forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] W akcie desperacji - wygraj książkę "Surogatka".

LubimyCzytać
utworzył 06.04.2018 o 09:08

Kat i jej mąż Nick próbowali wszystkiego, żeby zostać rodzicami, i po kolejnej porażce są bliscy rezygnacji. Jednak przypadkowe spotkanie z Lisą, przyjaciółką Kat z dzieciństwa, daje parze ostatnią szansę na spełnienie marzeń. Ale przeszłość Kat i Lisy jest pełna mrocznych sekretów. Co gorsza, Kat podejrzewa, że Lisa nie mówi jej wszystkiego. Dla Kat to miała być prosta historia ze szczęśliwym zakończeniem – jednak z biegiem czasu na jej perfekcyjnym życiu zaczynają pojawiać się rysy i pęknięcia. W końcu staje się jasne, że kobieta nie może dłużej uciekać przed własną przeszłością, jeśli chce ocalić rodzinę…

Historia Kat, Nicka i Lisy przepełniona jest nagłymi i radykalnymi decyzjami. Czy życie postawiło Was kiedyś pod ścianą i zrobiliście coś, tak jak bohaterowie powieści Louise Jensen, w akcie desperacji? Pamiętacie, jak podczas niezapowiedzianej klasówki zaglądaliście przez ramię nielubianego kolegi z ławki? A może musieliście poprosić o przysługę zapomnianego przyjaciela? Podzielcie się swoimi historiami.

Czekamy na odpowiedzi nieprzekraczające 1500 znaków.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Surogatka - Jacek Skowroński
Surogatka

Autor : Louise Jensen

Znasz to uczucie? Kiedy zależy ci na czymś tak bardzo, że prawie byłabyś gotowa za to zabić? Uważaj, o co prosisz… Kat i jej mąż Nick próbowali wszystkiego, żeby zostać rodzicami, i po kolejnej porażce są bliscy rezygnacji. Jednak przypadkowe spotkanie z Lisą, przyjaciółką Kat z dzieciństwa, daje parze ostatnią szansę na spełnienie marzeń. Ale przeszłość Kat i Lisy jest pełna mrocznych sekretów. Co gorsza, Kat podejrzewa, że Lisa nie mówi jej wszystkiego. Dla Kat to miała być prosta historia ze szczęśliwym zakończeniem – jednak z biegiem czasu na jej perfekcyjnym życiu zaczynają pojawiać się rysy i pęknięcia. W końcu staje się jasne, że kobieta nie może dłużej uciekać przed własną przeszłością, jeśli chce ocalić rodzinę… https://surogatka.burdaksiazki.pl/

Regulamin
  • Konkurs trwa od 6 kwietnia do 15 kwietnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Burda.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [48]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Pietruszkowa 08.04.2018 19:53
Czytelnik

Przypominając sobie historie o moich aktach desperacji przeżyłam w pewnym sensie katharsis. Ale do rzeczy.
Zawsze trudno było mi prosić o pomoc, byłam na to zbyt dumna. Nie chciałam pokazać, że czegoś nie umiem, nie rozumiem. Opisując tę sytuację cofam się do pięknych czasów podstawówki, gumy Turbo i... nauki dzielenia pod kreskę. Byłam dość dobrą uczennicą, ale często...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
smoku4737 08.04.2018 18:41
Czytelniczka

Wczoraj w akcie desperacji zrobiłam coś potwornego - kupiłam kolejną koszulę za pieniądze, które miały iść na oszczędności! Katastrofa! Jednak kobietą jest być trudno.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
TheLazyDumpling 08.04.2018 17:25
Czytelniczka

Kiedy jeszcze chodziłam do szkoły podstawowej, moim największym wrogiem była przyroda. Nauczycielka była bardzo wymagająca i wszyscy się jej bali. Miała zwyczaj zadawać podchwytliwe pytania, wyłapywać osoby, które nie znały odpowiedzi i się z nich naśmiewać, a potem stawiać niepochlebne oceny. Pewnego razu, gdy zadała jedno ze swoich pytań, byłam prawie pewna, że wybierze...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anksunamun 08.04.2018 14:09
Czytelnik

Aktem desperacji z mojej strony były na pewno pisanie do mojego pierwszego faceta, gdy ze mną zerwał SMS-em.
Był to mój pierwszy partner, więc traktowałam go bardzo poważnie, przeprowadziłam się dla niego do innego miasta i nieraz, patrząc, jak śpi, wyobrażałam sobie, że będę go jeszcze oglądać rankami całe lata, aż do starości. On sam często raczył mnie uwagami typu „W...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Koteczek 08.04.2018 11:48
Czytelnik

Jeszcze 3 lata temu byłam osobą lubiącą się zabawić. Od szkoły i rodziny bardziej liczyli się znajomi alkohol i imprezy. Dom rodzinny traktowałam jak darmowy hotel. Wszystko zmieniło się w ciągu 15 minut. Miałam nowego chłopaka z którym wyjechaliśmy na 3 miesiące wakacji. Najlepsze wakacje życia i wielu nowych znajomych. Po powrocie koleżanka zaciągneła mnie do apteki i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
joola 08.04.2018 01:16
Czytelnik

Nie, nigdy nie musiałam zrobić niczego w akcie desperacji. Nigdy nie stanęłam pod ścianą. Myślę, że uniknęłam dzięki temu rozterek: przebijać ten mur czy zachować głowę w nienaruszonym stanie. Jeden raz, dawno, dawno temu było blisko, zastanawiałam się nad trudną decyzją, która zaważyłaby pewnie na moim dalszym życiu. Z perspektywy czasu wiem, że błogosławieństwem był los,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Juskus 08.04.2018 00:49
Czytelnik

Szukałam pracy prawie rok, bezskutecznie. Na jedną z rozmów, na stanowisko poniżej moich ambicji i o stawkę poniżej moich oczekiwań, poszłam zupełnie zdesperowana, z poczuciem porażki. Na rozmowie z personalną starałam się uśmiechać i robić dobre wrażenie, ale gardło miałam nienaturalnie ściśnięte i patrząc na to z perspektywy czasu sama siebie bym nie przyjęła, nawet do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
darko11 08.04.2018 00:37
Czytelnik

Wspominam jak dziś sytuację z życia. Życie za komuny nie było łatwe i deficytowym jak że bardzo towarem była kasa a ponieważ dom trzeba było ogrzać to niestety niektórzy członkowie rodziny w trudnej sytuacji migali się od zakupu węgla na sezon grzewczy co mnie wpieniało i któregoś dnia wybuchłem do tego stopnia że za długi za ogrzewanie postanowiłem jak windykator zając im...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Edyta76 Sawicka 07.04.2018 08:04
Czytelniczka

Ja pracowałam w pewnym Urzędzie w sekretariacie już jakieś 7 lat. Nie lubiłam tej pracy i uważałam ją za stagnację niemniej się jej trzymałam. W pewnym momencie postanowiłam odejść z dnia na dzień i rozwiązałam umowę za porozumieniem stron. Chciałam być historykiem. Próbowałam szukać pracy w tym charakterze, ale nikt nie chciał mi dać szansy. Nie znalazłam żadnej pracy, a z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Małgorzata SuBu 07.04.2018 05:27
Bibliotekarz

Wracaliśmy z chłopakiem z wakacji z Czarnogóry. Podróż organizowało biuro studenckie, więc jechaliśmy autobusem. Część towarzystwa była lekko mówiąc nieciekawa. Punktem końcowym była Warszawa. Część męskiego grona nieźle sobie popiła i była nie do okiełznania. Przystanek w Krakowie. Po jakiejś pyskówce mojego chłopaka z jednym z podpitych podjęliśmy desperacką decyzję w...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej