forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Praprzodek - wygraj książkę "Saga. Czyli filiżanka, której nie ma".
"Saga czyli filiżanka, której nie ma" to niezwykły portret rodziny i niejednokrotnie zabawna opowieść, w której obraz dawnej wielonarodowej Polski ukazuje się przed oczami czytelnika i na moment odżywa. Harasimowicz zagląda do pamiętników dziadka i zapisków matki. Czerpie z rodzinnych anegdot, poznaje gorące romanse, a dzięki wycinkom z ówczesnej prasy przywołuje świat, w którym równolegle toczy się wielka historia i życie zwykłych ludzi.
Cezary Harasimowicz spisał rodzinną historię. Zebrał wspomnienia przodków i wydobył na kartach książki zapomnianą rzeczywistość. Autor nie zdecydował się na dalekie historyczne podróże, opisuje członków rodziny, których sam pamięta. Podzielcie się swoim wspomnieniem, w którym pojawi się najstarsza osoba z Waszej rodziny. Czy mieliście okazję poznać swoich pradziadków?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Saga, czyli filiżanka, której nie ma
Regulamin
- Konkurs trwa od 8 stycznia do 15 stycznia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo W.A.B.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [56]
Nie zawsze barwne…
Najstarszą osobą z rodziny, którą znałam kiedyś była moja babcia ze strony mamy. Nie znałam żadnego z dziadków, ani drugiej babci. Ojciec mamy zmarł, gdy ona była malutkim dzieckiem. Dziadkowie ze strony ojca mieszkali za wschodnią granicą, nie było okazji ich poznać. Do wspomnień o tym, jak było została ta jedna babcia. Jak byłam mała, opowiadała...
Jedyna z pokolenia dziadków rozmawia z moją mamą:
– A powiedzcie mi, mamo, gdzie bym tu najlepiej mogła z dzieckiem pójść? – zapytała Małgosia.
– A ustawże sobie wózek na podwórku, pod lipą. Tam mu ptaszki będą ćwierkały i trochę cienia będzie – poradziła teściowa.
Małgosia z pomocą Walerka zniosła wózek do sieni i wyjechała nim na podwórko, a potem wprost pod gałęzie...
Jako, że jestem z wykształcenia historykiem ( z pasji również) przy pisaniu pracy magisterskiej mogłam dogłębniej poznać historię mojej rodziny. Pradziadków nie znałam, ale mój ukochany dziadek zmarł zaledwie kilka lat temu ( 2010 rok). Zawsze był kochany, oddany nam wnukom, skory do poświeceń, pomagał wszystkim wokół, nauczył nas czym jest wiara i patriotyzm oraz by nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMnie aż do ubiegłego maja, czyli przez ponad 25 lat mojego życia towarzyszyła w życiu prababcia. Jedyna z grona "pradziadków" którą miałam okazję poznać, dożyła bardzo sędziwego wieku. Babcia Jula- tak się do niej wszyscy zwracaliśmy, była bardzo ciekawą osobą. Całe życie stoczyła w pojedynkę, jej mąż zaginął tuż po wojnie w podejrzanych okolicznościach. Mimo wszystko...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Moi pradziadkowie zmarli przed moimi urodzinami. Niemniej trochę o nich wiem od mojej babci. Napisałam o nich opowiadanie na które składają się fakty i moja wyobraźnia. To jego fragment:
Leokadia urodziła się na warszawskiej Pradze. Tu od wieków mieszkała jej rodzina i utrzymywała się z handlu. W 1920 roku wyszła za mąż za chłopaka z okolicy, który handlował tak jak jej...