rozwiń zwiń

forum Oficjalne Aktualności

Czytanie w wannie to banał, czyli anatomia czytelnika

Zofia
utworzyła 12.07.2016 o 12:05

O intymności, uzależnieniu i radości czytania; personalizowaniu książek i grzechach czytelników; krytyce literackiej, ułomnościach rynku wydawniczego w Polsce i ważnej roli tłumacza, o festiwalu w Szczebrzeszynie - opowiada Justyna Sobolewska.

Zobacz pełną treść

odpowiedzi [104]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Eireann 14.07.2016 21:56
Czytelnik

Jeżeli ukaże się trzecie wydanie tej książki - jak sugeruje autorka - poszerzone o kolejne rozdziały, to chyba wyjdę z siebie i stanę obok. Mam pierwsze, i dopiero co nabyłam drugie, a regały jednak nie są z gumy... Może lepszym pomysłem byłoby wydanie tych nowych rozdziałów jako nowej, osobnej książki? To trochę nie fair kazać płacić czytelnikowi kilka razy za to samo...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
GreenBook 14.07.2016 14:49
Czytelnik

Książka wylądowała na mojej półce "Chcę przeczytać", ale w sumie nie dlatego, że przeczytałem wywiad, a dlatego, że ma dobrą ocenę w "lubimy czytać". I opinie o książce też dobre.

No dobra - wywiad mnie też zainteresował, ale z założenia rzadko czytam książki, które tutaj mają oceny poniżej 7, więc nawet najlepszy wywiad nie jest lepszy od rekomendacji...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
miete 14.07.2016 13:59
Czytelniczka

@Aurland !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale jak ? Trzymasz książkę pomiędzy kropelkami z dyszy ?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba 14.07.2016 14:36
Czytelniczka

Może nie wnikajmy, gdzie Aurland trzyma książkę ;)

I tak jest my hero;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba 14.07.2016 14:54
Czytelniczka

Mam, wymyśliłam jak Aurland czyta pod prysznicem!

On stoi w środku, a żona/dzieci/służąca/kot stoi na zewnątrz za szybą i przesuwa kartki.
Można? Można.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 14.07.2016 14:59
Czytelniczka

Ale przecież można czytać pod prysznicem bez puszczania wody ;) Aurland nic o tej wodzie nie wspominał ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 14.07.2016 20:50
Czytelnik

Zostawmy wyobraźni pomiędzy czym trzymam książkę. Ważne, że trzymam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 14.07.2016 21:02
Czytelnik

@Zuba - skreśl kota ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 14.07.2016 21:23
Czytelnik

onika cóż za precyzja :)
To się nazywa uważne czytanie.
Lubię tak :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 14.07.2016 21:47
Czytelnik

@miete
trzymam dyszę
a kropelki i książka muszą sobie radzić same

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 14.07.2016 21:58
Czytelnik

@BagatElka nie przesadzaj.
Ma to swoje dobre strony. To pochylanie.
Kolega zapewniał ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 14.07.2016 22:02
Czytelniczka

Ja słyszałam, à propos tego schylania pod prysznicem, że raz - to nie pedał, dwa - to przyjaciel, a po trzech to się zeruje ;) Także tak...;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AuroraBorealis 15.07.2016 08:13
Czytelniczka

@Aurland

Moja wyobraźnia pracuje aż za bardzo ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dorota 15.07.2016 09:22
Czytelniczka

Przepraszam, że się wtrącam ale tak intrygująco rozwinął się ten wątek, że wrzucam swoją wizję Aurlanda czytającego pod prysznicem:

on stoi w środku i czyta a ona/żona, służąca, sąsiadka (skreślamy kota) dokonuje czynności myjących... ;)
Też można :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba 15.07.2016 09:36
Czytelniczka

Nie rozkręcajmy się aż tak bardzo, kochane :)

Moim zdaniem Aurland czyta trzymając książkę w zębach, co powoduje wystąpienie zeza zbieżnego, co znacznie obniża atrakcyjność tej wizji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 15.07.2016 09:44
Czytelnik

No proszę, jak pięknie czytelnictwo pobudza wyobraźnię.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 15.07.2016 10:16
Czytelnik

@Dorota - jako wykonawcę "czynności myjących" zakreślam opcję trzecią. Sprecyzuj proszę tylko, ona myje mnie czy siebie?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 15.07.2016 10:16
Czytelnik

@Zuba stworzyłaś obraz rzeczywistości najbliższy. Zez zbieżny, książka w zębach (dobrze, że w ogóle darowałaś mi zęby - mogłem przecież w dziąsłach ją ślinić).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 15.07.2016 10:19
Czytelnik

@BagatElka - masz rację, teren do "poruszania się" jest jak najbardziej właściwy.
Poruszajcie się tylko po nim, drogie Panie, delikatnie i zmysłowo ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dorota 15.07.2016 10:38
Czytelniczka

Precyzuję: kogo ona myje uzależnione jest od pozycji... precyzuję: książkowej pozycji :) bo im pozycja bardziej wciągająca to zdąży i Ciebie i siebie i jeszcze raz Ciebie...;)
W tej sytuacji mamy problem zeza zbieżnego z głowy, bo pojawia się zez rozbieżny... :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 10:43
Czytelniczka

Wyobraźnia pobudzona, wizualizacje coraz śmielsze - jak tak dalej pójdzie, to z tego może być patent na czytanie pod prysznicem i nie tylko. Ale pod prysznicem to delikatnie i zmysłowo jest tylko na reklamach. Ja też jestem baba-demolka jak spod prysznica pędzę do domofonu, bo akurat kurier postanowił książki dostarczyć ;) I to chyba moja jedyna część wspólna książek i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
AuroraBorealis 15.07.2016 10:43
Czytelniczka

@Aurland
Kobieta zmienną jest ;) raz pikantnie, pieprznie i z demolką, a innym razem słodko, waniliowo i delikatnie. :)a wszystko to zależne od nastroju i charakteru kobietki ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AuroraBorealis 15.07.2016 10:45
Czytelniczka

@onika
Wygląda na to, że czytanie w łóżku jest już passe ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AuroraBorealis 15.07.2016 10:53
Czytelniczka

Nie brałyśmy dziewczyny pod uwagę jeszcze jednej opcji, że może nasz Aurland "przykleja" się książką do kafelków i tak umila sobie czas podwójnie i z książką i kąpielą ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba 15.07.2016 10:54
Czytelniczka

Sesji czego, mogę spytać?

To tu już sesje się dobywają? Grupowe, tak??

Aurland sam się podłożył i jak na razie dzielnie daje radę :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AuroraBorealis 15.07.2016 10:55
Czytelniczka

@Zuba

Tak, jeden rodzynek pośród nas to musi się dzielnie bronić. :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 10:56
Czytelniczka

O tak, Bohun :) Z nim na pewno przy kąpieli o książkach bym nie myślała ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 10:58
Czytelniczka

@AuroraBorealis - czytanie w łóżku nigdy nie będzie passe ;) Ja bez choć jednej przeczytanej strony nie zasnę ;) Ale jak można inne miejsca czytelniczo wykorzystać - żal nie skorzystać ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba 15.07.2016 10:59
Czytelniczka

Co to znaczy przykleja się książkĄ do kafelków?
To znaczy występują trzy warstwy: Aurland - kartka z książki - kafelki? Jak tu czytać, można tylko wchłaniać przez skórę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 11:02
Czytelniczka

@Zuba - ale to tusz musiałby mieć jakiś "magiczny składnik", żeby w połączeniu z wodą dawał się przez skórę wchłonąć wraz z niesioną treścią. Pytanie: kafelek katalizatorem tego wchłaniania czy Aurland?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
AuroraBorealis 15.07.2016 11:04
Czytelniczka

@Zuba
Tak właśnie te warstwy i w tej kolejności miałam na myśli. :) "Przykleja się" a może lepiej "zapiera się o coś" czyli używa ściany bocznej kabiny/kafelków w celu podparcia się i utrzymania równowagi podczas czytania :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba 15.07.2016 11:09
Czytelniczka

Katalizatorem nie może być Aurland (A), on jest aktywnym uczestnikiem reakcji. Stawiam na kafelek. Skóra A. musi mieć receptory tłumaczące znaki graficzne (litery) na słowa rozumiane przez mózg, czyli jakaś forma inteligencji musi być w tej skórze, zakładając, że A. przebywa pod prysznicem bez ubrania. Mogłaby by to być pozaziemska forma życia niewidoczna gołym okiem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 11:18
Czytelniczka

@Zuba, ja myślę, że to wcale nie musi być pozaziemska forma życia, Aurland może mieć po prostu jakąś endemiczną kolonię bakterii, która pod wpływem tuszu produkuje odpowiednie substancje będące specyficznymi neuroprzekaźnikami. Chyba, że to ta sąsiadka jest tym katalizatorem ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 15.07.2016 11:20
Czytelnik

Drogie Panie, czy Wy coś chlapnęłyście na boku? Tak przy piątku?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 11:23
Czytelniczka

Ja tak ;) I to nie tylko na boku, ale całościowo. Całą łazienkę zachlapałam, jak sobie różne konfiguracje czytania pod prysznicem zaczęłam wyobrażać ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba 15.07.2016 11:26
Czytelniczka

Co za karygodna insynuacja!
Sugerujesz, że brak nam wyobraźni i musimy wspomagać się chemicznymi substancjami?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 15.07.2016 11:33
Czytelnik

@Zuba - Wasza wyobraźnia osiąga szczyty tak dla mnie abstrakcyjne, że obawiam się, czy nadążę. Wy z pewnością nie musicie się wspomagać, ale ja - w trosce o psychiczną stabilność - chyba jednak grzmotnę szczeniaczka przed weekendem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba 15.07.2016 11:34
Czytelniczka

No, to się chwali, twardziel, nie mięczak ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 15.07.2016 11:35
Czytelnik

@BagatElka chyba skorzystam. Jeśli dodam jeszcze, że w domu obok mieszka całkiem ponętna wdówka, fryzjereczka - to w sumie nie ma się co zastanawiać. Byle przez podwórko śmignąć niezauważonym.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba 15.07.2016 11:36
Czytelniczka

Boże, co to jest grzmotnę szczeniaczka?!

Nie pozwól, żeby moja wyobraźnia się przegrzała.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 11:37
Czytelniczka

Grzmotnę szczeniaczka = strzelić lufę. Planeta małpek czeka ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 11:41
Czytelniczka

Ale ja rezygnuję z oblężenia, bo Bohun czeka ;) Tak więc skorzystaj z wyrwy w otoczeniu i: "Biegnij Aurland, biegnij";)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 15.07.2016 11:42
Czytelnik

@BagatElka nie z takich opresji się już wychodziło. Gorzej bywało a żeśmy śpiewali.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dorota 15.07.2016 11:43
Czytelniczka

OK, ja się przyznaję, chlapnęłam... ale nie na boku tylko całkiem legalnie.
Polecam kawa+kardamon+cynamon+dobry wątek na LC=pobudzona wyobraźnia :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
miete 15.07.2016 12:39
Czytelniczka

ja jeszcze niczego nie chlapnęłam a tu ze zgrozą czytam że mili, kulturalni ludzie chcą się dopuszczać rękoczynów względem malutkich , puszystych, słodziutkich szczeniaczków i to w dodatku pod prysznicem ! Jak to się od tego czytelnictwa ludziskom w głowach przewraca!
Ja tam zawsze wiedziałam że te intelektualisty to podejrzane są

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zuba 15.07.2016 12:41
Czytelniczka

Właśnie, to mnie niepokoi. I żeby tylko ręko-czynów...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jabuilo 15.07.2016 12:45
Czytelnik

Co ja pacze!? :O
Kafelki, kleje, bakterie, neuroprzekaźniki...
A przecież życie jest takie prozaiczne...
Nasz Szanowny Auland ma po prostu basen kąpielowy w którym cztery oszałamiająco piękne niewolnice/służące obmywają Jego nadobne filmowo ciało, a piąta trzyma Mu przed oczami książkę wykorzystując w ramach podpórki swoje walory fizyczne i strony przewraca na znak dawany...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
onika 15.07.2016 12:47
Czytelniczka

Oj, bo tak to już jest, że od tych literków to się ludziom ściemnia ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 12:50
Czytelniczka

@Jubilo - nie powiem, Twoja wizja bardzo mi się podoba, jak jeszcze zamienię te służące/niewolnice na przystojnych panów (typ Bohun oczywiście), to chętnie ją sama zrealizuję. Ale Aurland konkretnie o prysznicu mówił, więc basen kąpielowy odpada ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jabuilo 15.07.2016 12:52
Czytelnik

Z tym Bohunem to bym raczej uważał ...
No chyba, że stercząca szabla nie będzie przeszkadzać (a właściwie to 5 sztuk - może być ciasno i ostro)
:)))))))))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 15.07.2016 12:53
Czytelnik

@miete - dobry, zimny szczeniaczek, pod ogórasa, w piątkowe południe jeszcze nikomu (ze zdrową wątrobą) nie zaszkodził.

A te "intelektualisty" to i ja też nie wiem jakie one są, bo ja z porządnej proletariackiej rodziny.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 12:56
Czytelniczka

@Jubilo - myślę, że dałabym radę ;) Dla chcącego nic trudnego ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 15.07.2016 12:59
Czytelnik

@Jabuilo - no co Ty, @onikę chcesz Bohunem nastraszyć?
Ja bym się raczej o tego ostatniego martwił...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jabuilo 15.07.2016 13:00
Czytelnik

Zawszeć powtarzam, że jak kobiałka chce - to może. Tylko coś moja lepsza połowa sceptycznie wtedy na mnie pacza... Z takim jakimś niezrozumieniem i melancholią...
:))))))))))))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 13:04
Czytelniczka

Ja jeszcze tylko dodam, że ja na Bohuna to mam spółkę z BagatElką, zatem jakby mi sił nie stało, to mam wsparcie ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jabuilo 15.07.2016 13:05
Czytelnik

No tak, ale ja o pięciu pisałem...
Myślisz, że dacie radę? To klony są...
:))))))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 13:07
Czytelniczka

@Jubilo - proszę Cię - sama BagatElka pięciu by radę dała, to jak we dwie będziemy - będzie cudnie ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jabuilo 15.07.2016 13:09
Czytelnik

No to ja już nie mam więcej pytań...
Czuję się mały i dobrze roztarty... Jak chrzan na Wielkanoc.
:)))
Idę się przewietrzyć z piesem, bo mi żona pozwoliła :)))

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 13:11
Czytelniczka

:D @Jubilo, ale Ty to szczęściarz jesteś, że masz taką dobrą żonę, a z Twoich słów wnioskuję, że jest nie tylko piękna, ale i inteligentna :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 13:45
Czytelniczka

@BagatElka - ja zawsze o Tobie pamiętam, więc eksploatuję Bohuna z głową, żebyś i Ty usatysfakcjonowana była ;) Zresztą Jubilo w swej łaskawości aż pięciu nam sprezentował - jak mężczyzna ma dobrą żonę, to zobacz jaki wspaniałomyślny ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 13:56
Czytelniczka

Ale @BagatElka, tak mnie zastanawia - dlaczego Ty od kuriera paczki wydzierać musiałaś? Nie chciał po dobroci oddać?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
onika 15.07.2016 14:04
Czytelniczka

No chyba że tak ;) Bo już myślałam, że szabla w dłoń i ruszamy z odsieczą ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
renavera 15.07.2016 20:09
Czytelnik

hm, ja myślę, że jakiś nowoczesny gadżet w formie wysoce wodoszczelnego odtwarzacza audiobooków jest przy tej operacji pomocny :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Łokieć_Pana_D 14.07.2016 12:39
Czytelnik

Nie lubię wanny. Kojarzy mi się z trumną.
Z powodzeniem jednak czytam pod prysznicem.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
GreenBook 14.07.2016 14:41
Czytelnik

jednak poprosimy o szczegóły tego czytania pod prysznicem - najlepiej fotkę :) Jak to robisz?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
MaliMalibooks 14.07.2016 18:46
Czytelniczka

nie wiem co w tym dziwnego, ja też rak robię

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Łokieć_Pana_D 14.07.2016 20:53
Czytelnik

Zaraz fotkę.
Czy w epoce Instagramu/a (jak to się odmienia?) słowo już nic nie jest warte?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Gonzales Ruchomy 16.07.2016 11:34
Bibliotekarz

Pod prysznicem? A to nie szkoda wody? Różne cuda słyszałem ale czegoś takiego jeszcze nie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Anna 14.07.2016 11:59
Czytelniczka

Czytelnik jest pierwszym odbiorcą słów pisarza. Dla pisarza jest to istotne, gdyż szuka punktu zaczepienia tematyki o,której będzie pisał. Każde miejsce do czytanie jest dobre o ile jest miejscem dla nas wyciszenia. Czytając dobrą książkę musimy ją zrozumieć.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytamcałyczas 14.07.2016 09:54
Czytelnik

Ja też bardzo lubię,czytać opinie czytelników.Bo są szczere i słusznie zauważono,za darmo pisane.
Ja wiem,że pisarze czytają nasze opinie.Skąd wiem ? Bo,osobiście mi pisali,że podobają się im moje opinie :-)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bolanren 14.07.2016 08:18
Czytelnik

Spodobała mi się pochwała indywidualnej, stronniczej krytyki. W LC właśnie szukam tych opinii, za które Krytyk - zwykły Czytelnik nie jest opłacany. Opinie Czytelników są najcenniejsze, a na marketing jestem odporna. Nie daję się zwieść lukrowanej wacie cukrowej:). Uważam też, że opinie w LC mają duże szanse być przeczytane przez Pisarza, którego książkę się ocenia. Może to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bolanren 14.07.2016 16:45
Czytelnik

A zdarzyło Ci się lub komuś? Nie spotkałam się z tym nawet w jakimkolwiek artykule, aby pisarz wyrażał reklamacje co do krytyki. Masz jakiś przykład? Pozdrwaiam

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Bolanren 14.07.2016 23:13
Czytelnik

Niesamowite! Gratuluję więc odwagi i determinacji!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Agi 13.07.2016 21:14
Czytelniczka

Czytam w autobusie w drodze do i z pracy, żeby wykorzystać każdą wolną chwilę.W wannie nie potrafię.szanuje ksiazki.denerwuje się gdy widzę kropkę wody na książce.dlatego szybciutko się kąpie i do łóżeczka czytać.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tomek 13.07.2016 20:12
Czytelnik

Kiedyś był poszukiwany autotematyzm w sztuce: filmy o kręceniu filmów, powieści o ich powstawaniu; poczytać książkę o czytaniu? To może być inspirujące

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tomek 13.07.2016 20:08
Czytelnik

Skoro w tym roku pani Justyna jest kuratorem festiwalu w Szczebrzeszynie - pojadę bez wahania :)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post