1. Zło konieczne
Czytelnicy, którzy traktują książkę jak potwora zdolnego odgryźć rękę, dlatego trzymają się z daleka od wszelkich form literatury. Po lekturę sięgają tylko, gdy zostaną zmuszeni przez siły wyższe tj. nauczycieli polskiego. Ewentualnie zdarza im się sięgnąć po instrukcję obsługi, gdy nie radzą sobie z montażem urządzenia.
2. Intelektualista
Ten typ czytelnika jest nastawiony na brylowanie w towarzystwie swoją wiedzą z zakresu tzw. klasyki. Najczęściej nie jest w stanie przebrnąć przez te dzieła, więc czyta streszczenia i wygłasza cudze poglądy. Chce udowodnić, że zna się na twórczości wybitnych autorów, dlatego w środku rozmowy wtrąca jakiś cytat, który najczęściej nie jest związany z tematem. Sztucznie zapełnia półki „wysoką” literaturą, ale zazwyczaj ogranicza się do przeczytania kiepskiego romansidła kupionego w kiosku za rogiem.
3. Fangirl
Jest to najgłośniejszy przedstawiciel czytelników. Najczęściej jest to dziewczyna 12-16 lat, która w ekspresyjny sposób przedstawia swoje zdanie na temat ulubionej książki. Oprócz tego musi znaleźć swojego książkowego wybranka i kłócić się z przedstawicielkami tego gatunku, które na swojego rycerza z bajki wybrały innego bohatera. Nadmiernie się wszystkim ekscytuje, doprowadzając innych do białej gorączki.
4. Miłośnik
Popularny przedstawiciel literożerców. Pożera wszystko, co wpadnie mu w ręce. Jest poważnie uzależniony od czytania, kolekcjonuje książki z uporem maniaka. Często nie ma funduszy, a fikcyjny świat tak bardzo go pochłania, że zaczyna mylić go z rzeczywistością. Przykład: osoby nadal czekające na list z Hogwartu lub wchodzące do każdej szafy w poszukiwaniu Narnii.
5. Krytykant
Krytykant - bardzo irytujące stworzenie, które żyje po to, by wyłapywać drobne potknięcia autorów i wznosić je do rangi błędu o katastrofalnych skutkach. Nigdy nie zgadza się z poglądami innych, nawet jeśli wtedy przeczy sam sobie. Lubi wygłaszać tyrady, narzekać, że nikt nie potrafi pisać i tylko on może odmienić los literatury.

1. Zło konieczne
Czytelnicy, którzy traktują książkę jak potwora zdolnego odgryźć rękę, dlatego trzymają się z daleka od wszelkich form literatury. Po lekturę sięgają tylko, gdy zostaną zmuszeni przez siły wyższe tj. nauczycieli polskiego. Ewentualnie zdarza im się sięgnąć po instrukcję obsługi, gdy nie radzą sobie z montażem urządzenia.
2. Intelektualista
Ten typ...

1.Pan/Pani A poco komu książka - Drży na sam widok książki, mdleje gdy musi coś przeczytać. Najchętniej spaliłby wszystkie książki świata. Ale co zrobić gdy właśnie test z lektury ,który będzie miał duży wpływ na ocenę końcową ? Siada i czyta , myśląc” Jak ja nie cierpię książek !”
2.Książkowe ADHD( Książkocholizm) - Nie przejdzie obojętnie koło książki ,nieważne czy to słownik czy stary romans. Nie może wytrzymać dnia bez swojej przyjaciółki. Gdy przechodzi koło księgarni nie może tam nie zajść. A kara ? Najgorszą rzeczą dla książkocholika może być szlaban na książki !
3.Pan/Pani Udaje ,że czytam - Na każdym kroku podkreśla jaki to jest mądry i oczytany. Chcąc zaimponować wiedzą czyta streszczenie , a jak przychodzi co do czego , rumieni się i mówi " Zapomniałem ! Czytałem to pół roku temu !".
4.Fantastyk - Czyta tylko fantastykę .Wilkołaki, anioły i elfy są mu znane jak nikomu innemu. Z chęcią poda rozmiar wampirzego kła ze " Zmierzchu" czy długość różdżki z " Harrego Pottera". Gdy ma przeczytać inną książkę - wariuje , wymyślając niestworzone historie swoim bohaterom.
5.Pan/Pani Muszę szybko przeczytać tą książkę – Cięgle pędzi , nie czyta tylko pochłania opasłe tomiska. Rozumiejąc co drugi wiersz. Musi zmieścić się w statystykach i być coraz lepszym w szybkim czytaniu . Bo w końcu 200 książek na rok to mało !

1.Pan/Pani A poco komu książka - Drży na sam widok książki, mdleje gdy musi coś przeczytać. Najchętniej spaliłby wszystkie książki świata. Ale co zrobić gdy właśnie test z lektury ,który będzie miał duży wpływ na ocenę końcową ? Siada i czyta , myśląc” Jak ja nie cierpię książek !”
2.Książkowe ADHD( Książkocholizm) - Nie przejdzie obojętnie koło książki ,nieważne czy to...

1.Zaczynaki: zaczynają czytać wiele książek,ale żadnej nie kończą:bo za długa,bo styl nie ten,bo nie ta czcionka,bo zła akcja,bo brzydkie obrazki itd.

2.Inteligenci:czytają tylko klasykę,tylko dzieła wybitnych autorów.Jeśli zdarzy im się przeczytać coś z tzw."lżejszej literatury" nie będą się do tego przyznawać. Opinię o takiej książce wyrażą z pogardą: "Nie czytam czegoś takiego,ale czytałem recenzje. To szmira dla niewymagających".

3.Pochłaniacze:czytają wszystko co im wpadnie w ręce. Sprawiają wrażenie,jakby nie posiadali własnego gustu.Liczy się tylko ilość.

4. Hobbyści:mają swoją działkę i poza nią nie wyścibią nawet nosa. Jeśli ktoś czyta fantasy,to czyta tylko fantasy,jeśli kryminały,to tylko kryminały.

5.Otwarte umysły: czytają, bo sprawia im to przyjemność. Mają własny gust,ale nie zasklepiają się w jednej dziedzinie. Książki dzielą na te, które im się podobały i na te,które nie przypadły im do gustu.

1.Zaczynaki: zaczynają czytać wiele książek,ale żadnej nie kończą:bo za długa,bo styl nie ten,bo nie ta czcionka,bo zła akcja,bo brzydkie obrazki itd.

2.Inteligenci:czytają tylko klasykę,tylko dzieła wybitnych autorów.Jeśli zdarzy im się przeczytać coś z tzw."lżejszej literatury" nie będą się do tego przyznawać. Opinię o takiej książce wyrażą z pogardą: "Nie czytam czegoś...

Jednotematowcy- czytają książki z jednym głównym wątkiem np.o miłości,zbrodni itp.

Uzależnieni-żadnego dnia nie wytrzymają bez czytania.

Kilerzy-uwielbiają gdy w książce się dużo dzieje: intrygi,zdrady,kłamstwa.

Niecierpliwi-muszą przeczytać ostatnią stronę.

Ekspresowi-wolą sami przetłumaczyć książkę, niż czekać 3 miesiące za polskim wydaniem.

Jednotematowcy- czytają książki z jednym głównym wątkiem np.o miłości,zbrodni itp.

Uzależnieni-żadnego dnia nie wytrzymają bez czytania.

Kilerzy-uwielbiają gdy w książce się dużo dzieje: intrygi,zdrady,kłamstwa.

Niecierpliwi-muszą przeczytać ostatnią stronę.

Ekspresowi-wolą sami przetłumaczyć książkę, niż czekać 3 miesiące za polskim wydaniem.

Jeśli skatalogować by czytelników pod względem skrzywień psychicznych, podział prezentowałby się pewnie następująco:

1 Fetyszyści - widok książki z ulubionego gatunku rozpala ich niecne żądze, przyspiesza tętno, a jedynym możliwym spełnieniem jest dobrać się do niej.

2 Socjopaci - krew, mord, kłótnie, niepokój, przenikliwy wrzask... o tak, to lubią najbardziej. Kryminały i horrory to dla nich czysta rozkosz.

3 Depresanci - literatura lekiem na szarość życia. Biorą co im wpadnie w ręce. Wszystko im jedno, i tak książka kiedyś się skończy...

4 Schizofrenicy - co rusz ratują świat, za każdym razem inny lub kilka jednocześnie. Mają wiele twarzy, umierali już nie raz.

A ponieważ największym skrzywieniem jest bycie normalnym...

5 Zrównoważeni - podróże w czasie i przestrzeni zazwyczaj nie kolidują z funkcjonowaniem w społeczeństwie, przyjaciele mają zwykle twarze zamiast okładek. Nie obściskują się obscenicznie z kolejnym tomem w tramwaju lecz umawiają się z nim na popołudniową kawę. Związki z książkami raczej wolne, bez zobowiązań, choć niewykluczone przypadki burzliwe i pamiętne, nie pozwalające o sobie zapomnieć i pozostawiające na psychice ślady, które po latach mogą prowadzić do jednego z powyższych.

Jeśli skatalogować by czytelników pod względem skrzywień psychicznych, podział prezentowałby się pewnie następująco:

1 Fetyszyści - widok książki z ulubionego gatunku rozpala ich niecne żądze, przyspiesza tętno, a jedynym możliwym spełnieniem jest dobrać się do niej.

2 Socjopaci - krew, mord, kłótnie, niepokój, przenikliwy wrzask... o tak, to lubią najbardziej. Kryminały...

Czytanie:
1. Na zakompleksioną nastolatkę - uwielbia wszelkie "zmierzchy", wczuwając się w główną bohaterkę, może nacieszyć się zainteresowaniem przystojnych, walczących o nią dziwadeł wszelkiej maści.
2. Na niedoświadczonego - widzi "Eragona" i z zapałem mówi "Kurczę, to jest pozycja obowiązkowa! Nigdy nie czytałem oryginalniejszej książki!".
3. Na malkontenta - wciąż widzi wady: literówka, brak przecinka świadczą o kiepskiej jakości książki, akcja nie pędzi do przodu tak szybko, jakby chciał, zbyt skomplikowana fabuła... Chce dzieła idealnego, rzadko daje się ponieść historii.
4. Na Usaina Bolta - jedna książka za drugą, opasłe tomiszcza pochłania w jeden dzień. Ciągle mu mało.
5. Na rasistę - wybrany przez nieog gatunek jest jedyny, najlepszy i tak właściwie, po co komu pozostałe?

Czytanie:
1. Na zakompleksioną nastolatkę - uwielbia wszelkie "zmierzchy", wczuwając się w główną bohaterkę, może nacieszyć się zainteresowaniem przystojnych, walczących o nią dziwadeł wszelkiej maści.
2. Na niedoświadczonego - widzi "Eragona" i z zapałem mówi "Kurczę, to jest pozycja obowiązkowa! Nigdy nie czytałem oryginalniejszej książki!".
3. Na malkontenta - wciąż...

1.Książkoholicy

Kupują dużą ilość książek nie bacząc na to czy zdążą je przeczytać.

2.Moliki

Siedzą w każdej wolnej chwili z nosem w książce.

3.Wyluzowani

Sięgają po lekturę tylko od czasu do czasu.Najczęściej latem w pełnym słońcu i w wakacje na leżaczku .

4.Odstressowani

Ci którzy biorą do ręki jedynie banalne i komediowe historie książkowe.W celu odstresowania organizmu.

5.Włamywacze

Nie wydają pieniędzy na książki.Wolą uderzyć na biblioteki lub biblioteczki znajomych.

1.Książkoholicy

Kupują dużą ilość książek nie bacząc na to czy zdążą je przeczytać.

2.Moliki

Siedzą w każdej wolnej chwili z nosem w książce.

3.Wyluzowani

Sięgają po lekturę tylko od czasu do czasu.Najczęściej latem w pełnym słońcu i w wakacje na leżaczku .

4.Odstressowani

Ci którzy biorą do ręki jedynie banalne i komediowe historie książkowe.W celu odstresowania...

Większość z Was na pewno oglądała kiedyś Smerfy. Ja właśnie odkrywam je na nowo z moim małym smykiem, nic więc dziwnego, że nawet w życiu codziennym odnajduję do nich analogię. Dlatego od razu przyszły mi do głowy takie oto grupy czytelników:

1. Maruda – kocha książki, ale: „nie cierpi, gdy ktoś się o tym dowie!”. Poza tym denerwuje go, gdy książki są: za grube lub za cienkie, w twardej albo miękkiej oprawie, ilustrowane, czy też bez obrazków. Nie znosi książek papierowych, ale jeszcze bardziej krzywo patrzy na e-booki. A najbardziej na świecie nie cierpi, kiedy czytana przez niego książka się kończy :)

2. Ważniak – czy to książka na miarę Nobla, czy też erotyczne czytadło, Ważniak zawsze będzie twierdził, że autor myli się podstawowych kwestiach i, co najważniejsze, że „JA napisałbym to lepiej”. Ale pomimo licznych prób pisarskich, jakoś nikt z wydawnictwa nie pędzi z kontraktem...

3. Łasuch – łyknie wszystko, byleby zawierało dużo lukru i słodkiej posypki. Nie znosi literatury ciężkostrawnej, bo dla niego liczy się smak historii, a nie rozbudowane na potęgę zdania i wielopoziomowe wątki. Ma być prosto i smacznie, najlepiej do zjedzenia małymi kęsami.

4. Osiłek – interesują go wyłącznie książki ciężkie(sic!). W końcu zawsze warto poświęcić trochę czasu, żeby popracować nad mięśniami. Mózg to nie wszystko :) Osiłek świetnie sprawdza się, gdy trzeba przynieść zakupy z pobliskiej księgarni.

5. Śpioch – czyta z dużym zacięciem, nic jednak nie poradzi na to, że po dwóch minutach oczy same mu się zamykają...hrrrrr, hrrrrr, hrrrrr. Ale za to jakie ma sny! :)

Większość z Was na pewno oglądała kiedyś Smerfy. Ja właśnie odkrywam je na nowo z moim małym smykiem, nic więc dziwnego, że nawet w życiu codziennym odnajduję do nich analogię. Dlatego od razu przyszły mi do głowy takie oto grupy czytelników:

1. Maruda – kocha książki, ale: „nie cierpi, gdy ktoś się o tym dowie!”. Poza tym denerwuje go, gdy książki są: za grube lub za...

Monotematyści - wierzą w Jedyną Właściwą Książkę. Czytają jeden wybrany gatunek. Bardziej ortodoksyjni zawężają swoje zainteresowanie do Jedynego Właściwego Autora. Życie poświęcają kontemplacji książek danego rodzaju, wszelkie próby odejścia od nich kończą się źle.
Bestselleranie - najczęściej (i tak rzadko) sięgają po książki, które są akurat na topie. Czytają to, co modne i co ma najlepsze recenzje. Najzagorzalsi uparcie praktykują w miejscach publicznych, używając czytnika nowego modelu lub książki trzymanej okładką do tłumu. Ich strój obrzędowy to modne ubranie, atrybut - kawa sojowa. Choćby jeszcze nie wyrobili sobie zdania o książce (w 90% przypadków będzie pozytywne), muszą się nim podzielić. Notuje się, że grupa ta uszczupla się wraz ze wzrostem wieku jej zwolenników.
Romansi - również paranormale, harequinowcy, mentalne trzynastki (to ostatnie bywa bardzo nietrafione). Grupa bardzo zróżnicowana. Odłam powstał wskutek zetknięcia się bestsellerowian i monotematystów. Według statystyk, to głównie nastolatki i kobiety na emeryturze. Jedyna grupa matriarchalna. W przeciwieństwie do bestsellerowian nie porzucają swoich przekonań łatwo. Czytają popularne romansidła dla nastolatek, paranormal romance, harlequiny i klasykę, której często nie rozumieją. Wyznanie popularne, szybko się rozprzestrzenia.
Bibloholitycy - "czytam, więc jestem". Sensem ich życia jest poszukiwanie, czytanie i zrozumienie kolejnych książek. Ich miłość do czytania jest czysta, nieskalana chęcią wywyższenia się. Praktykują w zaciszu domowego ogniska, w ogrodzie lub w kącie ulubionej kawiarenki czy autobusie - w przeciwieństwie do bestsellerowian nie narzucają się otoczeniu.
Aczytacze - nie wierzą w potęgę książek. Heretycy, uważają litery za zło, a czytelników za głupców marnujących czas. Bywają prześladowani i przymuszani do czytania lektur. Niektórzy są jednak tak anarchistycznie nastawieni, że sprzeciwiają się choćby dotknięciu książek i cudem określa się fakt, że sięgnęli po streszczenie.

Monotematyści - wierzą w Jedyną Właściwą Książkę. Czytają jeden wybrany gatunek. Bardziej ortodoksyjni zawężają swoje zainteresowanie do Jedynego Właściwego Autora. Życie poświęcają kontemplacji książek danego rodzaju, wszelkie próby odejścia od nich kończą się źle.
Bestselleranie - najczęściej (i tak rzadko) sięgają po książki, które są akurat na topie. Czytają to, co...