Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Narcyza
Lilijka89
TheLazyDumpling
SzkockaKrata
Ankalime_ohtar

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Narcyza
Lilijka89
TheLazyDumpling
SzkockaKrata
Ankalime_ohtar

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Aktor filmów porno. Duże miasto w Centralnej Polsce, młode kobiety w wieku 18-20 lat giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Wszystkie pracowały w branży porno i wszystkie zmarły dokładnie 4 godziny po stosunku z młodym aktorem filmów dla dorosłych. Ciekawe srodowisko, układy duże pieniądze i narracja prowadzona z punktu widzenia męskiej gwiazdy porno

Aktor filmów porno. Duże miasto w Centralnej Polsce, młode kobiety w wieku 18-20 lat giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Wszystkie pracowały w branży porno i wszystkie zmarły dokładnie 4 godziny po stosunku z młodym aktorem filmów dla dorosłych. Ciekawe srodowisko, układy duże pieniądze i narracja prowadzona z punktu widzenia męskiej gwiazdy porno

Konduktor. W pociągach tyle się dzieje.

Konduktor. W pociągach tyle się dzieje.

Ratownik medyczny! - a nie, chwila, jego praca już czasem wygląda jak kryminał i to w dodatku kiepski, więc co za różnica..

Ratownik medyczny! - a nie, chwila, jego praca już czasem wygląda jak kryminał i to w dodatku kiepski, więc co za różnica..

Każdy, prędzej, czy później, musi do niego przyjść. A on zatrzyma każdego. Urzędnik. "Nie ten wzór wniosku", "proszę donieść upoważnienie", "proszę wypełnić tamten druk i ustawić się w kolejce jeszcze raz" - mówi i bacznie obserwuje reakcje... Ma ich już cały katalog i wie, które powinny wzbudzić podejrzenie i kto zdaje się mieć coś do ukrycia. A wtedy zadaje parę niby przypadkowych pytań, dokładnie zapamiętuje adres oraz numer telefonu i zaprasza po odbiór dokumentów za tydzień. Tydzień. To zwykle aż nadto, żeby rozwiązać zagadkę.

Każdy, prędzej, czy później, musi do niego przyjść. A on zatrzyma każdego. Urzędnik. "Nie ten wzór wniosku", "proszę donieść upoważnienie", "proszę wypełnić tamten druk i ustawić się w kolejce jeszcze raz" - mówi i bacznie obserwuje reakcje... Ma ich już cały katalog i wie, które powinny wzbudzić podejrzenie i kto zdaje się mieć coś do ukrycia. A wtedy zadaje parę niby...

A może informatyk, który w pierwszej kolejności stworzy wirtualny program, w którym zaplanuje cały przebieg zbrodni krok po kroku. Następnie ustali również portrety psychologiczne potencjalnych podejrzanych, a potem dopasuje do nich osoby z świata rzeczywistego. Wszystko oczywiście w celu oddalenia podejrzeń od swojej osoby. Potem będzie starał się zacierać wszystkie ślady i nadawać śledztwu powikłane kierunki poprzez wysyłanie anonimowych e-mail itp.

A może informatyk, który w pierwszej kolejności stworzy wirtualny program, w którym zaplanuje cały przebieg zbrodni krok po kroku. Następnie ustali również portrety psychologiczne potencjalnych podejrzanych, a potem dopasuje do nich osoby z świata rzeczywistego. Wszystko oczywiście w celu oddalenia podejrzeń od swojej osoby. Potem będzie starał się zacierać wszystkie ślady...

Znowu ta robota. Ten morderca mógłby trochę przystopować, ale nie – ciągle trupy pozostawia! Uspokoiłby się, poczyścił siekierę, dał trochę odpocząć... Ale gdzie tam, widać, że ma nierówno pod sufitem!
- Ej, wykopałeś? – Przerwał mi Kaziu, lawirując między nagrobkami. – Nowa robota jest. Kopiemy jeszcze jeden. Siekiera znowu kogoś zadźgał.
- Chyba sobie jaja robisz! Niedługo to nawet z cmentarza nie będę wychodzić, po co, skoro za chwilę tamten znowu będzie latał z siekierą – odkrzyknąłem, ale ten machnął ręką i odszedł do reszty.
Ponuro spojrzałem na wykopany dół. Nic tylko się położyć. Nawet okolica przyjemna: wszędzie marmur, widać, że spoczywałbym sobie wśród bogaczy. Może jakaś młoda wdówka zapłakałaby nad moim grobem... Szkoda, że wtedy już bym nie żył.
Morderca zabił już 10 osób, policja nic nie wie i nie może, a ja się dwoję i troję, aby w trumnę ofiary zapakować i do piachu posłać. Nawet babka ze sklepu patrzy na mnie spode łba i od wampirów wyzywa: że blady, czerwone oczy, trupy lubi, w nocy przychodzi, a w dzień na cmentarzach przesiaduje! Grr, a to wszystko przez Siekierę, gdybym tylko go dorwał...!
Odruchowo ścisnąłem łopatę. Ale to nie jest zły pomysł! Uśmiechnąłem się, pierwszy raz od pojawienia się tego gościa. Z trupami pracuję na co dzień, mnie one nie ruszają i wiele mogę z nich wyczytać. I też się seriale kryminalne oglądało – takie zboczenie zawodowe.
Poczekajcie, ja, zawodowiec znajdę mordercę!
Bo wiecie, z wściekłymi grabarzami nie ma żartów!

Znowu ta robota. Ten morderca mógłby trochę przystopować, ale nie – ciągle trupy pozostawia! Uspokoiłby się, poczyścił siekierę, dał trochę odpocząć... Ale gdzie tam, widać, że ma nierówno pod sufitem!
- Ej, wykopałeś? – Przerwał mi Kaziu, lawirując między nagrobkami. – Nowa robota jest. Kopiemy jeszcze jeden. Siekiera znowu kogoś zadźgał.
- Chyba sobie jaja robisz!...

Student na doktoranckich, najlepiej kierunek ścisły jak fizyka bądź matematyka. Genialny uczeń, który intelektem przerósł mistrza - swojego promotora, lecz brak mu jeszcze wiedzy i doświadczenia. Przypadkiem natrafia na trop przestępcy, szybko łączy fakty, a w razie potrzeby szuka wsparcia na uczelni. Oczywiście prowadzących pyta o sprawy teoretyczne nie ujawniając swoich zapędów do rozwiązywania zagadek. Ma za to przyjaciół, których wciąga w prowadzoną przez siebie grę. Jeden z nich powinien studiować na wydziale chemicznym, na wypadek konieczności przeprowadzenia badań. Dodatkowo dziewczyna naszego studenta to przyszła pani psycholog, którą fascynuje tworzenie portretów psychologicznych. Studenci po pierwszej rozwiązanej sprawie mogliby nawet założyć kółko kryminalne i rozwiązywać tajemnicze zagadki w okolicy.

Jest to fantastyczny układ intrygujący zarówno młodzież jak i starszych czytelników. Mamy dostępną wiedzę z różnych dziedzin nauki niezbędnych do rozwiązywania zagadek. Dodatkowo zagwarantowany młodzieńczy zapał, humor i może odrobina miłości. Magia różnorodności przyciągnie każdego.

Student na doktoranckich, najlepiej kierunek ścisły jak fizyka bądź matematyka. Genialny uczeń, który intelektem przerósł mistrza - swojego promotora, lecz brak mu jeszcze wiedzy i doświadczenia. Przypadkiem natrafia na trop przestępcy, szybko łączy fakty, a w razie potrzeby szuka wsparcia na uczelni. Oczywiście prowadzących pyta o sprawy teoretyczne nie ujawniając swoich...

Myślę, że mikrobiolog? Dlaczego? Sama posiadam ten zawód i jestem świadoma tego, jak wiele może mieć wspólnego z kryminalistyką. Mikrobiologia to nauka obejmująca wiele mikroorganizmów. Przede wszystkim są to wirusy, bakterie, grzyby i pasożyty. Każdy człowiek ma swój indywidualny mikrobiom, na podstawie którego można by zidentyfikować przestępcę. Wykorzystując techniki biologii molekularnej, mikrobiologia może wejść do świata materiału genetycznego jak DNA czy RNA, który w nowoczesnej kryminalistyce jest niezwykle cennym tropem. Mikrobiolog zdecydowanie mógłby odegrać ważną rolę w rozwiązywaniu zagadek przestępstwa.

Myślę, że mikrobiolog? Dlaczego? Sama posiadam ten zawód i jestem świadoma tego, jak wiele może mieć wspólnego z kryminalistyką. Mikrobiologia to nauka obejmująca wiele mikroorganizmów. Przede wszystkim są to wirusy, bakterie, grzyby i pasożyty. Każdy człowiek ma swój indywidualny mikrobiom, na podstawie którego można by zidentyfikować przestępcę. Wykorzystując techniki...