Podejrzane pod koniec naszego stulecia będzie czytanie i posiadanie książek...

Podejrzane pod koniec naszego stulecia będzie czytanie i posiadanie książek...

A ja uważam że pod koniec naszego stulecia podejrzane i dziwne będzie nawet najmniejsza umiejętność sprzątania. Nasz świat idzie do przodu w zdumiewającym tempie. Więc nie zdziwiłabym się gdyby za te kilkadziesiąt lat pojawiły się roboty i maszyny myślące. Człowiek nie będzie musiał kiwnąć nawet palcem by po sobie posprzątać. Powiedzmy że taki ludzik zaczął by publicznie sprzątać. No to jest gwarantowane że wszystkie par oczu będą ze zdziwieniem wlepione w tego ludzika. Nie będzie żadnego mycia, czyszczenia, prania, prasowania, odkurzania, zamiatania, ścierania, i co tam można jeszcze wymyślić :)

A ja uważam że pod koniec naszego stulecia podejrzane i dziwne będzie nawet najmniejsza umiejętność sprzątania. Nasz świat idzie do przodu w zdumiewającym tempie. Więc nie zdziwiłabym się gdyby za te kilkadziesiąt lat pojawiły się roboty i maszyny myślące. Człowiek nie będzie musiał kiwnąć nawet palcem by po sobie posprzątać. Powiedzmy że taki ludzik zaczął by publicznie...

Patrząc na to, co się dzieje na ulicach polskich miast podejrzane może być poruszanie się bez maseczek przeciwsmogowych. Takie osoby mogą zostać uznane za posiadanie wiedzy na temat specjalnego oddychania filtrującego powietrze lub posiadania zaklęć ochronnych. Już niedługo maski antysmogowe staną się naszą drugą twarzą, a ci, którzy pokażą się bez nich wydawać się będą co najmniej podejrzani...

Patrząc na to, co się dzieje na ulicach polskich miast podejrzane może być poruszanie się bez maseczek przeciwsmogowych. Takie osoby mogą zostać uznane za posiadanie wiedzy na temat specjalnego oddychania filtrującego powietrze lub posiadania zaklęć ochronnych. Już niedługo maski antysmogowe staną się naszą drugą twarzą, a ci, którzy pokażą się bez nich wydawać się będą co...

Od dawna już egzorcyści ze swoimi zabiegami „wypędzania diabła” są cokolwiek podejrzani, nawet jeśli są księżmi. Ostatnio jednak, zwłaszcza w Polsce, patrzy się na to przychylniej. Wydawane są specjalne publikacje na temat, chociaż zabiegi te tak bliskie są pogańskim obrzędom z wieków dawnych i współczesnych ludów na niskim etapie rozwoju. Tak więc trudno z całą pewnością powiedzieć jakie praktyki zostaną uznane za niegodne współczesnego człowieka.
Postęp w motoryzacji jest tak niebywały, że stoimy u progu oddania kierowania wszelkimi pojazdami zautomatyzowanym urządzeniom. Może więc już niebawem pojawią się zakazy „ręcznego” kierowania samochodami i naganne staną się próby jego łamania.
Od dawna już prasa na wyścigi serwuje nam przeróżne zalecenia i ostrzeżenia zdrowotne. Najgorsze, że często bywają one sprzeczne, a także często się zmieniają. Trochę w tym winy gwałtownych postępów w medycynie, a trochę bezkrytycznie błędnej interpretacji najnowszych wyników naukowych. A przecież tego rodzaju błędne informacje mogą być bardzo szkodliwe. Może więc należałoby zakazać tego rodzaju działalności osobom niekompetentnym. Może już niebawem takie medyczne zalecenia będzie mógł pisać tylko ktoś z tytułem medycznym.

Od dawna już egzorcyści ze swoimi zabiegami „wypędzania diabła” są cokolwiek podejrzani, nawet jeśli są księżmi. Ostatnio jednak, zwłaszcza w Polsce, patrzy się na to przychylniej. Wydawane są specjalne publikacje na temat, chociaż zabiegi te tak bliskie są pogańskim obrzędom z wieków dawnych i współczesnych ludów na niskim etapie rozwoju. Tak więc trudno z całą pewnością...

Myślę, że w dobie rosnącego egoizmu, narcyzmu i samozachwytu podejrzane będzie byciem bezinteresownym, empatycznym i pomocnym. Coraz więcej osób jest wychowywanych w przekonaniu, że są najlepsi, najpiękniejszy, najmądrzejsi i że nie potrzebują do życia absolutnie nikogo (rodziny, przyjaciół itd), więc w czasie pracowania tylko na siebie, swój rozwój itd, pomocność może nie być ile widziana. Każda próba nawiązania bliższego kontaktu z takimi osobnikami, bezinteresowna troska, czy uprzejma ciekawość może zostać potraktowana podejrzliwie - Czego ten człowiek ode mnie chce? A może ktoś rzucił na niego urok, że zachowuje się tak dziwnie? Wcale by mnie to nie zdziwiło;)

Myślę, że w dobie rosnącego egoizmu, narcyzmu i samozachwytu podejrzane będzie byciem bezinteresownym, empatycznym i pomocnym. Coraz więcej osób jest wychowywanych w przekonaniu, że są najlepsi, najpiękniejszy, najmądrzejsi i że nie potrzebują do życia absolutnie nikogo (rodziny, przyjaciół itd), więc w czasie pracowania tylko na siebie, swój rozwój itd, pomocność może nie...

Pod koniec naszego stulecia podejrzane będą bezpośrednie kontakty z bliskimi osobami.
Niestety w dobie nowoczesnych technologii większość osób woli skorzystać z telefonu lub internetu, aby porozumieć się z innymi.
Pamiętajmy o tym, że nic nie jest w stanie zastąpić bezpośredniej rozmowy. Komputery i smartfony oddalają nas od rodziny, powodują, że mamy dla bliskich coraz mniej czasu.
Bardzo prawdopodobne jest, że za kilkadziesiąt lat ludzie będą całkowicie oddani tym technologiom...

Pod koniec naszego stulecia podejrzane będą bezpośrednie kontakty z bliskimi osobami.
Niestety w dobie nowoczesnych technologii większość osób woli skorzystać z telefonu lub internetu, aby porozumieć się z innymi.
Pamiętajmy o tym, że nic nie jest w stanie zastąpić bezpośredniej rozmowy. Komputery i smartfony oddalają nas od rodziny, powodują, że mamy dla bliskich coraz...

Myślę, że niebezpieczna może okazać się staroświeckość. Czytanie książek papierowych, pisanie długopisem, korzystanie z telefonu, nie ze smartfona. Bycie tu i teraz, nie za chwilę i wczoraj w mediach społecznościowych. Posiadanie realnych, nie wirtualnych przyjaciół. Umiejętność ładnego wypowiadania się, bycie uprzejmym, bycie szczęśliwym.

Myślę, że niebezpieczna może okazać się staroświeckość. Czytanie książek papierowych, pisanie długopisem, korzystanie z telefonu, nie ze smartfona. Bycie tu i teraz, nie za chwilę i wczoraj w mediach społecznościowych. Posiadanie realnych, nie wirtualnych przyjaciół. Umiejętność ładnego wypowiadania się, bycie uprzejmym, bycie szczęśliwym.

Niestety, tworzy się społeczeństwo analfabetów. Tak jest, pisanie schodzi na dalszy plan, coraz częściej w szkołach stosuje się komputery lub tablety. Ile osób pisze własnoręcznie? Coraz mniej.
I jak przystało na historie katastroficzne, na pewno przyjdzie czas, gdy wyłączą nam prąd i umrą wszystkie nowinki technologiczne. Zostanie Nam umiejętność pisania. Tylko kto wtedy będzie umiał sam się podpisać?
Powinniśmy mówić zdecydowane NIE klawiaturom w szkole. Jestem za absolutnym zakazem cyfryzacji zajęć. Najpierw trzeba wytworzyć podstawowe umiejętności, a dopiero później wziąć się za polepszanie swojej sytuacji.

Niestety, tworzy się społeczeństwo analfabetów. Tak jest, pisanie schodzi na dalszy plan, coraz częściej w szkołach stosuje się komputery lub tablety. Ile osób pisze własnoręcznie? Coraz mniej.
I jak przystało na historie katastroficzne, na pewno przyjdzie czas, gdy wyłączą nam prąd i umrą wszystkie nowinki technologiczne. Zostanie Nam umiejętność pisania. Tylko kto wtedy...

Myślę,że pod koniec naszego stulecia dziwna będzie pomoc innym ludziom.Wiem to z własnego doświadczenia,bo jak ostatnio pomogłam starszej pani to zobaczyłam w jej oczach wielkie zdziwienie,że nie okazałam obojętności.Inną podejrzana zdolnością będzie sprzątanie,bo będą androidy które nie wiele będą różnic się od ludzi wyglądem,a będą o wiele bardziej produktywne.Więc ludzie przestaną sprzątać i zapomną w ogóle jak to się robiło.Uważam też że przebywanie w lesie będzie bardzo podejrzane,a tym bardziej zbieranie jagód ręcznie.A także przebywanie na łące,bieganie po niej i siedzenie na snopku siana patrząc w chmury.Niestety w dzisiejszych czasach technologia szybko się rozwija i ludzie nie wyobrażają sobie życia bez urządzeń telekomunikacyjnych. Związku z tym pod koniec stulecia możemy nie zobaczyć już ludzi rozmawiających twarzą w twarz tylko przez smsy.

Myślę,że pod koniec naszego stulecia dziwna będzie pomoc innym ludziom.Wiem to z własnego doświadczenia,bo jak ostatnio pomogłam starszej pani to zobaczyłam w jej oczach wielkie zdziwienie,że nie okazałam obojętności.Inną podejrzana zdolnością będzie sprzątanie,bo będą androidy które nie wiele będą różnic się od ludzi wyglądem,a będą o wiele bardziej produktywne.Więc ludzie...

Myślę, że nie zmieni się aż tak wiele, jak przypuszczamy. Odeszły szeptuchy i szamani przyrządzający tajemnicze mikstury? Akurat! Tylko teraz nazywają je suplementami diety na dolegliwości, które też zostały przez producenta wymyślone. A cudowne środki na schudnięcie bez ograniczenia jedzenia? Czymże się różnią od nalewek na mysich ogonach i wątrobie pająka? Skuteczność taka sama. Od dawna wiadomo, iż najlepsza w tym przypadku jest dieta NŻD, czyli nie żryj dużo. Specyfiki i tak mają branie. Niedawno media doniosły o rozmowach przedstawiciela ministerstwa zdrowia na temat leczenia …energią kosmiczną. Kto chce, niech w to wierzy, ale jeśli także mister zdrowia pozwala sobie na takie rozmowy, to dokąd ten świat idzie?
Całe mnóstwo ludzi nic nie rozumie z nowych odkryć medycznych, biologicznych, z technologii. Lekarstwa zażywa po dawnemu – bez oglądania się na skomplikowane recepty.... Nadal rzuca karkówkę na grilla, popija ją piwem i dziwi się, że wątroba staje mu na sztorc. A taki znachor, znaczy uzdrawiacz jest miły, wszystko opowie, nie posługuje się żadnymi z lekka przerażającymi urządzeniami, niczego nie zakazuje, jak lekarz.
Czarownicy i czarownice trzymają się mocno, najwyżej zmienią metody i zamiast nalewek wspominanych wyżej - zalecą np. leki homeopatyczne. A wbijanie w laleczki szpilek na pohybel wrogowi już dawno zastąpiły paskudne filmiki i zdjęcia wrzucane do sieci… I są, niestety, skuteczniejsze, niż staroświeckie woodoo.

Myślę, że nie zmieni się aż tak wiele, jak przypuszczamy. Odeszły szeptuchy i szamani przyrządzający tajemnicze mikstury? Akurat! Tylko teraz nazywają je suplementami diety na dolegliwości, które też zostały przez producenta wymyślone. A cudowne środki na schudnięcie bez ograniczenia jedzenia? Czymże się różnią od nalewek na mysich ogonach i wątrobie pająka? Skuteczność...