-
Artykuły
Maj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2
1 -
Artykuły
To do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024
7 -
Artykuły
Maj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1
12 -
Artykuły
„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”
1
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
-
Patronat LC
forum Oficjalne Aktualności
Narodowe Czytanie „Quo vadis“
W pierwszy weekend września cała Polska będzie czytać „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza. Akcja Narodowe Czytanie organizowana jest przez Prezydenta RP od 2012 roku. W ramach akcji czytano już „Pana Tadeusza”, dzieła Fredry, Trylogię o „Lalkę”.
Zobacz pełną treść
odpowiedzi [11]
No...Ale to przecież okazja dla tysięcy czytelników, żeby się spotkać... porozmawiać... wymienić opinię. Chyba już lepiej, że coś jest, niż żeby nic nie było.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
O, zdecydowanie! :-) Nie neguję samego wydarzenia, bo ono jest w założeniu bardzo dobre - mam tylko wątpliwości co do tego, w jakim stopniu "zostanie" coś po nim w osobach, które na co dzień czytają mało/wcale.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dudełke jak zwykle on point - najwyraźniej sam się zastanawia dokąd ten naród podąża ;-)
A sama inicjatywa, chociaż dobra w założeniu, jest dla mnie nie do końca przemyślana - włącznie z wyborem książki. Tak naprawdę ci, którzy czytają/czytali, czytać będą, a osoby postronne, jak zgaduję, nadal będą czytanie omijać.
"Specjalnie na tegoroczną edycję Narodowego Czytania adaptację powieści przygotował Tomasz Burek, krytyk literacki, literaturoznawca i eseista. Dzięki temu „Quo vadis” będzie można przeczytać w ciągu jednego dnia. Pozwoli to także wybrać konkretne rozdziały, które mogą być czytane niezależnie od pozostałych"
Czy naprawdę chodzi o to, by przeczytać "Quo vadis" w JEDEN...
Rozumiem idee propagowania czytelnictwa. Z wymienionych dzieł padł wybór na chyba najbardziej przystępne dla przeciętnego śmiertelnika. Pytanie jednak czy jest sens skracać i adoptować tak fantastyczny kawałek literatury. Osobiście uważam, że więcej korzyści przyniosłoby zachęcenie ludzi i pozostawienie ich w niefosycie, aby każdy mógł sam, na własną rękę zmierzyć się z...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
"cała Polska będzie czytać" w jakim sensie cała?
"o upadającym imperium" od Nerona do upadku paręset lat upłynęło
"Chłopi", "Noce i dnie" oraz "Popioły" jako kontrkandydaci - trudno powiedzieć co gorsze
- "Cała Polska będzie czytać" - w całym kraju (w różnych miejscowościach) odbędą się imprezy połączone z czytaniem fragmentów "Quo vadis".
- "o upadającym imperium" - w potocznym rozumieniu okres cesarstwa rozpoczął drogę prowadzącą do upadku Imperium Romanum, więc nie wchodząc w szczegóły można tu uznać za publicystyczny skrót myślowy.
- "Chłopi, Noce i dnie oraz Popioły...
^mim_m
Równie dobrze można powiedzieć jako 'publicystyczny skrót myślowy', że Rzym zaczął upadać w momencie powstania, albo np w momencie ustanowienia republiki. Za tym 'publicystycznym skrótem myślowym' kryje się zwyczajna niewiedza. Nie to żebym wymagał od Dudy znajomości historii, ale jak się ktoś na czymś nie zna to powinien skorzystać z okazji bycia cicho.
Cesarstwo miało przed sobą jeszcze najlepszych władców i wiele podbojów, więc niedorzecznością jest mówienie o upadającym imperium.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
"w całym kraju (w różnych miejscowościach) odbędą się imprezy połączone z czytaniem fragmentów "Quo vadis"."
To nie prościej tak napisać?