Mieszkam obecnie w Niemczech i co roku staram się przyjechać do domu na święta nie zawsze jest to możliwe tak też było w poprzednie święta. Myślałam, że jakoś to będzie przecież nie gotuję najgorzej, dam sobie radę, chociaż jak pomyślałam o uszkach z barszczem mojej Mamy to już nie było mi tak wesoło. Na szczęście moi rodzice są tak zapobiegawczy i kochani, że mama przygotowała wszystkie potrawy wcześniej i razem z tatą spakowali do ogromnej walizki (ważyła dobre 30 kg) i przekazali mi to autokarem. Dzięki rodzicom miałam święta takie jak są zawsze i jakie kocham najbardziej z uszkami i barszczem, a i oczywiście z najbliższymi łączyłam się na whatsapp na bieżąco mogłam widzieć co u nich :)

Mieszkam obecnie w Niemczech i co roku staram się przyjechać do domu na święta nie zawsze jest to możliwe tak też było w poprzednie święta. Myślałam, że jakoś to będzie przecież nie gotuję najgorzej, dam sobie radę, chociaż jak pomyślałam o uszkach z barszczem mojej Mamy to już nie było mi tak wesoło. Na szczęście moi rodzice są tak zapobiegawczy i kochani, że mama...

A co byście powiedzieli na pierogi z nadzieniem piernikowym ? to byłobz idealne połączenie <3 smak świąt, ciepła rodzinnego, radości i miłości w jednym.

A co byście powiedzieli na pierogi z nadzieniem piernikowym ? to byłobz idealne połączenie <3 smak świąt, ciepła rodzinnego, radości i miłości w jednym.