cudów, jeśli...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJestem generalnie za, ale poprosiłbym o pozytywne przykłady i pomysły na prowadzenie takiego slow life. W Polsce. Co można/trzeba by z/robić, by móc tak żyć u nas? I przetrwać. Wykluczam z pomysłów bezdomność. I drugi biegun - rentierstwo (życie z pracy przodków lub własnej, wcześniejszej udanej działalności gospodarczej). Odrzucam też "drogę pośrednią": emerytury,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejBibliotekarz😁 ale pod warunkiem, że jesteś bezdzietnym singlem. Bo z taką pensją slow to będziesz miał na bank, niestety o life na poziomie zapomnij.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSlow life w bibliotece to chyba tylko wtedy, kiedy jesteś bibliotekarzem/rką w LC (i to w czasie, kiedy szeryf ma wychodne), bo w innej to ABSOLUTNIE nie działa. Chyba, że w jakiejś zapomnianej bibliotece szkolnej? ;)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa wiem, że praca w bibliotece wcale nie jest taka slow jakby się mogło wydawać. Ale jakże fajnie jest sobie tak pomarzyć, że to taka nieśpieszna i relaksująca robota 😁😜.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPolecam lekturę książki Czas. Przewodnik użytkownika. Autor, z wykształcenia fizyk oraz filozof, bardzo ciekawie udowadnia, że za wrażenie ciągłego nie nadążania za otoczeniem odpowiadamy my sami. Pośpiech to pułapka, w którą sami się wpędzamy, nic w gruncie rzeczy nie zyskując.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Hygge - mogę polecić.
Ta książka jest idealna na Dzień Powolności. I jest ucztą nie tylko czytelniczą, ale też wizualną.
Tą książkę nawet dotyka się przyjemnie.