forum Oficjalne Konkursy

Poruszająca historia - wygraj książkę "Przemytnik słów".

LubimyCzytać
utworzył 14.05.2018 o 14:11

Keiko to urokliwa Japonka, która spędza każdą noc z innym mężczyzną. Wystarczy, że zdoła on poruszyć ją za sprawą własnego wiersza bądź opowieści. Bruno Labastide to podstarzały i samotny Francuz , który żył z oszukiwania kobiet. Po latach hedonizmu i naciągania osiada w Wenecji, gdzie spotyka fascynującą Japonkę. Komentator sportowy Ricardo Kublait relacjonuje mecze zgodnie ze swoimi marzeniami a nie rzeczywistością i niszczy karierę. Horacio Ricotta, przepisuje książki na receptę, podobnie jak lekarz lekarstwa, ale utrzymuje się z pracy konsjerża w biurowcu. „Przemytnik słów” to subtelna lektura - niesie ze sobą wiele pozornie różnych opowieści, które uzupełniają się niczym elementy skrupulatnie opracowanej układanki.

Bruno, niezwykły bajarz i oszust, gdy zbliża się do japońskiej piękności, kończą mu się pomysły na przejmujące opowieści. Która z kiedykolwiek zasłyszanych lub przeczytanych opowieści najbardziej rozbudziła Waszą wyobraźnię? Czy była to babcina bajka na dobranoc? Ważna dla Was lektura? A może artykuł w gazecie? Napiszcie, dlaczego właśnie ta historia ujęła Was najbardziej!

Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Przemytnik słów - Jacek Skowroński
Przemytnik słów

Autor : Natalio Grueso

Keiko to urokliwa Japonka, która spędza każdą noc z innym mężczyzną. Wystarczy, że zdoła on poruszyć ją za sprawą własnego wiersza bądź opowieści. Słowa zapalają w niej ogień namiętności i pasji. I tak każdego wieczora Keiko tworzy swój prywatny teatr poezji i rozkoszy. Bruno Labastide to podstarzały i samotny Francuz , który żył z oszukiwania kobiet. Po latach luksusu, hedonizmu i naciągania osiada w Wenecji i tam, w mieście melancholii i dekadencji spotyka fascynującą Japonkę. Bruno, niezwykły bajarz i oszust o urzekającym, rozbrajającym kobiety uśmiechu, nie jest w stanie uzyskać wstępu do jej raju, ponieważ, ku własnemu zaskoczeniu, gdy zbliża się do japońskiej piękności, kończą mu się pomysły na przejmujące opowieści. Mężczyzna spędza całe dnie na poszukiwaniu doskonałej historii. W książce Natalio Grueso prócz Kaiko i Bruna występują bohaterowie, którzy na długo zawładną myślami czytelników. Jest tam m. in. komentator sportowy Ricardo Kublait, który relacjonuje mecze zgodnie ze swoimi marzeniami a nie rzeczywistością i niszczy karierę, Horacio Ricotta, który przepisuje książki na receptę, podobnie jak lekarz lekarstwa, ale utrzymuje się z pracy konsjerża w biurowcu. „Przemytnik słów” to subtelna podróż, pełna wzruszeń, marzeń i głębokich uczuć, prowadząca przez Paryż, Wenecję, Buenos Aires, Szanghaj, Gwatemalę, ukazując to, co pozostało z życia barwnych bohaterów – samotność i porażkę. Historie zawarte w tej książce to mieszanka bólu przeplatającego się z miłością. Ta wyjątkowa lektura niesie ze sobą wiele pozornie różnych opowieści, które uzupełniają się niczym elementy skrupulatnie opracowanej układanki, tworząc zadziwiający pejzaż życia. Nastrojowe historie dotykają do żywego i są niczym wędrówka po magicznej krainie uczuć z poruszającym zakończeniem. "Każdego wieczoru, kiedy słońce chowało się na zachodzie, młoda Japonka o nieśmiałym uśmiechu i oczach koloru miodu siadała przy biurku i otwierała listy, które wrzucono jej do skrzynki. I co wieczór znajdowała tam, w kopertach wypełnionych historiami i wierszami, jakiś skarb, precyzyjne słowo, nieskrępowany liryzm, czystą namiętność. „Gdybym nie wierzył w ponowne spotkanie, śmierć nadeszłaby zaraz po naszym rozstaniu. Jakiż piękny wers napisał, pomyślała. Sądzę, że dziś zostanie moim wybrankiem”. –fragment książki

Regulamin
  • Konkurs trwa od 14 maja do 21 maja włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Muza.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [52]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Maleństwo 15.05.2018 13:19
Czytelnik

Jako dziecko usłyszałam historię o królu Arturze i jego rycerzach, jak ratowali damy z opresji, brali udział w obradach okrągłego stołu, walczyli ze złą Morganą mając do pomocy czarodzieja Merlina. Od tamtej pory moja wyobraźnia szalała na punkcie Króla Atura, było to dla mnie tak zajmujące, że ciągle wymyślałam własne scenariusze, raz ja byłam piękną Ginewrą, innym razem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mystery 15.05.2018 11:22
Czytelniczka

Moja mama 30 lat temu trafiła szóstkę w Lotto. Do dziś nam o tym opowiada z pewnym smutkiem, gdyż ostatecznie nie otrzymała pieniędzy...
Miała wtedy 18 lat i wiele marzeń. Gdy udało jej się trafić najwyższą wygraną w Lotto nie mogła w to uwierzyć. Jednak po chwili z przerażeniem stwierdziła,że nie wysłała kuponu, więc nagroda przepadła...
Wszyscy w domu skakali wokół niej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
konto usunięte
15.05.2018 10:01
Czytelnik

Użytkownik wypowiedzi usunął konto

Bury 15.05.2018 09:28
Czytelnik

Znam na pamięć wiele cytatów, dwa wiersze i wszystko co udało mi się zapamiętać, lub postanowiłem nauczyć się tego na pamięć jest dla mnie ważne. Lubię też historię, które wymyśliłem sam.

Ale niewątpliwie jedną z moich ulubionych jest baja jaką Geralt opowiada Ciri w Brokilonie z książki Miecz przeznaczenia. Ta o kocie i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Burza 15.05.2018 08:59
Czytelniczka

Takich historii było wiele, ale wymienię tylko trzy, które jako pierwsze przychodzą mi zawsze na myśl.
Pierwsza: poznana jeszcze przed okresem przedszkolnym. „Czerwony Kapturek”, ulubiona bajka dzieciństwa. I to wyobrażanie sobie na sto różnych sposobów, co by było gdyby… i ważna lekcja w okresie dzieciństwa o tym, że ostrożność nikomu jeszcze nie zaszkodziła.
Druga:” Ania...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Edyta76 Sawicka 14.05.2018 21:52
Czytelniczka

Ja przeżywam opowieści, które sama stworzę. Daję swoim bohaterom życie. Ja często piszę swoje teksty na konkursy. Kiedyś stworzyłam historię na konkurs lodziarni. Napisałam o zielonych rusałkach i o wodniku, który przywiózł im maszynę do lodów tak aby mogły się lodami ochłodzić. Ja wygrałam ten konkurs, a mój tekst nie tylko mi samej się podobał, ale też był dla mnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
InBook 14.05.2018 19:01
Czytelniczka

"Cień wiatru" Zafona to powieść, która pozwoliła mi się przenieść do Barcelony. Książka napisana obrazowym, pełnym fascynacji i pięknem językiem sprawia, że każdy czytelnik podróżuje do Hiszpanii. "Cień wiatru" był moją pierwszą "nie-lekturą" przeczytaną w całości, bez przymusu a z żywym zainteresowaniem. Pamiętam jak po jej przeczytaniu jedyne czego pragnęłam to jak...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Jędrek 14.05.2018 17:37
Bibliotekarz

Pierwszą opowieścią, która mnie zafascynowała było być może „Kontiką do nikąd” - urocza książeczka w kolorach atramentowym i żółtym z dodatkiem brązu. Świetne przybliżenie najmłodszym istoty wyprawy tratwą Kontiki. Jakie wrażenie na mnie zrobiła odczułem po kilkudziesięciu latach kiedy znalazłem w internecie jej skany i wszystko mi się przypomniało. Nie wiem czy wtedy już...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
anin 14.05.2018 16:06
Czytelniczka

Keith Donohue "Skradzione dziecko" - książka, która przez przypadek wpadła w moje ręce. Na początku dość sceptycznie podeszłam do tematu, bo nie należy do mojego ulubionego gatunku, a tu ciach! Ani się obejrzałam a tu już połowa treści za mną! Drugą połowę czytałam z wielkim żalem, że już za chwilę się skończy. Pamiętam, że bardzo długo nie mogłam się otrząsnąć z wrażeń,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Agnieszka 14.05.2018 14:54
Czytelniczka

Jako dziecko nigdy nie przepadałam za czytaniem książek. Czasem wypożyczyłam coś z biblioteki i bardzo długo czytałam, bo zawsze było coś innego "do roboty", coś ważniejszego, przyjemniejszego. Tak było póki nie sięgnęłam kiedyś po książki Małgorzaty Musierowicz i Alfreda Szklarskiego. Wyrosłam już z tych autorów, ale do dzisiaj pamiętam nie tylko treści tych książek, ale...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej