forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Ostatnia rozmowa, serce i matczyna troska - wygraj pakiet książek "Ostatni raz, gdy rozmawialiśmy" i "Tkanki".
Ostatnia rozmowa, serce i matczyna troska - wygraj pakiet książek "Ostatni raz, gdy rozmawialiśmy" i "Tkanki".
Carla Reid chciała świętować rocznicę ślubu z mężem Kevinem i dorosłym synem Jackiem. Nie spodziewała się, że obcy mężczyzna brutalnie przerwie trwającą idyllę. Ben Toroa odebrał jej wszystko, co kochała. Clara musi ułożyć sobie życie na nowo, bo poprzednie odeszło razem z jej bliskimi. Ben mierzy się z konsekwencjami tragicznej nocy. Czy posępne mury koszmarnego więzienia czegoś go nauczyły?
Nastoletnia Evi Brouwer potrzebuje przeszczepu serca, przez co jej matka przechodzi załamanie. Kiedy zrozpaczona kobieta powoli zaczyna tracić nadzieję, niespodziewanie pojawia się ratunek. Dawcą serca zostaje młoda dziewczyna, która zginęła w wypadku samochodowym. Nikt nie podejrzewał, że przeszczepione serce zachowa wspomnienia i cechy osobowości Finyi. Wkrótce nowy organ staje się intruzem, który całkowicie przejmuje kontrolę nad Evi. Matka Evi czuje, że dopiero teraz może stracić córkę na zawsze i postanawia zrobić wszystko, aby do tego nie dopuścić.
Obie powieści, oprócz mrocznego klimatu, łączą postaci kobiet, których rodzicielskie uczucia wymykają się wszelkim schematom. Napiszcie historię z dreszczykiem, w której pojawią się: ostatnia rozmowa, serce i matczyna troska.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarze książek "Ostatni raz, gdy rozmawialiśmy" i "Tkanki".
Regulamin
- Konkurs trwa od 23 marca do 2 kwietnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Kobiece.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
Nagrody ufundowało wydawnictwo: |
|
odpowiedzi [50]
Drżącą rękę zanurzyła w torebce. Szukała telefonu. Brzuch, który był już sporych rozmiarów - wbijał jej się w kierownicę. Nie zdążyła nawet ustawić siedzenia.
Jeszcze rano nie przeszłoby jej przez myśl, że to będzie ich ostatnia rozmowa, a tymczasem jej narzeczony leżał martwy w salonie. Może gdyby nie zlekceważyli pogróżek, które regularnie docierały do ich skrzynki...
Niby małe niewinne kłamstewko,po prostu nic w porównaniu z monstrualnym kłamstwem,jakim jest obecna sytuacja,kiedy siedzę w kuchni razem ze zmarłą przed 11 laty matką i gadamy sobie o szarlotce oraz kawie.Wszystko tu,opiera się na kłamstwie.Moja matka niewątpliwie jest pewna,że ona i siedząca naprzeciwko niej córka mają mnóstwo wspólnych wspomnień.A to nieprawda.Posiadam...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Przy każdym kroku jej przemoczone buty nieprzyjemnie plaskały o ziemię, więc zdjęła je zanim weszła do domu – ale mimo że próbowała przemknąć do pokoju najciszej jak tylko potrafiła, z sypialni i tak wychyliła się czujna jak zawsze matka.
- Co ci się stało?! – rozległ się jej chrapliwy głos, który może i mógłby uchodzić za zmysłowy, ale jej córkę zawsze przyprawiał o...
- Ona cię nienawidzi! – wykrzyczała mu w twarz.
- Przestań – powiedział nonszalancko – To głupie dziecko. Ty jesteś moją żoną i to ty masz mieszkać ze mną.
- Jeżeli ona się wyprowadza to i ja. Jesteś potworem – mama omiotła go wrogim spojrzeniem i dodała – Albo w tej chwili pakujesz manatki i się wynosisz, albo dzwonię po policje i…
- I co? – przerwał jej- Przyjdą, każą mi...
Keysi po ciężkiej nocy w szpitalu, jak to bywa na ostrym dyżurze wracała do domu. Pogoda jednak nie rozpieszczala,padało i do tego wiał silny wiatr. Ruch jednak był spory i nie mogła za bardzo pospieszyć się do domu , do swojej małej córeczki. Pragnęła znaleść się jak najszybciej u boku swojej ślicznej córeczki, która chorowala na serce od urodzenia. Była pod stała opieką...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
-Mamo, przyszły wyniki, dostałam się! Strasznie się cieszę, muszę znaleźć mieszkanie, nie będę w stanie dojeżdżać z Newcastle do Cambridge.
Od tych słów się zaczęło. Obudziłam się w ciemnym pomieszczeniu, na ręce miałam założoną kajdankę, po dotknięciu głowy poczułam lepką substancję. Zapach i konsystencja wskazywały na krew. Czułam się cała obolała, na moją twarz...
- Córeczko, nie rób tego - powiedziała drżącym głosem matka.
- Ale mamo...
- Masz słabe serce, takie filmy nie są dla ciebie.
- Mamo, mam już szesnaście lat - odparła nastolatka.
Spojrzała w oczy matki, w których dojrzała troskę. Spuściła wzrok, zdając sobie sprawę, że nie będzie mogła spojrzeć jej więcej w oczy po tym, co zrobi.
Jednym ruchem wyrwała matce kasetę VHS z...
Nadszedł dzień finału. Kasia stała na korcie i ściskając rakietę, czekała na rozpoczęcie meczu. Na jej ramionach spoczywały dłonie matki. Dziewczynka czuła wbijające się w jej ciało paznokcie kobiety.
-Mam nadzieję, że mnie dzisiaj nie rozczarujesz – powiedziała przez zaciśnięte usta matka.
-Oczywiście, że nie, Mamusiu. Wygram. Przecież jestem najlepsza – odrzekła trzęsąca...
Do domu wraca się, jak do azylu, który chroni przed złem świata, nieznośnymi rówieśnikami, narażeniem się na spojrzenia innych, kiedy potargają się pończochy.
Kasia również należała do tych szczęśliwców. Z upragnieniem czekała na piątek, który oznaczał wizję dwóch wolnych dni, tak potrzebnych dziewczynie w klasie maturalnej.
Otworzyła drzwi do domu i jej SERCE znowu zaczęło...
Słysząc dziwne dźwięki dochodzące z salonu Rose powtórzyła:
-Halo?
Wiedziała, że ona wróciła. Przyszła wcześniej z pracy bo dochodziła dopiero 22:00. Nie czekając na odpowiedź dziewczyna zgasiła wszystkie światła i schowała pod podłogą swój skarb, którego nikomu nie pokazywała. Położyła się do łóżka. Usłyszała kroki swojej matki wchodzącej po schodach. Zajrzała do pokoju i...