To pozorne nieszczęścia nadzieję dają,
Kłótnie z żoną, związek spajają.
U mechanika zepsuty samochód
Oznacza, że w portfelu nie brak banknotów.
Od krzyków i pisków głowa Ci puchnie?
Doceń, że dzieci w domu masz cudne.
A słone łzy cieknące z Twoich oczu
Pokazują, że żyjesz. Wiec to doceń!

To pozorne nieszczęścia nadzieję dają,
Kłótnie z żoną, związek spajają.
U mechanika zepsuty samochód
Oznacza, że w portfelu nie brak banknotów.
Od krzyków i pisków głowa Ci puchnie?
Doceń, że dzieci w domu masz cudne.
A słone łzy cieknące z Twoich oczu
Pokazują, że żyjesz. Wiec to doceń!

To akurat pytanie do mnie. Pokładam nadzieje w... Bogu! Człowiek wierzący w całkowicie inny sposób postrzega świat. Niezależnie od tego, co mnie spotka- "Wszystko mogę w tym , który mnie umacnia". Nie zależy mi tak na życiu doczesnym, bo wiem, ile miłości czeka mnie po śmierci. Poza tym mam też czwórkę przyjaciół z mojej duszpasterskiej grupy akademickiej, którzy zawsze służą mi wparciem duchowym i to jest piękne. Całe moje życie oparte jest na nadziei- w lepsze jutro, w nawrócenie ludzi, w życie wieczne.

"Złożyłem w Panu całą nadzieję"
PSALM 40,2

To akurat pytanie do mnie. Pokładam nadzieje w... Bogu! Człowiek wierzący w całkowicie inny sposób postrzega świat. Niezależnie od tego, co mnie spotka- "Wszystko mogę w tym , który mnie umacnia". Nie zależy mi tak na życiu doczesnym, bo wiem, ile miłości czeka mnie po śmierci. Poza tym mam też czwórkę przyjaciół z mojej duszpasterskiej grupy akademickiej, którzy zawsze...

To wszystko zależy od naszego wieku.
Na początku, cała nasza nadzieja leży w RODZICACH- to oni się nami opiekują, są odpowiedzialni za nasze życie i zdrowie.

Potem w okresie szkolnym są to PRZYJACIELE- ludzie, dzięki którym otrzymujemy pogląd na świat, wspierają nas i dają powody do życia.

Kolejną osobą jest PARTNER- osoba ta dopełnia nas, jest naszą drugą połówką jabłka, to dla niego chcemy żyć, opiekować się nim.

Na krańcu naszego życia nadzieją dla nas są nasze DZIECI- opiekują się nami. Są za nas odpowiedzialni. To w nich pokładamy nasze nadzieję i w ich ręce się oddajemy. A ich dzieci wnoszą radość do naszego życia niezbędną do lepszego jutra.

To wszystko zależy od naszego wieku.
Na początku, cała nasza nadzieja leży w RODZICACH- to oni się nami opiekują, są odpowiedzialni za nasze życie i zdrowie.

Potem w okresie szkolnym są to PRZYJACIELE- ludzie, dzięki którym otrzymujemy pogląd na świat, wspierają nas i dają powody do życia.

Kolejną osobą jest PARTNER- osoba ta dopełnia nas, jest naszą drugą połówką jabłka,...

Troska.
Ta niezbędna. Uczucie odpowiedzialności za drugą osobę.
Poczucie, że ktoś jest od nas zależny.
Troska o kogoś daje więcej szczęścia niż cokolwiek innego.
I nadzieję. Nadzieję na lepsze jutro.
To dzięki temu się trzymamy, dzięki temu żyjemy dalej.
Dla niej. Dla tej drugiej osoby.

Troska.
Ta niezbędna. Uczucie odpowiedzialności za drugą osobę.
Poczucie, że ktoś jest od nas zależny.
Troska o kogoś daje więcej szczęścia niż cokolwiek innego.
I nadzieję. Nadzieję na lepsze jutro.
To dzięki temu się trzymamy, dzięki temu żyjemy dalej.
Dla niej. Dla tej drugiej osoby.

Nadzieję pokładam dostrzegając w ludziach dobro, z jednej strony jest dobro z drugiej zło dwa przeciwne bieguny jak temida. Jednak trzeba wierzyć w ludzkie dobro bo dzięki niemu jeżeli okaże się bezinteresowne możemy dożyć spokojnej starości nawet jeżeli nie mamy już nikogo bliskiego z rodziny.

Nadzieję pokładam dostrzegając w ludziach dobro, z jednej strony jest dobro z drugiej zło dwa przeciwne bieguny jak temida. Jednak trzeba wierzyć w ludzkie dobro bo dzięki niemu jeżeli okaże się bezinteresowne możemy dożyć spokojnej starości nawet jeżeli nie mamy już nikogo bliskiego z rodziny.

Moi bliscy to moja siła, a mój ukochany to moje paliwo napędowe.
To właśnie z czerpnię siłę, wiarę i nadzieję. To dzięki nim każdego dnia na mojej twarzy gości uśmiech i wiem, że wszystko co robię jest przez nich doceniane!

Moi bliscy to moja siła, a mój ukochany to moje paliwo napędowe.
To właśnie z czerpnię siłę, wiarę i nadzieję. To dzięki nim każdego dnia na mojej twarzy gości uśmiech i wiem, że wszystko co robię jest przez nich doceniane!

Przy całej wspaniałości człowieka, w jego istotę wpisana jest też słabość, dlatego najgorsze co można zrobić to pokładać nadzieję w sobie. Dziś możemy czuć się silni i nieugięci, jutro zabraknie wytrwałości, zdrowego rozsądku lub umiejętności. Nie jest też dobrze całą swoją nadzieję lokować w drugim człowieku - ludzie przychodzą i odchodzą, a życie trwa dalej. Nawet po tak tragicznych wydarzeniach jak śmierć najbliższej osoby, musimy się podnieść i zmierzyć z rzeczywistością. Im dłużej żyję, tym bardziej uświadamiam sobie, jak niewielki wpływ mam na rzeczywistość. Dlatego za największą wartość w moim życiu i źródło nadziei obrałam Boga. Dzięki Niemu z pokojem patrzę w przeszłość, bo wiem, że całe moje pozornie jałowe cierpienie, miało wielką wartość. Łatwiej jest mi przyjąć teraźniejszość, bo wiem, że istnieje Coś o wiele potężniejszego niż moje problemy i choroby. A patrząc w przyszłość nie boję się niczego, bo żadne nieszczęście i cierpienie nie odbierze mi miłości i wieczności.

Przy całej wspaniałości człowieka, w jego istotę wpisana jest też słabość, dlatego najgorsze co można zrobić to pokładać nadzieję w sobie. Dziś możemy czuć się silni i nieugięci, jutro zabraknie wytrwałości, zdrowego rozsądku lub umiejętności. Nie jest też dobrze całą swoją nadzieję lokować w drugim człowieku - ludzie przychodzą i odchodzą, a życie trwa dalej. Nawet po tak...

Pokładam nadzieję w zmianie. Zakładam, że coś zmieni się za sekundę, minutę, godzinę. To daje mi siłę, choć wiem, że to teraźniejszość się liczy. Mam jednak nadzieję na jutro, że ujrzę słońce, wiatr delikatnie pogłaszcze mnie po twarzy, a w radiu puszczą akurat tę piosenkę, którą lubię. Nadzieję daje mi myśl, że będzie dobrze. Dobrze, czyli jak? Mam nadzieję, że inaczej, lepiej.

Pokładam nadzieję w zmianie. Zakładam, że coś zmieni się za sekundę, minutę, godzinę. To daje mi siłę, choć wiem, że to teraźniejszość się liczy. Mam jednak nadzieję na jutro, że ujrzę słońce, wiatr delikatnie pogłaszcze mnie po twarzy, a w radiu puszczą akurat tę piosenkę, którą lubię. Nadzieję daje mi myśl, że będzie dobrze. Dobrze, czyli jak? Mam nadzieję, że inaczej,...

Każdego dnia mam nadzieję, że dziecko zrobi pracę domową na świetlicy i w domu będziemy mogli spędzić przyjemniejszy wieczór.

Każdego dnia mam nadzieję, że dziecko zrobi pracę domową na świetlicy i w domu będziemy mogli spędzić przyjemniejszy wieczór.

To właśnie w Was szanowne jury "lubimyczytać.pl" pokładam największą nadzieję, bo jeśli bym tego nie robiła... to nie pisałabym teraz do tego konkursu :D Chyba nie muszę dodawać już nic więcej, prawda? ;)

To właśnie w Was szanowne jury "lubimyczytać.pl" pokładam największą nadzieję, bo jeśli bym tego nie robiła... to nie pisałabym teraz do tego konkursu :D Chyba nie muszę dodawać już nic więcej, prawda? ;)