forum Oficjalne Konkursy

Oczami czworonoga - wygraj książkę „O psie, który wrócił do domu".

LubimyCzytać
utworzył 07.02.2019 o 11:02

Bella to uroczy szczeniaczek, który trafia w ramiona Lucasa. Mężczyzna od razu wie, że ten wesoły czworonóg odmieni jego życie na lepsze. Lucas nie może zatrzymać Belli w swoim mieszkaniu. Postanawia podjąć ryzyko i zabiera ją do szpitala, w którym pracuje. Piesek wnosi mnóstwo radości do życia pacjentów. Jednak pracownicy Kontroli Zwierząt twierdzą, że zwierzę jest niebezpieczne ze względu na swoją rasę, która w Denver jest zakazana. Bella zostaje wywieziona do innego domu poza granice stanu. Mimo wszystko nie zamierza żyć z dala od swojego najlepszego przyjaciela i postanawia wziąć sprawy we własne łapy. Musi odnaleźć drogę do swojego człowieka. Wyrusza w wielką, pełną przygód i niebezpieczeństw podróż, aby wrócić do domu.

Spójrzcie na świat oczami psich kompanów. Opiszcie przygodę, która przydarza się mu w trakcie podróży w poszukiwaniu ważnej dla niego rzeczy. Czekamy krótkie historie drogi opowiedziane z perspektywy czworonoga.

Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


O psie, który wrócił do domu - Jacek Skowroński
O psie, który wrócił do domu

Autor : W. Bruce Cameron

Po wielkim sukcesie uroczego Bailey’a, bohatera powieści Był sobie pies, czas na wesołą suczkę Bellę, która ma do wykonania trudną misję – musi odnaleźć drogę do domu! W końcu psia wierność wobec człowieka nie ma żadnych granic, których nie da się pokonać. Bella to uroczy szczeniaczek, który trafia w ramiona Lucasa. Mężczyzna od razu wie, że ten wesoły czworonóg odmieni jego życie na lepsze. Piesek również czuje, że trafił na swojego człowieka i chce być dla niego najlepszym zwierzakiem na świecie. Lucas nie może zatrzymać Belli w swoim mieszkaniu. Postanawia podjąć ryzyko i zabiera ją do szpitala, w którym pracuje. Piesek wnosi mnóstwo radości do życia pacjentów. Jednak pracownicy Kontroli Zwierząt twierdzą, że zwierzę jest niebezpieczne ze względu na swoją rasę, która w Denver jest zakazana. Zrozpaczony Lucas musi rozstać się z ukochaną Bellą, która zostaje wywieziona do innego domu poza granice stanu. Mimo wszystko piesek nie zamierza żyć z dala od swojego najlepszego przyjaciela i postanawia wziąć sprawy we własne łapy. Teraz Bella staje przed ważnym wyzwaniem. Musi odnaleźć drogę do swojego człowieka. Wyrusza w wielką, pełną przygód i niebezpieczeństw podróż, aby wrócić do domu. Czy jeszcze zobaczy Lucasa?

Regulamin
  • Konkurs trwa 7 lutego do 14 lutego włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
  • Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - Wydawnictwu Kobiece. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
  • Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [32]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Książkowe-wisienki 09.02.2019 11:00
Czytelniczka

Jak ja się cieszę! Dzisiaj jadę z moją ukochaną panią do naszego ulubionego parku. Po ostatniej zabawie na zielonej trawce zgubiłem swoje ulubione granatowe frisby, bez którego nie ma dobrej zabawy... Było mi z tego powodu bardzo smutno, ale coś mi mówi, że gdy tylko tam pojedziemy to na pewno je wyniucham! Skaczę i merdam ogonem jak opętany, wprawiając w zachwyt moją...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anne_Joy 09.02.2019 09:26
Czytelniczka

Raz, dwa, trzy i wyleciałem jak z procy. Tylko się za mną kurzyło. Szukać mnie będą do wieczora, a wieczorem sam wrócę. Mam do spełnienia misję i nic mnie nie powstrzyma! Tylko jak ja się tam dostanę? Autobus. Wsiadam do pierwszego, jaki podjechał. Ale co to? Skręca w złą stronę. Jestem pewien, że trzeba skręcić w prawo. Ach, ci kierowcy! Byłem tam kilka razy z moim Panem,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Agnieszka Żelazna 08.02.2019 19:50
Czytelniczka

Moja mała pałamańcia i duży pałamańcio oraz duża pałamańcia znowu pakują jakieś tobołki.Gdzie oni znowu jadą? ... Mam nadzieję,że niezbyt daleko. Mam przecież chorobę lokomocyjną i na sam widok samochodu robi mi się niedobrze.I nie pomagają te wstrętne tabletki,które przepisuje mi weterynarz,a które pałamańcio przemyca w kawałku piersi z kurczaka,bo inaczej bym nie zjadła.O...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Izabella 08.02.2019 19:32
Czytelnik

Zdyszany, zmęczony, serce mi skacze, ppfff... Nic dziwnego! Z godzinę biegałem za tym czymś warczącym. Warczy głośniej niż ja, nawet jak jestem wkurzony na tego rudego kota sąsiadów! Jak oni to nazywają? A... Już wiem!-to ciągnik! Jak pan nim jeździ po polu to po prostu nie mogę się oprzeć. Łapy same mi chodzą. To lepsze niż bieganie za piłką. Czasami pogoni się zająca,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gosia 08.02.2019 09:38
Czytelnik

Ja wiem, że tu ją zakopałem. Dostałem wczoraj na kolacje dwie dorodne kosteczki. Jedną wciągnąłem od razu, ale drugą zostawiłem na dzisiaj. Musi przecież gdzieś być, nie mogła zniknąć.
- Kogut ne widziałeś, czy ktoś nie odkopał mojej kostki? Znikła gdzieś...
- Kury tam dziobały, dżdżownic szukały, ale wiesz że z miski lubią Ci wyjadać, nie znaczy, że poradziłyby sobie z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Zemila 08.02.2019 01:41
Czytelniczka

Po cichutku zakradam się pod drzwi kuchni. Czekam i czekam, a zapachy doprowadzają mnie do obłędu. Mojej sytuacji nie poprawiają dźwięki, ludzie znowu coś robią na tym dziwnym urządzeniu. Wiem jedno - to będzie tłuste. W końcu po długim oczekiwaniu drzwi się otwierają. Czekam, aż ona wyjdzie z najlepszego pomieszczenia w całym domu i.. szybko wbiegam do kuchni. Szybkim...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
pod_lasem_czytane 07.02.2019 14:54
Czytelniczka

- Zaraz cię dopadnę żółta piłeczko! Stój przecież! Co to? Otwarte drzwi? Wyjrzę tylko na chwilę!
Podniosła wzrok. Poczuła.
- Co to jest? Co tak pachnie?
I pobiegła. Nie wiedziała, że w domu oskarżają się o niezamknięcie drzwi i płaczą...
Kiedy się ocknęła, zobaczyła, że jest w lesie.
- Mama? wyszłyśmy na spacer? Tak wcześnie?
Obejrzała się, a mamy nie było.
- Co...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mystery 07.02.2019 13:59
Czytelniczka

Ugh...Znów ją zgubiłem! Gdzie moja kość? Hmmmm...Ostatnio chodziłem po ulicy i podwórku sąsiada.
Ruszam na poszukiwania. Przystanę trochę, bo ta woda z kałuży jest taka pyszna! Oooo, i kot chodzi po ulicy. Gonię go i udaję groźnego. Ucieka.
Ups, auto jedzie, muszę zejść. Trąbi. Tak jakbym nie wiedział,że trzeba zejść na bok.
Idę dalej, na podwórko do tej pięknej suczki...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
MonimePL 07.02.2019 12:34
Czytelnik

Pewnej zimowej nocy jechałem spokojnie samochodem. Obok mnie siedział za kierownicą On, mój przyjaciel. Jechaliśmy w milczeniu. Nagle samochód zatrzymał się na największym chyba odludziu. Spojrzałem Jego w oczy. Mówiły jedno: pójdź za mną.
Nie bałem się ciemności. Cóż mogło by się mi stać, gdy On jest przy mnie? Nie przewidziałem jednego: że mi ucieknie. Bez powodu nagle...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
07.02.2019 12:06
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto