forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Mam dosyć! - wgraj książkę "Exodus".
Wyobraź sobie, że w jednej chwili porzucasz wszystko: rodzinę, pracę, hobby, dom i kredyt. Nic nie potrafisz. Nic nie wiesz. Poza jednym – musisz uciekać przed siebie. Przed tobą hałaśliwy Berlin, obóz przesiedleńczy u podnóża Alp, półświatek Lublany i grecka wyspa, gdzie zbliżysz się do strasznej tajemnicy. Najnowsza powieść Łukasza Orbitowskiego pozbawia poczucia bezpieczeństwa i ciska w obszary mroku, których istnienie się przeczuwa, ale o których boi się myśleć.
„Exodus” jest nie tylko powieścią drogi, to w dużej mierze historia ucieczki. Kiedy ostatni raz przeszło Wam przez myśl, by zostawić wszystko i uciec gdzieś, gdzie w końcu będziecie mogli odetchnąć?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Exodus
Regulamin
- Konkurs trwa od 24 stycznia do 31 stycznia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Sine Qua Non.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [80]
Każdego dnia uciekam od smutnej i szarej rzeczywistości w świat powieściowych historii. Teraz jestem w XVIII-wiecznej Anglii, w śmierdzącym porcie, wśród brutalnych handlarzy rumu, cukru i niewolników. A kilka dni temu wróciłam z baśniowej Irlandii, gdzie zasmakowałam strachu spowodowanego przez żądnego krwi potwora. Gdzie ucieknę za tydzień - tego jeszcze nie wiem, ale te...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTaka myśl, by zostawić wszystko i uciec gdzieś, gdzie w końcu będę mogła odetchnąć... przychodzi mi nierozerwalnie, codziennie od lat. Mój planowany czas ucieczki urzeczywistnia się, gdy sięgam po czytaną właśnie książkę. Zatracam się w jej treści, uciekam do świata, który stworzył autor dla mnie, dla swojego czytelnika. Nie wyobrażam sobie dnia bez książki, bez ucieczki i...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWiosną zeszłego roku wsiadłam w pociąg i pojechałam do Olsztyna. Byłam w tym mieście przed laty i zapragnęłam znowu zobaczyć. To była jednodniowa wyprawa. Ode mnie pociąg do Olsztyna jedzie 4,5 godziny, a więc to była szalona wycieczka. Byłam zachwycona. Zrobiłam zdjęcia i opublikowałam je na Facebooku. Zrealizowałam swoje marzenie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUciekłam kiedyś. Nie była to aż tak spektakularna ucieczka jak w opisie. Nie porzuciłam pracy, rodziny i wszelkich zobowiązań,ale pewnego dnia stwierdziłam, że muszę wyjechać. Kolejnego dnia z samego rana siedziałam już w całkiem niezłym jak na polskie realia pociągu i zamierzałam na Wschód. Jedni chcą rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady, mnie zawsze serce wyrywa się za...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejSiedzę nad książką i czytam jedno zdanie raz po raz, lecz ból głowy spowodowany wczorajszą imprezą nie pozwala mi się skupić na słowach. A może to ból zdrady, której cios czuję od wczoraj? Wiem, że z nauki nici, więc biorę do ręki telefon i pobieżnie czytam wiadomości od znajomych - "Jak się czujesz", "Żyjesz?", "Co z Tobą?" - wszystkie pozostawiam bez odpowiedzi....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Idealny temat dla mnie.
Myślę o tym codziennie, codziennie kiedy przychodzę do domu z pracy w którym codziennie muszę sprzątać, codziennie gotować, codziennie prać i codziennie kłaść się spać padnięta ( mam 5 dzieci).
Chciałabym wraz z mężem uciec od codziennych obowiązków i cieszyć się życiem jak dziesięć lat temu. Chciałabym spać do południa, jeść kiedy chcę i co chcę,...
Mam już tego dość. Odchodzę. Marta zostawiła mnie bo twierdziła, że jestem życiowym nieudacznikiem. Na szczęście nie mieliśmy dzieci, ich nie mógłbym zostawić. Praca? W dupie z taką pracą. Napisałem milion procedur, a nikt i tak się ich nie trzyma. Coś na co mam teoretycznie 3 dni, musze zrobić w godzinę. Do tego więcej i więcej. Duszę się. Nie to jeszcze nie teraz. Odejdę....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejKiedy ostatnio miałam ochotę zostawić wszystko i uciec? Chociażby teraz :) Jako studentka II roku aktualnie znajduję się na polu bitwy pełnym min. Mojemu życiu zagraża wyznaczenie kolejnego terminu, w którym znajdę się ponownie w tym samym miejscu. W miejscu, z którego istnieje połowa szans, że ucieknę, a połowa, że polegnę i zaprzepaszczę tym wszystkim swoją przyszłość....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej