Najlepiej byłoby znaleźć opiekuna, który wie co dla domu jest najważniejsze. Biblioteczka.
Dlatego na czas wyjazdu, swoje kąty i półki zostawiłabym pod opieką Liesel Meminger. Biblioteczka by się wzbogaciła o jakieś tajemnicze tomiszcza, a ja bym wcale się nie obraziła gdyby "Złodziejka książek" "pożyczyła" kilka moich książek;)

Najlepiej byłoby znaleźć opiekuna, który wie co dla domu jest najważniejsze. Biblioteczka.
Dlatego na czas wyjazdu, swoje kąty i półki zostawiłabym pod opieką Liesel Meminger. Biblioteczka by się wzbogaciła o jakieś tajemnicze tomiszcza, a ja bym wcale się nie obraziła gdyby "Złodziejka książek" "pożyczyła" kilka moich książek;)

Coś takiego, Herkules Poirot ma wolny termin dopiero za rok!

Hendrik Groen, bohater dziennika "Małe eksperymenty że szczęściem" to idealny gospodarz domu, bardzo dbający o swoje skromne cztery kąty. Kulturalny, elegancko ubrany, inteligentny i oczytany. Potrafi oczarować gości, prowadzić ciekawe rozmowy i zapewnić rozrywkę na wysokim poziomie. Pomimo bardzo dojrzałego wieku, ma więcej energii niż niejeden 20-latek. Darzę go wielkim szacunkiem i uwielbiam jego wspomnienia. To ktoś, komu można zaufać i być pewnym jego uczciwości. Dżentelmen w każdym calu!

Panie Poirot, ma pan godnego konkurenta.

Coś takiego, Herkules Poirot ma wolny termin dopiero za rok!

Hendrik Groen, bohater dziennika "Małe eksperymenty że szczęściem" to idealny gospodarz domu, bardzo dbający o swoje skromne cztery kąty. Kulturalny, elegancko ubrany, inteligentny i oczytany. Potrafi oczarować gości, prowadzić ciekawe rozmowy i zapewnić rozrywkę na wysokim poziomie. Pomimo bardzo dojrzałego...

Mortimer Folchart z "Atramentowego serca" jest pierwszą osobą, która wpadła do mojej głowy. Ludzie nazywają go "lekarzem od książek", ponieważ zniszczony utwór naprawia starannie i dba o każde, jak o własne dziecko. Uwielbiał czytać, to jego pasja, więc dlaczego nie podzielić się tą miłością z kochaną córeczką? Myślę, że Mo (tak Meggie, jego córka, nazywała go) jest świetnym wyborem. Nikogo nie obdarzyłabym większym zaufaniem!

Mortimer Folchart z "Atramentowego serca" jest pierwszą osobą, która wpadła do mojej głowy. Ludzie nazywają go "lekarzem od książek", ponieważ zniszczony utwór naprawia starannie i dba o każde, jak o własne dziecko. Uwielbiał czytać, to jego pasja, więc dlaczego nie podzielić się tą miłością z kochaną córeczką? Myślę, że Mo (tak Meggie, jego córka, nazywała go) jest...

Komu powierzyć pieczę nad swoimi 4 ścianami? Tylko pozornie proste pytanie: Gandalf jest uczciwy ale zasmrodzi dymem z fajki wszystkie paprotki. Mordimer z cyklu Inkwizytorskiego nie wpuści żadnego łobuza do moich czterech ścian, ale może źle zinterpretować zestaw książek coachingowych z mojej biblioteczki. Taka „herezja” może zaowocować płomiennym stosem na środku salonu co byłoby dosyć kłopotliwe dla sąsiadów i mojej skromnej osoby. Stado owieczek z „Triumfu owiec” zabłoci mi dywany, a Harry Potter zbije mi wazon w trakcie latania na miotle…
Tak naprawdę jedynym słusznym wyborem wydaje się Regis : przystojny (może nieco szpakowaty) wampir z „Wiedźmina” Sapkowskiego. Czemu? A kto chciałby się włamać do mieszkania pilnowanego przez wampira? (nikt nie musi wiedzieć że jest abstynentem). Do tego roznosiłby w mieszkaniu zapach świeżych ziół a może namówiłabym go na weekendowe przygotowanie naturalnych syropów i nalewek? Znając jego chęć samorozwoju i niechęć do siedzenia przed lustrem znalazłby sobie kreatywne zajęcie.
Wiem że jest lojalny i uczciwy, i że walczy do upadłego o rzeczy ważne (a dla mnie moje mieszkanie jest baaardzo ważne i liczę że podzielałby tu moje zdanie).Nie bez znaczenia jest fakt że gdyby po upojnej sobocie spotkał mnie kac morderca mój wampirzy cyrulik na pewno szybko by mnie zreanimował. Ot takie połączenie troskliwej babci ze śmiertelnie niebezpiecznym mordercą: opcja all inclusive wśród literackich bodyguardów mieszkaniowych.

Komu powierzyć pieczę nad swoimi 4 ścianami? Tylko pozornie proste pytanie: Gandalf jest uczciwy ale zasmrodzi dymem z fajki wszystkie paprotki. Mordimer z cyklu Inkwizytorskiego nie wpuści żadnego łobuza do moich czterech ścian, ale może źle zinterpretować zestaw książek coachingowych z mojej biblioteczki. Taka „herezja” może zaowocować płomiennym stosem na środku salonu...

Mój dom to moja twierdza. Nie lubię wpuszczać do niej obcych. Jest jednak taka postać, przed którą drzwi do mojego domu stanęłyby otworem. Byłby to Damian Piękny, główny bohater powieści M. Witkowskiego pt. „Wymazane”, słynny miłośnik starych, porozciąganych bab, owłosionych pach i majątków, które posiadaczki owych pach mogą mu pozostawić.
Dlaczego to właśnie on miałby się stać stróżem mojego domowego ogniska? Bo jako urodzona gwiazda nie połasi się na moje M2. Wrażenia nie zrobi też na nim skromne wyposażenie mieszkania, bo w domu Królowej Pieczarek nie takie rzeczy widział. Moja lokalizacja ma za to jedną zaletę, obok której Damianek nie mógłby przejść obojętnie. Mowa tu o położonym w odległości zaledwie kilku metrów, domu spokojnej starości, gdzie wprost roi się od targetu, o którym marzy ów bohater.
Skoro moje mieszkanie potrzebuje opieki a Damian Piękny chętnie zaopiekowałby się majątkiem jakiejś posiadaczki aparatu słuchowego, myślę, że moglibyśmy dobić targu tak, by wilk był syty i owca cała. No, może niezupełnie owca, ale babcia z kręconymi włosami na pewno.

Mój dom to moja twierdza. Nie lubię wpuszczać do niej obcych. Jest jednak taka postać, przed którą drzwi do mojego domu stanęłyby otworem. Byłby to Damian Piękny, główny bohater powieści M. Witkowskiego pt. „Wymazane”, słynny miłośnik starych, porozciąganych bab, owłosionych pach i majątków, które posiadaczki owych pach mogą mu pozostawić.
Dlaczego to właśnie on miałby się...

Moje mieszkanie powierzyłabym ... Alicji z książki "Alicja w Krainie Czarów". To dziewczę miało niespotykany talent do zdarzeń tajemniczych i barwnych jednocześnie. A w moim mieszkaniu brakuje magii. Mieszkam w mieszkaniu urządzonym na PRL-owską modłę, w którym od tamtych czasów mało co było zmieniane. Wynajmuję je , a więc niewielkie mam sama pole do popisu Myślę, że za sprawą Alicji nabrało by barw. Lustro przestałoby być kawałkiem szkła na ścianie, a moje koty mogłyby zyskać nowy, tajemniczy uśmiech

Moje mieszkanie powierzyłabym ... Alicji z książki "Alicja w Krainie Czarów". To dziewczę miało niespotykany talent do zdarzeń tajemniczych i barwnych jednocześnie. A w moim mieszkaniu brakuje magii. Mieszkam w mieszkaniu urządzonym na PRL-owską modłę, w którym od tamtych czasów mało co było zmieniane. Wynajmuję je , a więc niewielkie mam sama pole do popisu Myślę, że za...

Najlepiej jakby chronili nasz dom ci, którzy będą potrafić go obronić. W świecie literackim jest na pęczki postaci, które parają się w magii, mają moce, a nawet różdżki. Jednak tu nie trzeba szukać potęgi, ale odpowiedzialności. Alma Peregrine chroniła tak samo miejsce, w którym mieszkała, ale i dzieci, którymi się zajmowała. Mam pewność i zaufanie, że mój dom jak stał, tak będzie stał. Chyba, że jakiś parszywy głucholec ją wyczuje, ale i jego będzie w stanie zlikwidować. A jeśli z pomocą wyjdą jej Jacob i Emma, to jestem w siódmym niebie. Nie ma jak team z Osobliwego Domu Pani Peregrine.

Najlepiej jakby chronili nasz dom ci, którzy będą potrafić go obronić. W świecie literackim jest na pęczki postaci, które parają się w magii, mają moce, a nawet różdżki. Jednak tu nie trzeba szukać potęgi, ale odpowiedzialności. Alma Peregrine chroniła tak samo miejsce, w którym mieszkała, ale i dzieci, którymi się zajmowała. Mam pewność i zaufanie, że mój dom jak stał, tak...

Moje mieszkanie oddałabym pod opiekę Hermionie, bohaterce serii przygód o Harrym Potterze. Dlaczego? Odpowiedź jest oczywista! Tylko ona posiada torebkę, do której zmieści namiot czy łóżka. Moje mieszkanie też by się zmieściło, a ja razem z Hermioną pojechałabym w nieznane;)

Moje mieszkanie oddałabym pod opiekę Hermionie, bohaterce serii przygód o Harrym Potterze. Dlaczego? Odpowiedź jest oczywista! Tylko ona posiada torebkę, do której zmieści namiot czy łóżka. Moje mieszkanie też by się zmieściło, a ja razem z Hermioną pojechałabym w nieznane;)

Komu zostawiam dom pod nieobecność? Odpowiedź nasunęła mi się od razu po przeczytaniu pytania - Rubeus Hagrid, najbardziej znany gajowy wśród miłośników książek. Hagrid jest oczywiście jedną z najbardziej charakterystycznych postaci z książek o przygodach Harrego Pottera. Dlaczego Hadrid? Przede wszystkim dlatego, że przez całą serię książek J.K.Rowling pokazał, że jest najlepszym gospodarzem pod słońcem (oczywiście w parze z Kłem). Dom byłby bezpieczny, bo kto pokusiłby się podpaść olbrzymowi? Poza tym zastałabym mój azyl wolny od pająków, których tak bardzo nienawidzę, a Rubeus jest ich wielkim (dosłownie) miłośnikiem. Wierzę, że zabrałby je wszystkie do Zakazanego Lasu. Dodatkowo po powrocie czekałaby mnie niespodzianka - smok, hipogryf, a może pies z trzema głowami?

Komu zostawiam dom pod nieobecność? Odpowiedź nasunęła mi się od razu po przeczytaniu pytania - Rubeus Hagrid, najbardziej znany gajowy wśród miłośników książek. Hagrid jest oczywiście jedną z najbardziej charakterystycznych postaci z książek o przygodach Harrego Pottera. Dlaczego Hadrid? Przede wszystkim dlatego, że przez całą serię książek J.K.Rowling pokazał, że jest...

Myślę, że opiekę nad mieszkaniem mogłabym powierzyć Durzo Blintowi z "Trylogii Nocnego Anioła" autorstwa Brenta Weeksa. Jasne, Durzo to płatny morderca, ale jest też ułożonym i świetnie zorganizowanym człowiekiem. W swojej kryjówce potrafi umieszczać pułapki oraz różnorakie zabezpieczenia, które informują o obecności potencjalnych intruzów. Tak że o moje cztery kąty na pewno byłabym spokojna.
A jako że Durzo sumiennie spełnia codzienne obowiązki, to na pewno dbałby również o podlewanie kwiatów. I kota też by karmił i doglądał.

Myślę, że opiekę nad mieszkaniem mogłabym powierzyć Durzo Blintowi z "Trylogii Nocnego Anioła" autorstwa Brenta Weeksa. Jasne, Durzo to płatny morderca, ale jest też ułożonym i świetnie zorganizowanym człowiekiem. W swojej kryjówce potrafi umieszczać pułapki oraz różnorakie zabezpieczenia, które informują o obecności potencjalnych intruzów. Tak że o moje cztery kąty na...