rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

Potwór z dzieciństwa – wygraj książkę „Jaga”.

LubimyCzytać
utworzył 08.08.2019 o 12:57

Prequel bestsellerowej serii „Kwiat paproci” Katarzyny Bereniki Miszczuk. Choć historia Gosławy Brzózki i przystojnego Mieszka dobiegła końca, losy niektórych postaci „Szeptuchy” pozostały wciąż do końca niepoznane. „Jaga” to opowieść o brawurowych przygodach jednej z najbardziej lubianych bohaterek cyklu. Co działo się ze słynną Babą Jagą, zanim drogi jej i Gosi się spotkały?

Są dzieci, które bały się, że porwie je Baba Jaga do domku na kurzej łapce, albo, że w nocy przyjdzie do nich Buka z Muminków. W bajkach dla dzieci nie brakowało antagonistów, które straszyły. A jakiego potwora wy baliście się w dzieciństwie.

Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Jaga - Jacek Skowroński
Jaga

Autor : Katarzyna Berenika Miszczuk

Prequel bestsellerowej serii „Kwiat paproci” Katarzyny Bereniki Miszczuk. Choć historia Gosławy Brzózki i przystojnego Mieszka dobiegła końca, losy niektórych postaci „Szeptuchy” pozostały wciąż do końca niepoznane. „Jaga” to opowieść o brawurowych przygodach jednej z najbardziej lubianych bohaterek cyklu. Co działo się ze słynną Babą Jagą, zanim drogi jej i Gosi się spotkały?

Regulamin
  • Konkurs trwa 8 - 14 sierpnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu W.A.B. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [75]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
kowalinka 08.08.2019 21:59
Czytelniczka

Był taki czas, gdy w szkolnej bibliotece dzieci z podstawówki oglądały filmy na VHS. Jednym z nich, był "E.T.". Historia o przybyszu z innej planety, który szuka domu i znajduje schronienie wśród dzieci jednej z ziemskich rodzin wywarł na mnie takie wrażenie, że bałam się zasypiać w ciemnym pokoju. Taki E.T. przecież mógł wyjść spod łóżka, z dwoma wysuniętymi do przodu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Edyta76 Sawicka 08.08.2019 19:20
Czytelniczka

Szczerze? ... tak szczerze. Ja już jako mała dziewczynka nie chciałam być służącą jakiegoś mężczyzny. Potem już jak byłam nastolatką to doszło jeszcze coś nie chciałam wykonywać zawodu sekretarki i chyba sobie wykrakałam, bo byłam ponad pięć lat mimo tego, że jestem zwłaszcza obecnie po wielu latach genialnym historykiem. Z tym, że chcę dodać, że nigdy nie byłam taką zwykłą...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Maria 08.08.2019 16:18
Czytelniczka

Moje dzieciństwo nie było strachliwe, ale upłynęło pod znakiem trupiobladych, częściej sino-fioletowych, zimnych, potwornych dłoni z długimi, czerwonymi paznokciami. Dłonie te w ciągu dnia mieszkały cicho w ciemnych czeluściach przestrzeni zwanej przeze mnie "podłóżkiem". Podłóżek był odkurzany raz w tygodniu, ale nigdy nie znalazłam dowodów, które potwierdziłyby słuszność...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
oktisday 08.08.2019 16:16
Czytelnik

Za swoich młodych lat popełniłem jeden błąd. Pomimo zakazu rodziców obejrzałem horror "Critters" o krwiożerczych małych kulkach z kosmosu które zjadały ludzi i toczyły się po ziemi. Do późnych lat młodzieńczych bałem się postawić nogi na ziemi idąc do łazienki po zmroku w obawie, że pod moim łóżkiem czekają krwiożercze istoty. Dopiero z wiekiem doświadczenie nauczyło mnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Agnieszka Żelazna 08.08.2019 15:50
Czytelniczka

Mnie przerażał Taka-Tuka. Wymyślił go mój tato i straszył mnie nim gdy byłam niegrzeczna.Zapytałam tatę dlaczego potwór tak się nazywa,a on powiedział,że dlatego,że idąc po niegrzeczne dziecko wydaje dźwięki,które brzmią: taka-tuk,taka-tuk. Tak bardzo zapadło mi to w pamięć i podziałało na wyobraźnię,że kładąc się spać słyszałam Taka-Tukę i jego ciężkie kroki,zbliżające się...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
asiulka19963 08.08.2019 14:43
Czytelniczka

Po moich pamiętnych wakacjach u babci, gdy postanowiłyśmy z koleżanką obejrzeć film "Smakosz" zawsze w nocy bałam się, że właśnie ten stwór czai się w ciemnościach żeby mnie porwać i zjeść.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
ewa28 08.08.2019 14:36
Czytelniczka

Kiko, stwór wymyślony przez babcię, który chodził tylko nocą i sprawdzał czy wszystkie dzieci śpią. Na pewno miał wielki kapelusz i laskę, którą głośno stukał. Zasypialiśmy szybko , bo bardzo baliśmy się tego Kika.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Astral_yyy 08.08.2019 14:06
Czytelnik

Najgorsza zmora z dzieciństwa-Czarny Pan z kijem
Rodzice mnie nim straszyli jak miałam bałagan.Mówili żę jak nie posprzątam to przyjdzie Pan z Kijem i mi zabierze wszystkie zabawki.
Działał na mnie jak magiczna różdżka.Zaraz było pięknie wysprzątane :)
Najgorsze jedna były liczby.
Odlicznie na mnie najbardziej działało.Gdy nie chciałam wrócić z placu zabaw do domu,zaczynało...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
znowu_czytam 08.08.2019 14:05
Czytelniczka

Moim najgorszym potworem w dzieciństwie był Miś Colargol.

Obejrzenie tej wieczorynki było koszmarem. Chodzący jak zombie, nawiedzony miś do dzisiaj przyprawia mnie o gęsią skórkę. Już po pierwszych dźwiękach melodii wpadałam w histerię i w popłochu szukałam pilota by wyłączyć telewizor. Najgorszy był jednak jego głos. Nie rozumiem jak twórcy bajki mogli pozwolić mu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Edit 08.08.2019 13:45
Czytelniczka

Ja okropnie bałam się pająków! :) Ale oczywiście jakoś nie przyszło mi do głowy, że na strychu, w piwnicy są one często spotykane. A tam najchętniej lubiłam się bawić. Dlatego ciężko tutaj nie wspomnieć o antagonistycznej postaci Tekli z "Pszczółki Mai". Dla przypomnienie Tekla to pajęczyca: skrzypaczka i łowczyni owadów.

@ Ciekawostką może być kwestia pochodzenia imienia...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej