rozwiń zwiń

forum Oficjalne Aktualności

Philip Pullman pisze 'equel' do „Mrocznych materii“

LubimyCzytać
utworzył 15.02.2017 o 13:08

Popularna trylogia autorstwa Philipa Pullmana „Mroczne materie” doczeka się kontynuacji! Autor ogłosił, że 19 października tego roku, na rynku zachodnim, ukaże się pierwsza część trylogii towarzyszącej „Mrocznym materiom” - powrócą znane światy i bohaterowie!

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [19]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Aguniolek 19.05.2019 21:45
Czytelniczka

Czekam z niecierpliwością.Ciekawe,czy autor podoła i stworzy coś, co wstrząśnie światem, jak za pierwszym razem?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
mdlymee 16.02.2017 22:32
Czytelniczka

Niesamowicie się cieszę, że będę miała możliwość ponownego zagłębiania się w mroczną materię! To jedna z moich ulubionych trylogii.

Co do tłumaczenia, ja bym to ujęła w taki sposób: To nie jest "przed", to nie jest "po", to jest "TŁO".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 17.02.2017 20:31
Czytelnik

Zdecydowanie nie 'tło', moja obszerniejsza odpowiedź wyżej, w wątku pod wypowiedzią allison z 15-02-2017 13:46.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Mana 15.02.2017 15:24
Czytelniczka

Gdy wzięłam się za tę serię po raz pierwszy, przeczytałam pierwszy tom i odpuściłam. Po roku postanowiłam dać jej drugą szansę i przyznaję, utonęłam w niej. W ciągu kilku lat przeczytałam całą serię kilka razy i za każdym wracam do niej z taką samą radością. Co prawda mam pewne obawy, że "equel" może być klapą, bo często zdarza się, że takie usilne kontynuowanie jakiejś...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
AMisz 15.02.2017 14:07
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

Próbowałam obejrzeć film, ale to było tak naiwne, że wyłączyłam po 30 minutach. Książka ponoć jest dobra - więc może czas sięgnąć po Złoty kompas.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Villiana 15.02.2017 16:03
Czytelniczka

Zdecydowanie polecam książkę, film był raczej kiepską ekranizacją. Może też dlatego na jednej części się skończyło.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Villiana 15.02.2017 13:49
Czytelniczka

Mroczne Materie były świetne w mojej opinii. Ciekawa jestem, czy powrócą dawne emocje i czy całość będzie świeża. Z chęcią sprawdzę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
allison 15.02.2017 13:46
Czytelniczka

Equal - w tym znaczeniu po prostu "analogiczny".

I przyznam, że polskie określenie bardziej mi się podoba niż sięganie po obcojęzyczne nazwy, które w dodatku mają swoje odpowiedniki w polszczyźnie.
Zwłaszcza, że equal nie jest słowem powszechnie znanym.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AMisz 15.02.2017 13:59
Bibliotekarka | Oficjalna recenzentka

no nijak mi tu analogiczny nie pasuje. I nie ma rzeczownika :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ixina 15.02.2017 15:04
Czytelnik

Tego się chyba nie da przetłumaczyć, nie gubiąc istoty znaczenia - czyli nawiązania do słów "prequel" i "sequel". Zresztą po co tłumaczyć? Te słowa przyjęły się w naszym języku.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
allison 16.02.2017 08:49
Czytelniczka

Po prostu: analogiczna trylogia.

Dla mnie brzmi lepiej i bardziej zrozumiale.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 16.02.2017 11:29
Czytelnik

@allison
'Equel', nie 'equal' :)

Analogiczna zupełnie mi się nie podoba. Już równoległa byłoby lepszym określeniem, ale też nie pasuje, nie oddaje istoty rzeczy. Równoległa byłaby wtedy, gdyby opisywała wydarzenia dziejące się w tym samym lub porównywalnym czasie. Analogiczna to pewnie byłaby wtedy, gdyby nowa opowieść była w jakiś znaczący sposób podobna do starej, np....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
mdlymee 16.02.2017 22:19
Czytelniczka

Wypowiedź pana Pullmana nie zakończyła się na słowie 'equel'.

The announcement published on Pullman’s website proclaims that The Book of Dust isn’t actually a sequel or prequel story it’s “an ‘equel.’ <b>It doesn’t stand before or after His Dark Materials, but beside it.”</b>

Ja bym to ujęła: Nie "przed", nie "po", ale "TŁO".

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Monika 17.02.2017 20:28
Czytelnik

TŁO jakoś mi się nie podoba. Takie określenie sugeruje, że jest to opowieść mniej ważna, że dodana do wcześniejszej dla nakreślenia szerszego obrazu, uzupełnienia, doprecyzowania realiów, ale sama w sobie nieistotna, nieciekawa. Że ma prawo istnieć tylko jako dodatek do tamtej, że sama nie nadaje się do czytania.

Wyobraź sobie obraz. Weźmy jakąś "Mona Lizę" albo inne...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
mdlymee 17.02.2017 22:42
Czytelniczka

Porównanie do obrazu uważam za nietrafione. Książka jest czymś wielowymiarowym. W szczególności Mroczne Materie, które traktują o wieloświatach, więc i ich TŁO będzie wielowymiarowe. Wypełniając przestrzeń i łącząc wydarzenia w taki sposób, że kiedy usuniemy elementy pierwotnej trylogii, pozostanie nam konstrukcja fabuły, która może istnieć sama w sobie. TŁO może nie oddaje...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 17.02.2017 23:30
Czytelnik

Porównanie do obrazu nasuwa się samo, kiedy tylko pojawia się słowo 'tło'. Użyłabyś innego słowa, nie byłoby krytyki pomysłu lub byłaby ona inna.

Nie ma znaczenia liczba wymiarów, nie ma znaczenia jakość i wielowymiarowość tych konkretnych książek. Tło, jakiekolwiek by nie było i jakie by nie było wielkie i wspaniałe, jest zawsze mniej ważne od pierwszego planu. Ta sama...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Aguniolek 13.04.2021 12:49
Czytelniczka

Jak dla mnie wystarczy powiedzieć: "To już jest "INNA HISTORIA"...
Tworzenie neologizmów jest bezsensowne i bezcelowe...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Ytr0001 15.02.2017 13:41
Czytelnik

W sumie nie wiem czy się cieszę. "Mroczne materie" bardzo mi się podobały, ale zawsze były dla mnie zamkniętą całością... Ilekroć słyszę takie wieści, boję się, że to będzie taki odgrzewany kotlet. Część sprzed to jeszcze nie brzmi tak źle, zwłaszcza że główna bohaterka będzie niemowlęciem, ale te części po wydarzeniach z trylogii, z dorosłą Lyrą... Ryzyko odgrzewanego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać 15.02.2017 13:08
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post