Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:

violabu
Cień_człowieka
Yevoni
joola
kor_nelka

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!
Wybraliśmy zwycięskie prace:

violabu
Cień_człowieka
Yevoni
joola
kor_nelka

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.

Konkurs zakończony.
Dziękujemy za wszystkie odpowiedzi.
Zwycięzców wyłonimy niebawem.

Skoczny i wpadający w ucho hit sprzed kilku lat "Kanikuły" - jako, że moje korzenie sięgają stron, gdzie w większości używa się języka chachłackiego, wraz ze znajomymi nie mieliśmy problemu z zaakceptowaniem piosenki, której tekst był po Tusku - właściwie dla nas był to "hit w naszym języku".
Po dziś dzień, kiedy słyszę gdzieś ten utwór, a zdarza się to bardzo rzadko, mam same pozytywne skojarzenia. To właśnie przy tej piosence przeżyłam najpiękniejsze chwile - pierwsza prawdziwa miłość kwitła w rytm piosenki, a kroki w dorosłość stawiałam nucąc ten hit.
Pamiętam wakacje (notabene tytułowe Kanikuły), czas totalnej wolności - wiatr we włosach, szybkie bicie serca i szaleństwo płynące we krwi. Do dziś ten kawałek kojarzy mi się z wolnością młodych lat.

Skoczny i wpadający w ucho hit sprzed kilku lat "Kanikuły" - jako, że moje korzenie sięgają stron, gdzie w większości używa się języka chachłackiego, wraz ze znajomymi nie mieliśmy problemu z zaakceptowaniem piosenki, której tekst był po Tusku - właściwie dla nas był to "hit w naszym języku".
Po dziś dzień, kiedy słyszę gdzieś ten utwór, a zdarza się to bardzo rzadko, mam...

Był rok 2002, a ja uczęszczałam do czwartej klasy szkoły podstawowej. Ewidentnie nauka już wtedy dawała mi w kość i poszukiwałam czegoś innego na czym mogłabym skupić swoją uwagę. Czegoś co mi pozwoli uciec w inny świat. Z pomocą przyszedł telewizor i emitowana w nim co sobotę lista przebojów. Skrupulatnie w zeszycie co tydzień spisywałam czołowe trzy miejsca listy. Ucząc się przy tym nazw zespołów, wokalistów, tytułów i tego co było na topie. Z tego topu nie schodził wtedy utwór pt.Acidland zespołu Myslovitz. I się zaczęło. Zapamiętam ten teledysk i piosenkę do końca życia. To dzięki niej zrozumiałam czym jest muzyka i zapałałam do niej wielką miłością. A słowa: "Nie poddaj się, bierz życie jakim jest/ I pomyśl, że na drugie nie masz szans" - stały się dla mnie mottem przewodnim mojego życia. Nie mamy szans na drugie życie- więc tego pierwszego nie możemy marnować na słabe piosenki.

Był rok 2002, a ja uczęszczałam do czwartej klasy szkoły podstawowej. Ewidentnie nauka już wtedy dawała mi w kość i poszukiwałam czegoś innego na czym mogłabym skupić swoją uwagę. Czegoś co mi pozwoli uciec w inny świat. Z pomocą przyszedł telewizor i emitowana w nim co sobotę lista przebojów. Skrupulatnie w zeszycie co tydzień spisywałam czołowe trzy miejsca listy. Ucząc...

Coma - Jesień,
Nie wiem co jest w tym kawałku tak magicznego dla małego dziecka, które na pewno jej nie rozumie, ale jest to jedyny pacyfikator mojej małej córeczki. Mała może płakać, krzyczeć, rozrabiać, ale gdy usłyszy pierwsze dźwięki tego właśnie utworu, zamiera w bezruchu, wycisza się, i wpatrzona w telewizor słucha uważnie, czasem przebierając łagodnie z nogi na nogę. Mamy teorię, że nasłuchała się tej piosenki będąc jeszcze w brzuszku. Ale i tak jest to niesamowita magia, mam nadzieję, że wrażliwość na dźwięki odziedziczy po mnie.A dla nas jest to trzy minuty plus odpoczynku przed kolejną draką ;)

Coma - Jesień,
Nie wiem co jest w tym kawałku tak magicznego dla małego dziecka, które na pewno jej nie rozumie, ale jest to jedyny pacyfikator mojej małej córeczki. Mała może płakać, krzyczeć, rozrabiać, ale gdy usłyszy pierwsze dźwięki tego właśnie utworu, zamiera w bezruchu, wycisza się, i wpatrzona w telewizor słucha uważnie, czasem przebierając łagodnie z...

Coma - Jesień,
Nie wiem co jest w tym kawałku tak magicznego dla małego dziecka, które na pewno jej nie rozumie, ale jest to jedyny pacyfikator mojej małej córeczki. Mała może płakać, krzyczeć, rozrabiać, ale gdy usłyszy pierwsze dźwięki tego właśnie utworu, zamiera w bezruchu, wycisza się, i wpatrzona w telewizor słucha uważnie, czasem przebierając łagodnie z nogi na nogę. Mamy teorię, że nasłuchała się tej piosenki będąc jeszcze w brzuszku. Ale i tak jest to niesamowita magia, mam nadzieję, że wrażliwość na dźwięki odziedziczy po mnie.A dla nas jest to trzy minuty plus odpoczynku przed kolejną draką ;)

Coma - Jesień,
Nie wiem co jest w tym kawałku tak magicznego dla małego dziecka, które na pewno jej nie rozumie, ale jest to jedyny pacyfikator mojej małej córeczki. Mała może płakać, krzyczeć, rozrabiać, ale gdy usłyszy pierwsze dźwięki tego właśnie utworu, zamiera w bezruchu, wycisza się, i wpatrzona w telewizor słucha uważnie, czasem przebierając łagodnie z...

Czym byłoby życie bez muzyki? Jedna ze wspanialszych przyjemności, które wymyślił człowiek, oprócz czytania oczywiście (i czerwonego wina). Wyrabiamy sobie muzyczne gusta w wieku nastoletnim, kształtujemy się muzycznie, jeden rodzaj muzyki podoba nam się bardziej inny zarzekamy się, że w życiu byśmy nie słuchali. Nie dzielę muzyki na lepszą i gorszą. Lubię pogodne piosenki w stylu" Tyle słońca w całym mieście", " Chodź pomaluj mój świat" , " Bananowy song". Lubię jazz, do którego przekonałam się robiąc poranne zakupy w markecie, gdzie taka muzyka sączy się leniwie z głośników. Jednak nie bronię się rękami i nogami przed " Rudą, która tańczy jak szalona", którą moje dzieci przyniosły z przedszkola:) Moim muzycznym guru jest Kora, uwielbiam jej teksty i mocny głos. Dużo też słucham niejakiego Grabaża i chyba jego twórczości mam najwięcej w aucie. Moje córki bardzo się osłuchały w jego piosenkach i kiedyś w kolejce do kasy śpiewały " Czarny chleb i czarna kawa, opętani samotnością, myślą swą szukają szczęścia, które zwie się wolnością". Byłam dumna.

Czym byłoby życie bez muzyki? Jedna ze wspanialszych przyjemności, które wymyślił człowiek, oprócz czytania oczywiście (i czerwonego wina). Wyrabiamy sobie muzyczne gusta w wieku nastoletnim, kształtujemy się muzycznie, jeden rodzaj muzyki podoba nam się bardziej inny zarzekamy się, że w życiu byśmy nie słuchali. Nie dzielę muzyki na lepszą i gorszą. Lubię pogodne piosenki...

Uwielbiam słuchać muzyki w każdej chwili a jedną z takich szczególnych piosenek jest "Here i am",którego wykonawcą jest Bryan Adams. Uwielbiam melodię tej piosenki,słowa oraz głos artysty. Utwór dostarcza mi pozytywnej energii a także motywuje mnie do realizacji swoich marzeń. Dodaje sił,kiedy pojawiają się przeszkody. W refrenie przebija się nadzieja i determinacja.

Uwielbiam słuchać muzyki w każdej chwili a jedną z takich szczególnych piosenek jest "Here i am",którego wykonawcą jest Bryan Adams. Uwielbiam melodię tej piosenki,słowa oraz głos artysty. Utwór dostarcza mi pozytywnej energii a także motywuje mnie do realizacji swoich marzeń. Dodaje sił,kiedy pojawiają się przeszkody. W refrenie przebija się nadzieja i...

"Przed nocą i mgłą". Alicja Majewska, wspaniały tekst, wokal, świetna muzyka, której uczyłam się słuchać i pokochałam...Wiele lat temu facet mojego życia pokazał mi piękno i bogactwo muzyki. Każdy instrument ma swój udział w świetności utworów. Niezwykłe partie solowe i współpraca daje niezwykły efekt. Ten utwór chwyta za serce nawet dziś. Wywołuje uśmiech. Słuchaliśmy wspólnie oczarowani. Nagle On mówi: "uważaj- teraz będzie zmiana tonacji"! Zabrzmiało to jak lekcja! Do dziś zachwycamy się wspólnie dobrą muzyką i odtąd zawsze to ja w stosownej chwili pukam Go porozumiewawczo mówiąc uważaj- teraz zmana tonacji! Nawet nie muszę mówić. Wystarczy gest i zawsze wybuchamy śmiechem, a On grozi mi palcem. I dotyczy to nie tylko tego utworu choć on jest źródłem tej anegdotki.

"Przed nocą i mgłą". Alicja Majewska, wspaniały tekst, wokal, świetna muzyka, której uczyłam się słuchać i pokochałam...Wiele lat temu facet mojego życia pokazał mi piękno i bogactwo muzyki. Każdy instrument ma swój udział w świetności utworów. Niezwykłe partie solowe i współpraca daje niezwykły efekt. Ten utwór chwyta za serce nawet dziś. Wywołuje uśmiech. Słuchaliśmy...

Oczywiście jest taka piosenka, jest nią utwór Ewy Farny "Cicho". Piosenka kojarzy się z moim dziecinstwem. Już jako mała dziewczynka, latająca od jednego pokoju do drugiego z mikrofonem, śpiewałam tę piosenkę na cały głos. Choć nie mam talentu i dobrego głosu, wtedy nie miało to dla mnie żadnego znaczenia. Cała rodzina, dziadkowie oraz wujkowie musieli słuchać moich wrzasków. Pewnie każde z nich marzyło o tym, aby było "cicho jakby cały świat, zgasił światło poszedł spać". Szczerze? Wcale się nie dziwię. Patrząc jednak w przeszłość, nawet przez chwilę nie żałowałam tych pięknych, radosnych i beztroskich chwil. Słuchając tej piosenki powracają do mnie wspomnienia, dawny rodzinny dom, dzieciństwo. Mam nadzieję, że każdy z nas, choć przez chwilę mógł zaznać tych wspaniałych zdarzeń tak jak ja. Jest to nuta mojego dzieciństwa i miłości. Nigdy nie zamieniłabym tego na nic innego.

Oczywiście jest taka piosenka, jest nią utwór Ewy Farny "Cicho". Piosenka kojarzy się z moim dziecinstwem. Już jako mała dziewczynka, latająca od jednego pokoju do drugiego z mikrofonem, śpiewałam tę piosenkę na cały głos. Choć nie mam talentu i dobrego głosu, wtedy nie miało to dla mnie żadnego znaczenia. Cała rodzina, dziadkowie oraz wujkowie musieli słuchać moich...