forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Proza życia - wygraj książkę "Zwykłe niezwykłe życie"

Monika Adamczyk
utworzyła 18.07.2012 o 17:05

Marzymy o niezwykłych wydarzeniach, które odmienią nasze zwyczajne życie. Tymczasem rzeczywistość rzadko zaskakuje. Proza życia, codzienne, powtarzalne obowiązki mogą być przyczyną zwątpienia, poczucia pustki, a nawet prowadzić do depresji.

Bohaterom powieści Doroty Sumińskiej udało się zachować pogodę ducha, wypełniając pustkę uczuciami. A jakie są Wasze sposoby na walkę z doskwierającą prozą życia?


Nagrody

Dla autorów pięciu najciekawszych tekstów mamy po egzemplarzu książki.


Zwykłe niezwykłe życie - Jacek Skowroński
Zwykłe niezwykłe życie

Autor : Dorota Sumińska

Saga rodzinna opowiadająca o tajemnicach, które wiążą ludzkie losy, o miłości, zdradach, silnych kobietach i mężczyznach z fantazją. Motorem powieściowych zdarzeń są uczucia i emocjonalna gwałtowność. Nie może zabraknąć również zwierząt, które często wypełniają uczuciową pustkę po stracie bliskich. Zwykłe niezwykłe życie to: "historia ludzi, którzy mimo bardzo wielu życiowych trudności nie stali się kanaliami. Umieli dochować tajemnicy i gdy nie mieli kogo kochać, to kochali gęś".

Regulamin
  • Konkurs trwa od 18 lipca czerwca do 25 lipca włącznie.
  • W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów opinii, recenzji innych osób jest zabronione.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwisu lubimyczytac.pl i wydawnictwo Literackie
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [73]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
baasiaa65 22.07.2012 16:42
Czytelniczka

Proza życia jest taka jaką chcemy ją widzieć. Patrzę na moje życie dość pogodnie, optymistycznie, z zadowoleniem... bo niby pensja niewielka, wydatków ogrom, monotonia wszędobylska się wpycha, ale zawsze może być gorzej, bo niby czemu nie? Jak pojawią się problemy, to jak Scarlet "pomyślę o tym jutro" tak skutecznie, aż znajdę rozwiązanie, ale zamartwić się na zapas- szkoda...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ilona 22.07.2012 01:34
Czytelniczka

Każdy ma czasem dzień gorszy od pozostałych. Dopada go przygnębienie i smutek.Jak sobie z tym radze? Lubie się wyciszyć i pomyśleć. Jestem smutna choć nie mam do tego powodów,mam wspaniałą rodzinę, która mnie kocha i wspiera. Należy myśleć o pozytywach tego ci się ma, niektórzy ludzie tego nie posiadają, a potrafią cieszyć się szczęściem każdego dnia. Nie możemy marnować...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bonnemort 21.07.2012 17:45
Czytelnik

Jak radzę sobie z codziennością? Przede wszystkim stawiam sobie różne cele, które zamierzam osiągnąć. Staram się również nie zasiedzieć, bo kiedy patrzę na moja zmarnowaną matkę, która rano idzie na zakupy później gotuje obiad zajmuje się porządkami itd. Każdego dnia. To mnie aż skręca jak można mieć tak nudne życie?
*hafty – wybieram sobie w Internecie obrazek, który mi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
CanisCzytelniczka 21.07.2012 00:08
Czytelniczka

Często wpadamy w rutynę, mamy wrażenie, że każdy dzień wygląda tam samo. Gdy trwa rok szkolny, wstaję o szóstej, jadę do szkoły, uczę się i idę spać. Gdy są wakacje wstaje w południe i cały dzień spędzam przy komputerze. I tak cały czas. Gdy każdy dzień jest identyczny człowiek zaczyna się nudzić, jest nerwowy, potrzebuje odmiany. Mam na to kilka prostych, aczkolwiek...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Marta Świć 20.07.2012 23:15
Autor

Moje życie pięć lat temu rozpoczęło się od nowa. Od tego czasu oglądam świat na dwóch swoich i dwóch dodatkowych nogach. I wciąż się cieszę błękitem nieba, życzliwym słowem przyjaciela. Z dawnego życia pozostała mi pasja czytania, pisania, którą realizuję podczas letniego opalania. Rutyna i nuda wkrada się w zimie, wtedy tylko praca i książki są przy mnie. Lecz od lat...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Marta 20.07.2012 22:03
Czytelniczka

Proza życia jest czasem lekarstwem na złamane serce, gdy po prawie 6 letnim związku usłyszałam, teraz nie możemy być razem (nie będę wchodziła w szczegóły ) załamałam się, pierwszy tydzień, nawet go nie pamiętam, zrzuciłam 5 kilo. Trwając w miejscu usłyszałam "ustal prowizoryczny plan dnia, stwórz pewną ciągłość, pewną prozę życia" i tak budząc się o 6.00 już nie płakałam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
maikidu 20.07.2012 19:45
Czytelniczka

Moje lekarstwo na prozę życia?
Poezja.

Ta lekka i ta skłaniająca do przemyśleń.

Kiedyś na samo słowo "poezja" robiło mi się słabo, że jak to? Co to w ogóle jest?! To się okropnie czyta.

Z podkulonym ogonem wróciłam i przeprosiłam się z tomikami, które przez lata kolekcjonowała Mama.

Naprawdę, cudowna jest jesień, kiedy nastroję się wierszem Staffa.
I wspaniale się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Semiko 20.07.2012 19:41
Czytelniczka

Mój sposób to psy. Posiadam cztery cudne czterołapowce: 3 kundelki, które mają za sobą ciężką drogę życia (jeden był bity i głodzony, drugi w schronisku swe smutki wypłakiwał, ona z pseudohodwli uratowana) oraz seterka irlandzka (rozpieszczona od urodzenia). Wychodzenie na spacer, widok ich bawiących się beztrosko, radość i pełnia życia w oczach. Nawet po dniu, który...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kokosowa 20.07.2012 17:48
Czytelnik

Muzyka, muzyka i jeszcze raz czytanie. Jeśli dobra muzyka to w dobrym towarzystwie, jeśli dobra książka to z dużym kubkiem herbaty.
A jeśli bardzo doskwierająca proza życia, która weszła gdzieś głęboko we mnie, , której nie potrzebuję, jest mi zupełnie zbędna, ciąży mi i nie daje spokoju jadę ją wyrzucić. Wówczas nawet mała przejażdżka rowerem jest dla mnie możliwością...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
livrer 20.07.2012 13:30
Czytelnik

Dziś właśnie proza życia mocno dała mi się we znaki. Nic specjalnego się nie wydarzyło ale to właśnie jest typowy sposób w jaki proza życia najmocniej daje nam w kość. Z nudów weszłam na znany portal z grami online i po rozegraniu kilku (przegranych ;) partii zaczęłam przypadkowo rozmowę z przypadkową osobą. I w tym momencie pstryk - trajektoria chwil przeskoczyła w na inną...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej