forum Oficjalne Konkursy
O miejskiej legendzie - wygraj książkę „Nie odpuszczaj".
Małe miasto. Jedna tragiczna noc. I wielka tajemnica, która przetrwała lata. Przed laty, jeszcze w szkole średniej, detektyw Napoleon „Nap” Dumas stracił brata. Leo i jego dziewczyna Diana zostali znalezieni martwi na torach kolejowych. W tym samym czasie zniknęła bez śladu również Maura, którą Nap uważał za miłość swojego życia. Kiedy po latach od zaginięcia Maury śledczy znajdują jej odciski palców w samochodzie należącym do podejrzanego o morderstwo, Nap rozpoczyna gorączkowe śledztwo. Zamiast odpowiedzi natrafia jednak na kolejne niewiadome. Okazuje się, że nie wiedział nic ani o kobiecie, którą kochał, ani o przyjaciołach z dzieciństwa, ani o opuszczonej bazie wojskowej, w pobliżu której dorastał, a przede wszystkim – nie wiedział nic o Leo i Dianie, których śmierć jest o wiele bardziej mroczna i przerażająca, niż kiedykolwiek mógłby sobie wyobrazić.
Harlan Coben tworząc nową powieść zainspirował się dwiema miejskimi legendami krążącymi w miasteczku, w którym się wychowywał. Czy w miejscach, z których pochodzicie, też wśród mieszkańców pewne historie żyją swoim życiem? Wcielcie się w dziennikarzy opisujących miejscową legendę w rubryce kryminalnej. W artykule wykorzystajcie tytuł książki.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Nie odpuszczaj
Regulamin
- Konkurs trwa od 10 października do 17 października włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce i posiadające konto na portalu lubimyczytać.pl.
- Prace zamieszczane na serwerze portalu powinny spełniać następujące wymagania: Maksymalna waga ilustracji - 100 KB. Maksymalna szerokość - 300 px. Format pliku graficznego: .jpeg. Wymagania nie dotyczą grafik pochodzących z serwerów zewnętrznych
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane osobowe uczestnika (imię, nazwisko, adres korespondencyjny i numer telefonu) przetwarzane będą przez administratora serwisu lubimyczytać.pl w celu przeprowadzania konkursu, wysyłki nagród oraz analizy i statystyki . Dane osobowe zwycięzcy mogą zostać przekazane w celu wysyłki nagrody partnerowi konkursu - wydawnictwu Albatros. Więcej informacji o przetwarzaniu Twoich danych osobowych znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
- Adres i numer telefonu zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [41]
Powiadają, że jak już raz kostucha wpadnie do naszej miejscowości to nie wychodzi dopóki się nie nasyci.
Nikt nie wie skąd to się bierze, ale kiedy na tablicy ogłoszeń pojawi się nekrolog zawsze po nim pojawia się kilka następnych. Tak to już jest w małej mieścinie położonej w niewielkiej kotlinie otoczonej polami uprawnymi i lasem.
Ludzie zawsze wiążą łańcuch śmierci z...
Z przekazami ustnymi bywa różnie. Przechodząc z ust do ust czasami tracą na wartości, mają zmienianych bohaterów, dodane efekty. Jednak najważniejsze jest to, aby zachować sens. W małej miejscowości w której się wychowywałam również jest pewna opowieść, którą każdy zapytany przekaże inaczej. Jeden powie że to zdarzenie przydarzyło się jemu, inny że komuś z rodziny. Ja znam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNieopodal kościoła stał stary dworek wybudowany jeszcze przed pierwszą wojną światową przez szlachecką rodzinę Radziwielskich, u której mieszkali naziści okupujący pobliskie tereny. W dworku organizowano huczne zabawy, w których tłukła się rodzinna porcelana, ginęły srebra, a obrazy wywożone zostawały na zachód. Jak ustaliłam, w roku 1943 Radziwielscy przestali pokazywać...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejW dzisiejszym artykule wybierzemy się na Podlasie, w mało popularne lecz niezwykłe tereny. Znalazłam tam miejscowości, w których czasami pozostało 10 mieszkańców, średnia wieku wynosi 70 lat a domy wyglądały tak, jakby nie długo miały zrezygnować ze stania prosto. Przyznajcie – miejsce, które aż pachnie legendami, podaniami i różnymi historiami. Udało mi się tyle materiału...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNiecałe dwa kilometry od mego domu, po drugiej stronie jeziora stoi opuszczony dom. Swego czasu budził wiele emocji, gdyż doszło tam do wielkiej tragedii rodzinnej. Było to z dwadzieścia lat temu jak nie lepiej i teraz już nikt tak naprawdę nie potrafi powiedzieć co tam tak naprawdę się stało. W każdym bądź razie w dość niejasnych okolicznościach umarły tam dwie siostry...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNazwa mojej miejscowości podobno wzięła się od kostuchy gdy słyszysz tę nazwę na myśl przychodzi ci tylko jedno skojarzenie śmierć.Jako dziennikarz pracujący w miejscowej gazecie "Głos Kostuchny" chciałbym dowiedzieć się jaka była historia nadania nazwy mojej miejscowości prosiłbym osoby,które coś na ten temat wiedzą o kontakt ze mną pod numerem telefonu 707.......To tylko...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej