rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Internetowe podglądactwo - wygraj książkę "Kobieta w oknie".

LubimyCzytać
utworzył 08.03.2018 o 12:49

Czy zawsze można wierzyć własnym oczom? Anna Fox straciła wszystko: szczęśliwą rodzinę, pracę oraz zdrowie. Od miesięcy nie postawiła stopy za progiem domu. Całe dnie spędza w Internecie, przed telewizorem lub szpiegując sąsiadów za pomocą aparatu fotograficznego. Pozbawiona własnego życia coraz bardziej zaczyna przeżywać cudze… Najwięcej uwagi poświęca Russellom, rodzinie nowej w tej okolicy i tak podobnej do tej, którą jeszcze niedawno sama miała. Jednak pewnej nocy widzi coś, czego nie powinna oglądać. Jej świat się rozpada, a na jaw wychodzą szokujące sekrety. Co jest prawdą, a co zmyśleniem? Kto jest w niebezpieczeństwie, a kto panuje nad sytuacją?

Bohaterka powieści „Kobieta w oknie” zaczyna zatracać się w życiu obcych ludzi, szpiegując ich przez okna swojego domu. Ukradkowe rozchylanie żaluzji można porównać do podglądania innych osób w Internecie. Śledzimy gwiazdy, dawnych znajomych i nieznajomych. Czy zdarzyło się Wam wirtualnie zaangażować w cudze życie? Przyznajcie, czy jesteście na bieżąco z miłosnymi perypetiami ulubionych celebrytów ;)

Czekamy na odpowiedzi o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.


Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Kobieta w oknie - Jacek Skowroński
Kobieta w oknie

Autor : A.J. Finn

Czy zawsze można wierzyć własnym oczom? Anna Fox straciła wszystko: szczęśliwą rodzinę, pracę oraz zdrowie. Od miesięcy nie postawiła stopy za progiem domu. Całe dnie spędza w Internecie, przed telewizorem lub szpiegując sąsiadów za pomocą aparatu fotograficznego. Pozbawiona własnego życia coraz bardziej zaczyna przeżywać cudze… Najwięcej uwagi poświęca Russellom, rodzinie nowej w tej okolicy i tak podobnej do tej, którą jeszcze niedawno sama miała. Jednak pewnej nocy widzi coś, czego nie powinna oglądać. Jej świat się rozpada, a na jaw wychodzą szokujące sekrety. Co jest prawdą, a co zmyśleniem? Kto jest w niebezpieczeństwie, a kto panuje nad sytuacją?

Regulamin
  • Konkurs trwa od 8 marca do 15 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo W.A.B.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [76]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
kala13_95 13.03.2018 18:29
Czytelnik

Nie śledzę z jakimś wielkim zainteresowaniem jednej określonej osoby, przeglądam od czasu do czasu jeden portal plotkarski, ale tylko scrolluje myszką i czytam nagłówki. Chociaż jeśli można nazwać to podglądaniem, to z wielką przyjemnością lubię oglądać pewną parę fitnessu, którzy oprócz sportu kochają również zwierzaki i posiadają trzy kundelki ze schroniska. często ich...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Cień_człowieka 13.03.2018 16:32
Czytelnik

Oczywiście, że zdarzyło mi się wirtualnie zaangażować w cudze życie. Na szczęście jednak nie do takiego stopnia, że udaje mi się jakoś mieć jeszcze własne ;)

Bardzo często obserwuję ludzi twórczych, którzy tworzą jakąś sztukę, a która jest bliska mojemu sercu. Uwielbiam podziwiać postępy w tworzeniu obrazów, wizje ich wykonawców i styl prac. Rany, ile cudownych rzeczy...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
lajlaxx 13.03.2018 16:13
Czytelnik

W samym podglądaniu nie ma nic złego, ponieważ to właśnie jest współczesna globalizacja. Jakby nie było - sami tego chcieliśmy. W nasze życie prywatne inwigilowało kiedyś znacznie mniej osób, lecz jednak byliśmy krytykowani, oceniani przez najbliższych sąsiadów, rodzinę, przyjaciół. Kiedy chcieliśmy coś ukryć - udawało się nam to w najbliższej lokalizacji. Teraz na całym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Klaudia 13.03.2018 12:54
Czytelniczka

Nazywam się Klaudia, mam 24 lata i...też podglądam.
Staram się jednak przekuć zwykłą ludzką wścibskość w coś pozytywnego. Podglądam blogerów podróżników, kucharzy, książko- czy filmoholików, którzy napełniają mnie inspiracją i zachęcają do poszerzania horyzontów.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Pest 13.03.2018 12:03
Czytelnik

Kiedyś o wiele bardziej angażowałam się w te sprawy. Nie swoje sprawy. Prawda jest jednak taka, że w pewnym momencie mimo nawyku zaglądania w cudze okna (najczęściej w tych czasach w okna przeglądarki) nasze sprawy nas dopadają. Czas pędzi coraz szybciej, a i nasi ukochani celebryci podglądani od tak dawna nagle tracą rozmach.

Im dłużej ich podglądamy, tym trudniej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
leskik1 13.03.2018 11:48
Czytelnik

Nie. Po co mam interesować się życiem obcych ludzi skoro moim tyle się dzieje? :-) CO słychać u bliskich znajomych wiem bez ich podglądania w necie. A poza rodziną, która dostarcza tak wielu emocji, doświadczeń i zajęć mam jeszcze książki, które wypełniają każdą wykradzioną w ciągu dnia wolniejszą chwilę. Hmmm... więc może jednak można powiedzieć, że kogoś śledzę- bohaterów...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
złotówka 13.03.2018 10:28
Czytelniczka

Dość rzadko angażuję się w życie innych, a jeśli chodzi o śledzenie sławnych osób na portalach społecznościowych to też raczej nie znajduję na to czasu. Jednak znam bardzo wiele osób w moim otoczeniu, których uwielbianym i być może jedynym ,,hobby" jest podglądanie wstydliwych zakamarków, podsłuchiwanie sekretów, czy rozsiewanie szkodliwych plotek. W gimnazjum taką rolę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Joanna Sikora 13.03.2018 09:18
Czytelniczka

Osobiście nigdy nie "podglądałam" ponieważ sama byłam tym niemiłym przywilejem obdarzona.Doszło nawet do wizyty polcjiii i w finale bezpodstawnych insynuacji i oskarżeń musiałam się tłumaczyć dlaczego moje dzieci tak głośno się śmieją a zostało powiedziane że to płacz.Paradoks jakoś nie lubie podglądać innych mam swoje problemy .A książka musi być super z radością bym ją...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gosia 13.03.2018 08:19
Czytelnik

Kto nie lubi śledzić losów innych!
Ja w szczególności dokładnie śledzę losy...byłych dziewczyn mojego narzeczonego!
Nie, żebym była wyjątkowo zazdrosna...no dobra, może trochę zazdrośnica ze mnie, mimo że nigdy nie miałam ku temu podstaw. Ale lepiej wiedzieć, co dzieje się u wroga:-) dlatego zawsze na bieżąco sprawdzam ich profile i z zainteresowanie śledzę miłosne losy,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Anna 12.03.2018 20:07
Czytelniczka

Mam kilkoro sławnych osób, które lubię za to co sobą reprezentują i faktycznie śledzę ich życie na Facebook’u czy Instagramie. Jeżeli w sieci pojawią się jakieś filmy lub artykuły z ich udziałem to też chętnie je czytam. Ale nie sądzę żebym zagłębiała się w życie tych osób. Po prostu zwyczajnie je lubię i chcę wiedzieć co u nich słychać. A może właśnie wrzucają do sieci...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej