Toruń...
Byłam tam kilka (lub nawet więcej niż kilka)razy i szczerze pokochałam to miasto. Ma w sobie jakąś nieuchwytną magię.
Zachwyca pięknym rynkiem, wszechobecnym zapachem pierników, małymi uliczkami, kawiarenkami.
Dlatego polecam każdemu, kto ma jakiś kłopot, udać się właśnie do Torunia i tam się wyciszyć, pospacerować nad rzeką, pozwiedzać piękne katedry.
Uwielbiam to miasto. I przy każdej możliwej okazji do niego wracam. Zawsze zachwyca mnie czymś nowym, mimo że byłam tam już tyle razy.

Toruń...
Byłam tam kilka (lub nawet więcej niż kilka)razy i szczerze pokochałam to miasto. Ma w sobie jakąś nieuchwytną magię.
Zachwyca pięknym rynkiem, wszechobecnym zapachem pierników, małymi uliczkami, kawiarenkami.
Dlatego polecam każdemu, kto ma jakiś kłopot, udać się właśnie do Torunia i tam się wyciszyć, pospacerować nad rzeką, pozwiedzać piękne katedry.
Uwielbiam to...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Zakopane..tak wiem, że zbytnio nie zabłysnęłam z miejscowością. Ale dla mnie to jest miejsce na ziemi...pierwszy raz kiedy tam byłam miałam zaledwie 3 latka. Z babcią i mamą. Potem podróże do Zakopanego odbywały się w odstępie średnio 2-4 lat. Dla mnie wyjazd do Małopolski to jest podróż. Tym bardziej, że jadę z Wielkopolski i koniecznie pociągiem..
Nie samo centrum, Gubałówka, ludzie tam mieszkający ale góry powodują u mnie przyjemny dreszczyk. 1,5h wędrówki nad Morskie Oko, daje chwile na oczyszczenie umysłu z wszelkich trosk. Kocham góry..i one są moim lekarstwem na złamane serce.

Zakopane..tak wiem, że zbytnio nie zabłysnęłam z miejscowością. Ale dla mnie to jest miejsce na ziemi...pierwszy raz kiedy tam byłam miałam zaledwie 3 latka. Z babcią i mamą. Potem podróże do Zakopanego odbywały się w odstępie średnio 2-4 lat. Dla mnie wyjazd do Małopolski to jest podróż. Tym bardziej, że jadę z Wielkopolski i koniecznie pociągiem..
Nie samo centrum,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Przewodnik po miejscach leczących złamane serca w Polsce (z humorem!)

1. Jelenia Góra - zapraszamy do miasta, w który na każdym rogu spotkasz odpowiednik słodkiego Bambi. Zobacz, że nie tylko ty jesteś rogaczem (to dla mężczyzn;)). Przekonaj się sama, ile na świecie jest jeleni (pocieszenie dla kobiet)!

2. Wałbrzych - myślisz, że masz źle, bo ktoś ci złamał serce? Przyjedź do Wałbrzycha i przekonaj się, że taki problem to nie problem. W ofercie: próba znalezienia pracy przez pośredniak, oddychanie powietrzem cięższym niż wiadro gwoździ oraz próba odgadnięcia pierwotnych kolorów bloków.

3. Zakopane - przytul się do pluszowego misia biegającego za turystami na Krupówkach, ZAKOP swoje uczucia w najbliższej zaspie śniegu, kup grzańca i lekkim krokiem udaj się na odprężającą imprezę z miejscowymi góralami. Po odpowiednich dawkach "lekarstwa" własnego wyrobu z pewnością zapomnisz, z jakiego powodu w ogóle w Zakopanem się znalazłeś.

4.Nowa Huta w Krakowie. Boli cię złamane serce? Spokojnie, mamy tutaj od tego specjalistów. Wystarczy, że wieczorem przejdziesz się ciemną uliczką, a ból serca zostanie skutecznie stłumiony. Np przez ból nosa, ręki itp. Dodatkowo zmartwienia utraconą miłością zostaną zastąpione myślami: "skąd wezmę pieniądze na powrót do domu? Ciekawe, czy odeślą mi dokumenty? Czy ładnie mi będzie z orlim nosem?"

Przewodnik po miejscach leczących złamane serca w Polsce (z humorem!)

1. Jelenia Góra - zapraszamy do miasta, w który na każdym rogu spotkasz odpowiednik słodkiego Bambi. Zobacz, że nie tylko ty jesteś rogaczem (to dla mężczyzn;)). Przekonaj się sama, ile na świecie jest jeleni (pocieszenie dla kobiet)!

2. Wałbrzych - myślisz, że masz źle, bo ktoś ci złamał serce?...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Ja na takiej mapie umieściłabym Tatry. Osobiście kocham góry i samo przebywanie w górach i możliwość patrzenia na te wszystkie piękne widoki wywołuje na mojej twarzy uśmiech.
Na złamane serce przede wszystkim wysiłek fizyczny, piękne widoki, wyzwania i udowodnienie sobie, że sami jesteśmy wiele warci i możemy dużo osiągnąć.
Zdobycie szczytu Czarnego Stawu, gdzie mamy piękny widok na Morskie Oko, wysiłek, który musieliśmy włożyć, aby się tam dostać, to wszystko sprawia, że odkrywamy, że warto żyć. Wpatrzeni w piękne widoki ludzie, cisza, która tam panuje i piękno natury sprawia, że nasze życie nabiera siły, a my energii do walki o nasze szczęście. Każdy kolejny zdobyty szczyt umacnia nas w przekonaniu, że jeszcze nie jedna góra przed nami, ale przecież jesteśmy je w stanie pokonać!

Ja na takiej mapie umieściłabym Tatry. Osobiście kocham góry i samo przebywanie w górach i możliwość patrzenia na te wszystkie piękne widoki wywołuje na mojej twarzy uśmiech.
Na złamane serce przede wszystkim wysiłek fizyczny, piękne widoki, wyzwania i udowodnienie sobie, że sami jesteśmy wiele warci i możemy dużo osiągnąć.
Zdobycie szczytu Czarnego Stawu, gdzie mamy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Polska jest piękna w każdym ze swoich zakątków. Rożne miejsca to różne uczucia , które w nas drzemią. Dla każdego coś innego.

Moim lekiem na wszytko jest moja prywatna głusza , moja działka w Lipnicy Murowanej. Z każdej strony otaczają ja las i drzewa jednak widoczna lecz nie dostępna.
Czas płynie wolniej, można myśleć na spokojnie bez zbędnych rozpraszających nas dźwięków lub nie myśleć wcale. Spijać zapachy traw , drzew , kwiatów,..
Być, żyć w zgodzie ze sobą nie martwić się tym co poza "furtką"
Nie jest się zajętym lecz zawsze jest coś co pozwoli ,że pomimo każdej troski która skrywa nasze serce i dusza na naszej twarzy zamiast łez pojawi się uśmiech.

Sąsiedzi znajdują się w zdrowej odległości . Nikt nie narusz niczyjej prywatności. Jesteś to jesteś a jak Cię nie ma to nic to nie zmienia.
Cisza...

Wydaje mi się ,że Cisza i Czas to kwintesencja leku na wszystkie rany.

Pozdrawiam Wszystkich
;)

Polska jest piękna w każdym ze swoich zakątków. Rożne miejsca to różne uczucia , które w nas drzemią. Dla każdego coś innego.

Moim lekiem na wszytko jest moja prywatna głusza , moja działka w Lipnicy Murowanej. Z każdej strony otaczają ja las i drzewa jednak widoczna lecz nie dostępna.
Czas płynie wolniej, można myśleć na spokojnie bez zbędnych rozpraszających nas...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Moje serce leczy Biebrzański Park Narodowy. Okoliczności przyrody, z którymi mamy zaszczyt tam obcować, są absolutnie niepowtarzalne. Człowiek doznaje wreszcie tego samego, łaskoczącego uczucia, które towarzyszy zmieniającym się porom roku. Fizyczne, ale ponadcielesne zakochanie. Leśna głuchota i wodny szum przecinane ptasimi romansami, roszczeniami, uniesieniami i rozczarowaniami. Soczyste trawy kałysane kumaczą operetką. Nie istnieje nic piękniejszego, niż biebrzańskie oczyszczenie. To uczucie przywraca wiarę w bezinteresowną i absolutnie piękną miłość. Życzę takich doznań każdemu, kto nie potrafi ugasić swojego spragnienia.

Moje serce leczy Biebrzański Park Narodowy. Okoliczności przyrody, z którymi mamy zaszczyt tam obcować, są absolutnie niepowtarzalne. Człowiek doznaje wreszcie tego samego, łaskoczącego uczucia, które towarzyszy zmieniającym się porom roku. Fizyczne, ale ponadcielesne zakochanie. Leśna głuchota i wodny szum przecinane ptasimi romansami, roszczeniami, uniesieniami i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Od kilku lat jeżdżę z mężem w góry a dokładnie od trzech lat naszą nie do końca cichą przystać stanowi Karpacz. Wiadomo, turyści są wszędzie. Ale tam nam to nie przeszkadza. Wystarczy, że wstaje rano i widzę przez okno moje ukochane góry a już mam dobry humor. Jesteśmy tam przez tydzień i staramy zapomnieć sie o wszystkim co smutne, złe. Nawet jeśli przed wyjazdem coś nas poróżniło staramy sie o tym nie pamiętać. To jest czas tylko i wyłącznie dla nas. Jeździmy na wycieczki, wychodzimy na szlaki. I tam, ze szczytu którejkolwiek góry dociera do świadomości to, jaki człowiek jest mały i słaby. Potęga gór uspakaja, wycisza. Polecam wszystkim.

Od kilku lat jeżdżę z mężem w góry a dokładnie od trzech lat naszą nie do końca cichą przystać stanowi Karpacz. Wiadomo, turyści są wszędzie. Ale tam nam to nie przeszkadza. Wystarczy, że wstaje rano i widzę przez okno moje ukochane góry a już mam dobry humor. Jesteśmy tam przez tydzień i staramy zapomnieć sie o wszystkim co smutne, złe. Nawet jeśli przed wyjazdem coś nas...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

A ja nie chcę nigdzie wyjeżdżać. Dobrze mi tu gdzie jestem. Mam książki, komputer, płyty i radio. To mój świat. I jakbym miała leczyć złamane serduszko, które wcale nie jest złamane to zamknęłabym się w tym moim świecie, a ponieważ jednak nie jest złamane to chcę czegoś ponad ten świat - to życie kulturalne miasta, które bardzo lubię.

A ja nie chcę nigdzie wyjeżdżać. Dobrze mi tu gdzie jestem. Mam książki, komputer, płyty i radio. To mój świat. I jakbym miała leczyć złamane serduszko, które wcale nie jest złamane to zamknęłabym się w tym moim świecie, a ponieważ jednak nie jest złamane to chcę czegoś ponad ten świat - to życie kulturalne miasta, które bardzo lubię.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Moim uzdrowiskowym miasteczkiem a właściwie wioską mogłaby być... Sianożęty. Mała wioska w pobliżu Ustronia Morskiego, którego plażę odkryłam szukając kameralnej atmosfery. Z dala od parawanów, krzyków, nachalnych sprzedawców z jagodziankami. Tu można leniwie oddać się myślom, wsłuchując się w uspokajający szum fal i ewentualnie krzyk mew. W oddali na morzu widać kutry rybackie i statki wycieczkowe. A wypad nad morze - idealny na każdą porę roku, by odkrywać jego uroki. Ale ciii... nikomu ani słowa o tym miejscu ;)

Moim uzdrowiskowym miasteczkiem a właściwie wioską mogłaby być... Sianożęty. Mała wioska w pobliżu Ustronia Morskiego, którego plażę odkryłam szukając kameralnej atmosfery. Z dala od parawanów, krzyków, nachalnych sprzedawców z jagodziankami. Tu można leniwie oddać się myślom, wsłuchując się w uspokajający szum fal i ewentualnie krzyk mew. W oddali na morzu widać kutry...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Od kilku lat jeździmy z mężem na wakacje do Chłapowo, miejscowość oddalona od Władysławowa o 2km. Mamy swój zaprzyjaźniony pensjonat, wszędzie jest blisko, jest po prostu pięknie. Na szczęście nie musiałam sprawdzać, czy to miejsce leczy również złamane serca, ale na pewno potrafi uleczyć zmęczone ciało i psychikę, W ubiegłym roku doskonale się o tym przekonaliśmy. Kilka spraw nie układało nam się najlepiej, musieliśmy trochę problemów i spraw do przemyślenia. postanowiliśmy, że spontanicznie pojedziemy na dłuższy weekend nad morze, właśnie w to samo miejsce. Praktycznie zero turystów, cudowne powietrze i niesamowity szum morza. rano biegaliśmy po zejściu z klifu, wieczorem spacerowaliśmy i na spokojnie z dala od wszystkich rozmawialiśmy. Po weekendzie wróciliśmy do pracy, do życia i do problemów, którym daliśmy radę!

Od kilku lat jeździmy z mężem na wakacje do Chłapowo, miejscowość oddalona od Władysławowa o 2km. Mamy swój zaprzyjaźniony pensjonat, wszędzie jest blisko, jest po prostu pięknie. Na szczęście nie musiałam sprawdzać, czy to miejsce leczy również złamane serca, ale na pewno potrafi uleczyć zmęczone ciało i psychikę, W ubiegłym roku doskonale się o tym przekonaliśmy. Kilka...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej