forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Dochodzenie - wygraj pakiet książek "Szarość miejskich mgieł" i "Układanka".

LubimyCzytać
utworzył 12.03.2018 o 15:40

Dochodzenie - wygraj pakiet książek "Szarość miejskich mgieł" i "Układanka".

Czwarty tom sagi Spacer Aleją Róż przenosi czytelników do przełomu lat 60. i 70. Tym razem do głosu dochodzi młode pokolenie, które urodziło się i wzrastało w socjalistycznych realiach. Zbuntowana młodzież kontynuuje walkę rozpoczętą przez rodziców. Studenci żądający zwiększenia swobód obywatelskich ścierają się z oddziałami ZOMO oraz jednostkami Milicji Obywatelskiej. Powietrze znowu szczypie w oczy od gazu łzawiącego, który spowija miasto. W atmosferze ciągłych niepokojów wychodzą na jaw niektóre z mrocznych sekretów rodzinnych.
 

Julianna Różańska, dziennikarka lokalnej gazety, ma za sobą trudną przeszłość. Brat bliźniak bohaterki „Układanki”, Jakub, pomógł jej stanąć na nogi, kiedy rodzice się od niej odwrócili. Wspólnie wyjechali do Katowic, żeby rozpocząć nowe życie. Jakub jest policjantem, dzięki czemu Julianna zawsze pierwsza otrzymuje informacje o ciekawych zdarzeniach w ich regionie. W Lesie Murckowskim przypadkowy spacerowicz znajduje kości. Eksperci potwierdzają, że są to ludzkie zwłoki. Rozpoczyna się śledztwo.


Przyznajcie, ile razy czytając historię z wątkami kryminalnymi wyobrażaliście sobie, że to Wy rozwiązujecie zagadkę mordercy sprzed lat? Napiszcie krótką historię z perspektywy pierwszej osoby, w której pokażecie, na czym polega Wasza praca w trakcie dochodzenia. Spróbujcie umiejscowić akcję na przełomie dekad jak autorka Edyta Świętek.

Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.

Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarze książek "Szarość miejskich mgieł" i "Układanka".
 

Regulamin
  • Konkurs trwa od 12 marca do 19 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500  znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Replika.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
 

odpowiedzi [25]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Hani 19.03.2018 08:58
Czytelniczka

Nie odczuwałam żalu po opuszczeniu Domu Dziecka przy ulicy Konopackich 11. Nie było czego żałować. Spojrzałam na zegarek, wybiło południe. Ostatnie dwie godziny spędziłam na rozmowach z wychowankami, pracownikami, dyrektorką. Każda grupa miała swoją wersję wydarzeń, zupełnie odmienną od pozostałej. Jak w "Rashomonie", ile głosów tyle różnych wizji na prawdę. Wsiadłam do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Shino11 19.03.2018 07:08
Czytelniczka

Pracuję w laboratorium policyjnym, lecz dni tutaj spędzone nie różnią się zbytnio od siebie. Moja okolica jest bezpieczna i nie dochodzi tutaj do zabójstw. Sporo czasu poświęcam na czytanie książek, gdyż nie mam nic do zrobienia.
Pewnego dnia zadzwonił telefon, który przerwał mi rozwiązywanie krzyżówki. Miałam natychmiast się zebrać i przyjechać wozem policyjnym do pewnej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Emila 16.03.2018 18:13
Czytelniczka

Wszystko zaczęło się w 2004 roku, trwały poszukiwania 22 letniej kobiety. Zaginęła w dniu swojego ślubu? Uciekła? Ktoś ją porwał? Straciła przytomność ze stresu przed nową drogą w życiu?

Gdy po tygodniu nie dała znaku życia, rodzina już bardzo się niepokoiła, na czele z niedoszłym mężem.
Nikt nic nie widział, nikt nic nie wie. Ślad po prostu zaginął.

Tak było, aż do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
leonard 15.03.2018 19:50
Czytelniczka

Dźwięk telefonu obudził mnie rankiem '98 z informacją o pilnym wezwaniu.
Pośpiesznie wsadziłem tyłek w leżące na oparciu krzesła spodnie, na nagi tors wciągnąłem biały T-shirt i granatową marynarkę. Na dworze było chłodno, dlatego dobrałem jeszcze kapelusz i wyszedłem z mieszkania.
Byłem szybko, nie mogłem odpuścić sprawy gdy o pomoc prosi policja.
Wrzało od przepychu,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nancy 15.03.2018 10:24
Bibliotekarka

Ile razy czytając kryminał wyobrażam sobie, że to ja rozwiązuję zagadkę? Zawsze!
Moi znajomi się śmieją, jak mówię: „śpieszę się do domu, beze mnie Sherlock/Olsen/Harry nie rozwiąże śledztwa!".
Ale czy nie mam racji? Gdy książka leży na półce, to akcja stoi... Wystarczy wziąć książkę do ręki i cyk!
Jest grudzień 1999, wszyscy szykują się do obchodów milenium. Radosne...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gosia 15.03.2018 08:26
Czytelnik

Przeciskam się przez ustawiony wokół tłum gapiów, przechodzę pod taśmami zabezpieczającymi i podchodzę do ofiary.
Staram się dokładnie przyjrzeć, aby nie przegapić żadnego szczegółu. Następnie dokładnie fotografuje wszystkie istotnie, albo te, które wydają mi się istotnymi elementy i przechodzę do zabezpieczania śladów na miejscu zbrodni.
Zabieram ze sobą wszystko do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mystery 13.03.2018 12:22
Czytelniczka

Nie mogę w to uwierzyć. Już kilka lat szukam sprawcy morderstwa, jest 1989 a ja nadal stoję w martwym punkcie.
Nie zamierzam odpuszczać, moje motto to "po trupach do celu".
Ta osoba zamordowała dwójkę dzieci, dlatego nie ujdzie jej to na sucho.
Od tygodnia mam głuche telefony, ktoś zostawia karteczki pod moimi drzwiami. Wszystkie są ostrzeżeniem,że powinnam odpuścić,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bonnemort 13.03.2018 07:57
Czytelnik

Patrzę w lustro na swoją obitą twarz i zastanawiam się, czy naprawdę jestem detektywem, niby zawsze byłam spostrzegawcza, szybko łączyłam fakty i dobrze radziłam sobie z łamigłówkami, ale to. Eh nawet nie wiem, jaki jest dzień tygodnia, od miesięcy chodzę po barach, piję, robię burdy i nawet nie pamiętam powrotu do domu. Detektyw, cóż za dumne słowo, sugerujące, że mogę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
sloneczko89 12.03.2018 20:48
Czytelniczka

Rok 1969
Młodzi w dalszym ciągu się buntują, przez ten cały kult młodości tylko teczki piętrzą mi się na biurku. Jak tak dalej pójdzie, to dokooptują mi wspólnika. Jeszcze nie jest rozwiązana sprawa śmierci nastolatki na Woodstocku, jeszcze trwają przesłuchania świadków w sprawie masowego ataku na feministki podczas ich pochodu, a już pojawiło się zgłoszenie rzekomego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anna Glesner 12.03.2018 17:52
Czytelniczka

Rankiem 8 listopada 1964 roku niebo było szare,a powietrze zimne i wilgotne.Miesiąc zaczął się niezwykle ciepło jak na tę porę roku.Jak zwykle zdążyłam w biegu wypić czarną kawę,nadal czuje jej posmak w ustach.Zawinęłam kanapki w papier,i wsiadłam do swojej Syrenki.Dotarłam na komendę,tam czekał mój partner.Wyglądał na zdenerwowanego.Spytałam o co chodzi,wyjąkał,że...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej