Nie rozumiem Waszego sceptycyzmu.
To przecież oczywiste, że takie ujęcie tego człowieka na filmie nie da 100 % pewności, że to Marcel Proust. Nie pomyślał o tym, by się podpisać na płaszczu, czy czole :-)
Jednak:
Po pierwsze, z tego co przeczytałem, osoby wielce wiarygodne, zajmujące się biografią Prousta zawodowo stwierdziły, że z dużym prawdopodobieństwem chodzi o niego.
Po drugie, samodzielnie to oceniwszy stwierdzam, że podobieństwo jest uderzające.
Po trzecie, nie jest to tak naprawdę istotne, czy jest to Proust, czy nie. Ważne, że to mógłby być Proust. Sam wśród tych wszystkich ufryzowanych figur, o których dziś nikt już nie pamięta. Ówczesny outsider, dzisiejszy geniusz, pisarz legenda.
Po czwarte więc, ja wierzę w to, że to jest Proust, a jeśli nie jest, to że tak właśnie mogła wyglądać jego obecność w tym tłumie. I robi to na mnie, w połączeniu z niesamowitą muzyką (widziałem film na youtube, w zwolnionym tempie) ogromne wrażenie, mam ciary, moja wyobraźnia pracuje, ciekawe czy kiedykolwiek minąłem takiego współczesnego Prousta?
Dla mnie bomba!

Pozdrawiam,
jaremah

Nie rozumiem Waszego sceptycyzmu.
To przecież oczywiste, że takie ujęcie tego człowieka na filmie nie da 100 % pewności, że to Marcel Proust. Nie pomyślał o tym, by się podpisać na płaszczu, czy czole :-)
Jednak:
Po pierwsze, z tego co przeczytałem, osoby wielce wiarygodne, zajmujące się biografią Prousta zawodowo stwierdziły, że z dużym prawdopodobieństwem chodzi o niego....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Na pewno jest na tym filmie jego ojciec - Adrian Proust, na samym początku, bardzo charakterystyczny, więc na podstawie jednego zdjęcia z łatwością go rozpoznaję. Natomiast czy wskazana osoba to Proust? Wydaje mi się, że nie możemy mieć 100% pewności...

Na pewno jest na tym filmie jego ojciec - Adrian Proust, na samym początku, bardzo charakterystyczny, więc na podstawie jednego zdjęcia z łatwością go rozpoznaję. Natomiast czy wskazana osoba to Proust? Wydaje mi się, że nie możemy mieć 100% pewności...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

No i co z tego?

No i co z tego?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Jeśli mogę, ta osoba (bo nie wiem czy to Proust) nie jest ubrana formalnie. Rozumiem, że żyjemy w czasach, w których gdy ktoś założy zwykłą marynarkę sportową do jeansów to może usłyszeć coś w stylu "Ale żeś się wystroił", ale już nie szalejmy. Osoba w jasnym płaszczu ma założony zwykły garnitur dzienny albo spacerowy, z tą różnicą, że ma ascot pod szyją i nakładany kołnierz ze stójką, których dziś się już raczej nie używa. Może to niektórych zdziwi, ale kiedyś w tak mało formalnym stroju nie wszędzie by wpuszczano. Oczywiście najwłaściwszym ubraniem na ślub jest surdut lub żakiet i większość jest tak ubrana. Pan młody we fraku bardzo klasycznie, za nim idzie mężczyzna ubrany w żakiet (ale z nietypowym połączeniem ciemnej kamizelki i ciemnych spodni) najpewniej ojciec albo panny młodej bądź pana młodego i potem znów rodzice, którejś ze stron(ale nie wiem czy jest ubrany w żakiet czy frak nie widać tego zbyt dobrze, ale obstawiam, że to frak). Dopuszczalnym jest na ślub zakładać frak(chociaż to i tak mało ortodoksyjne chyba, że frak jest tu jako to jest strój dworski wtedy wypada, ale wszyscy powinni być tak ubrani jednak przyjmuje się, że nawet jeśli nie jest to ślub prince tylko duc to i tak można założyć frak a przypomnijmy, że panna młoda to księżna {diuczesa nie princessa} de Chimay) przez pana młodego przez jego ojca, teścia, świadka, drużby, braci i szwagrów, choć i tak obstawiam, że było to lato już po godzinie 18 bo mimo wszystko gdyby był ranek lub południe to pan młody założyłby prędzej żakiet.

Jeśli mogę, ta osoba (bo nie wiem czy to Proust) nie jest ubrana formalnie. Rozumiem, że żyjemy w czasach, w których gdy ktoś założy zwykłą marynarkę sportową do jeansów to może usłyszeć coś w stylu "Ale żeś się wystroił", ale już nie szalejmy. Osoba w jasnym płaszczu ma założony zwykły garnitur dzienny albo spacerowy, z tą różnicą, że ma ascot pod szyją i nakładany...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

"Sprawdźcie na filmie" - co mam sprawdzić? Czy to Proust? Nie wiem, mnie na tym ślubie nie było.

"Sprawdźcie na filmie" - co mam sprawdzić? Czy to Proust? Nie wiem, mnie na tym ślubie nie było.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Zapraszamy do dyskusji.

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post