Swoje pięć minut w kryminale powinien dostać fabrykant zabawek. Wydawałoby się, że robi tylko zabawki, ale tak zaprawdę do misia pluszowego może włożyć kamerę, albo podsłuch. Nieświadomi rodzice kupują takie zabawki zapraszając tym samym obcego człowieka do swojego domu (widzi i słyszy). Wie kiedy są w domu kiedy, nie. Trzeba mieć się na baczności, bo on może w każdej chwili zaatakować. Uważaj!

Swoje pięć minut w kryminale powinien dostać fabrykant zabawek. Wydawałoby się, że robi tylko zabawki, ale tak zaprawdę do misia pluszowego może włożyć kamerę, albo podsłuch. Nieświadomi rodzice kupują takie zabawki zapraszając tym samym obcego człowieka do swojego domu (widzi i słyszy). Wie kiedy są w domu kiedy, nie. Trzeba mieć się na baczności, bo on może w każdej...

Głównym bohaterem kryminału mógłby być taksówkarz.
Dlaczego? Osoby wykonujące ten zawód spotykają na swojej drodze różnych ludzi, którzy mogą być dobrym źródłem informacji (mogą też okazać się mordercą, bądź potencjalną ofiarą lub świadkiem przestępstwa). Taksówkarze odwiedzają przeróżne miejsca (czasem najmroczniejsze dzielnice miast) o każdej porze dnia i nocy.
Zatem taksówkarze znają dobrze zakamarki miast, obserwując otoczenie poznają ludzi i tryb ich życia.
Bohater kryminału będący taksówkarzem mógłby ze względu na swoją profesję z łatwością wpadać w tarapaty. Mógłby również wykorzystywać wiedzę nabywaną w pracy do rozwiązywania mrocznych zagadek.

Głównym bohaterem kryminału mógłby być taksówkarz.
Dlaczego? Osoby wykonujące ten zawód spotykają na swojej drodze różnych ludzi, którzy mogą być dobrym źródłem informacji (mogą też okazać się mordercą, bądź potencjalną ofiarą lub świadkiem przestępstwa). Taksówkarze odwiedzają przeróżne miejsca (czasem najmroczniejsze dzielnice miast) o każdej porze dnia i nocy.
Zatem...

Uważam, że więcej uwagi w literaturze kryminalnej należy się farmaceutom. Apteka to przecież miejsce zapewniające szeroki wachlarz możliwości na rozwój fabuły. Już widzę to oczami wyobraźni... Akcja może toczyć się w XIX-wiecznym Paryżu, gdzie powstawały wówczas pierwsze organizacje skupiające aptekarzy. Kto wie, co może się stać, kiedy za pierwszym stołem stanie ktoś, kto zamiast pomagać zacznie szkodzić? Ktoś, kto skrywa mroczny sekret, za sprawą którego obrał sobie za cel wymordowanie jak największej liczby ludzi? Co takiego stało się w jego przeszłości, że tak straszliwie mści się na niewinnych? Czy powinie mu się noga i pod wpływem emocji nie stanie się nieostrożny? Czy udowodnią mu winę? Ile osób zabierze ze sobą do grobu? Czyż to nie intrygujący temat?

Uważam, że więcej uwagi w literaturze kryminalnej należy się farmaceutom. Apteka to przecież miejsce zapewniające szeroki wachlarz możliwości na rozwój fabuły. Już widzę to oczami wyobraźni... Akcja może toczyć się w XIX-wiecznym Paryżu, gdzie powstawały wówczas pierwsze organizacje skupiające aptekarzy. Kto wie, co może się stać, kiedy za pierwszym stołem stanie ktoś, kto...

Zwykły pozornie cichy, niewyróżniający się z tłumu. Ma opinię spokojnego i opanowanego.
Wychowawca klasy, nauczyciel WF-u, który doskonale obserwuje i zauważa niedoskonałości wśród uczniów. Zwraca uwagę na szczegóły: Jak jego podopieczni odnoszą się do kolegów, koleżanek? Jak odnoszą się do rodziców? Jak w szkole traktują nauczycieli? Czy są samotnikami, czy może brylują w towarzystwie. Widzi wszystko, kiedy trzeba zwraca uwagę, ucisza i rozdziela bójki.
Ta postać jest tylko przykrywką. W rzeczywistości jest to morderca, którego tak naprawdę nikt nie podejrzewa o zbrodnię. Przecież jest poukładany i ma tak świetny kontakt z dzieciakami. One naprawdę go lubią!

Zwykły pozornie cichy, niewyróżniający się z tłumu. Ma opinię spokojnego i opanowanego.
Wychowawca klasy, nauczyciel WF-u, który doskonale obserwuje i zauważa niedoskonałości wśród uczniów. Zwraca uwagę na szczegóły: Jak jego podopieczni odnoszą się do kolegów, koleżanek? Jak odnoszą się do rodziców? Jak w szkole traktują nauczycieli? Czy są samotnikami, czy może brylują w...

Osoba, która ma szansę na regularne czytywanie kryminałów i horrorów (w ilościach każdych!), analizowanie poznanych technik zbrodni i wyszukiwanie kolejnych pomysłów, to bibliotekach! Biblioteczny kurz, przyciemnione światło między półkami i zatęchły, odurzający zapach w miejscu pracy to idealne warunki do rozwoju lekkiej psychozy i planowania spektakularnej zbrodni. Miejcie się na baczności!

Osoba, która ma szansę na regularne czytywanie kryminałów i horrorów (w ilościach każdych!), analizowanie poznanych technik zbrodni i wyszukiwanie kolejnych pomysłów, to bibliotekach! Biblioteczny kurz, przyciemnione światło między półkami i zatęchły, odurzający zapach w miejscu pracy to idealne warunki do rozwoju lekkiej psychozy i planowania spektakularnej zbrodni....

Według mnie ciekawym pomysłem byłoby napisanie kryminału gdzie głównym bohaterem byłby Sędzia Piłkarski.Dlaczego Pan sędzia?. Jest to zawód który wymaga mocnej psychiki, grubej skóry, charakteru, gdzie dla kogoś słabego po prostu nie ma miejsca, a taki rozjemca wciągnięty w wir afery, niespodziewanych wydarzeń może być doskonałym bohaterem książki. Poza tym wspominając aferę w polskiej piłce z sędziami w tle, słynną „jedną czarną owcę”, nielegalne obstawianie meczów to kolejne aspekty dające duże pole do popisu w tej tematyce. Przecież często kiedy zasiądziemy do widowiska piłkarskiego na stadionie czy przed telewizorem i widzimy, co wyprawia Pan arbiter to jest po prostu – KRYMINAŁ!

Według mnie ciekawym pomysłem byłoby napisanie kryminału gdzie głównym bohaterem byłby Sędzia Piłkarski.Dlaczego Pan sędzia?. Jest to zawód który wymaga mocnej psychiki, grubej skóry, charakteru, gdzie dla kogoś słabego po prostu nie ma miejsca, a taki rozjemca wciągnięty w wir afery, niespodziewanych wydarzeń może być doskonałym bohaterem książki. Poza tym wspominając...

Urzędnik. To osoba, która codziennie spotyka mnóstwo ludzi, ma wgląd do ich danych osobowych, zna przynajmniej część ich problemów. A w związku z tym, że z założenia urzędnicy nie są lubiani w społeczeństwie, można znaleźć wiele elementów do stworzenia ciekawej fabuły, charakterystycznego umiejscowienia i błyskotliwego opisu relacji społecznych. Tytuł: "W kolejce" ;)

Urzędnik. To osoba, która codziennie spotyka mnóstwo ludzi, ma wgląd do ich danych osobowych, zna przynajmniej część ich problemów. A w związku z tym, że z założenia urzędnicy nie są lubiani w społeczeństwie, można znaleźć wiele elementów do stworzenia ciekawej fabuły, charakterystycznego umiejscowienia i błyskotliwego opisu relacji społecznych. Tytuł: "W kolejce" ;)

Moim zdaniem swoje pięć minut powinien dostać telemarketer. Konsultant w ciągu dnia nasłucha się tylu odmów i niegrzeczności, że po pracy musi odreagować. Przecież nikt nie będzie podejrzewał miłego pana z kolejnej telefonicznej sprzedaży o serię brutalnych morderstw. On natomiast nienawidzi swojej pracy, ale musi ją wykonywać, aby płacić za mieszkanie. Nigdzie indziej nie chcą go przyjąć, bo jest młody i nie ma doświadczenia. A on? Cały dzień dzwoni i stara się zarobić na siebie. Zamiast miłych 8 godzin pracy czuje tylko wzrastającą nienawiść do świata i ludzi. Nie może znieść tego, że wszyscy uważają się za lepszych od niego. Wszyscy nim gardzą i winią za stracony czas, który musieli poświęcić na odebranie telefonu. Ale spokojnie już niedługo 16:00. Wtedy spokojnie wyjdzie z korporacji i się zemści. Odreaguje na tyle, aby jutro znowu z uśmiechem przekroczyć próg firmy.
Ewentualnie telemarketer może podczas jednej z rozmów usłyszeć krzyk młodej dziewczyny. Początkowo jest pewny, że to tylko jego wyobraźnia, ale gdy następnego dnia czyta w gazecie, że została znaleziona zamordowana nastolatka zaczyna łączyć wątki. Imię się zgadza, miejscowość też. Czy zdawkowe "Odwal się!", które usłyszał podczas tajemniczej rozmowy należało do mordercy?

Moim zdaniem swoje pięć minut powinien dostać telemarketer. Konsultant w ciągu dnia nasłucha się tylu odmów i niegrzeczności, że po pracy musi odreagować. Przecież nikt nie będzie podejrzewał miłego pana z kolejnej telefonicznej sprzedaży o serię brutalnych morderstw. On natomiast nienawidzi swojej pracy, ale musi ją wykonywać, aby płacić za mieszkanie. Nigdzie indziej nie...

Operator śmieciarki, który w każdy poniedziałek w jednym ze śmietników na jednym z osiedli znajduje dziwne przedmioty z pozoru do siebie zupełnie nie pasujące. Kiedy wydaje mu się że już nic go nie zaskoczy...
" Nie wierzę!'- Krzyknął. Ciarki przeszły go po plecach, po czym rozpłakał się jak dziecko.

Operator śmieciarki, który w każdy poniedziałek w jednym ze śmietników na jednym z osiedli znajduje dziwne przedmioty z pozoru do siebie zupełnie nie pasujące. Kiedy wydaje mu się że już nic go nie zaskoczy...
" Nie wierzę!'- Krzyknął. Ciarki przeszły go po plecach, po czym rozpłakał się jak dziecko.