forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Nie mogę bez tego żyć! - wygraj książkę "Agonia dźwięków".
Początek XX wieku. Na końcu świata, gdzie diabeł mówi dobranoc, dogorywa w ciszy zapomniany przez Boga, warowny klasztor La Ràpita, siedziba mniszek klauzurowych. Przewodzi im wielebna matka Dorotea, kobieta surowa i pozbawiona poczucia humoru. Brat Junoy, utalentowany muzyk, zostaje tam zesłany w charakterze spowiednika. Pozbawiony dostępu do instrumentów franciszkanin dzięki sile wyobraźni nieustannie przenosi się do abstrakcyjnego raju muzyki, oazy swojej samotności.
Dla franciszkanina muzyka jest całym światem, a jej brak – najdotkliwszą karą. Bez czego Wy nie moglibyście żyć? Jaki brak powodowałby u Was poczucie nieskończonej pustki? Zakładamy, że nadal mielibyście dowolny dostęp do literatury.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Agonia dźwięków
Regulamin
- Konkurs trwa od 14 czerwca do 21 czerwca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Marginesy.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [81]
Szczerze mówiąc, to jeśli mam dostęp do literatury, to możecie mi zabrać wszystko inne: telefon, internet, laptopa, czekoladę, makaron w sosie carbonara, wszystkie płyty AMJ i Zaz, wszystkie moje letnie sukienki i zimowe, puchate swetry. Zabierzcie mi nawet Pepsi, sorbety truskawkowe i naleśniki z cukrem. I pomidorową z makaronem, gołąbki babci, placek drożdżowy drugiej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie mogłabym żyć bez muzyki (a zwłaszcza koncertów). Jestem całkowicie szczera, mówiąc, że to rzecz najważniejsza w moim życiu. Muzyka pozwala mi się odciąć od świata, kiedy potrzebuję przerwy. Wystarczy, że ubiorę słuchawki i przenoszę się w inne, lepsze miejsce. Prawdą jest, że nie potrafię żyć jak normalny człowiek, jeśli nie mam powodu, to zwyczajnie wegetuję. Nic nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie wyobrażam sobie życia bez Coca-coli. Uwielbiam ten napój, szczególnie kiedy jest gorąco bardzo lubię sobie umilić dzień szklanką zimnego i orzeźwiającego napoju. Moje życie bez tego byłoby bezbarwne,pozbawione ciekawych smaków, dlaczego miałabym sobie odmówić przyjemności.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie mogłabym żyć bez sztuki. Mój świat stałby się bez niej szarą i ponurą pustką. Co by się stało gdyby znikły rzeźby ozdabiające moje życie? Czy wokół mnie coś by jeszcze zostało? Nie... Nie mogłabym żyć bez piękna. Bez sztuki nic nie byłoby ważne. Każdy dzień byłby bez sensu. Tracąc sztukę, straciłabym duszę.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Nie mogłabym żyć bez podróży. Mam na myśli zarówno krótkie, okoliczne wyjazdy, jak i dłuższe emocjonujące eskapady w nieznane mi dotychczas rejony.
Uwielbiam poznawać nowe, kolorowe miejsca, pełne ciekawych ludzi, pysznej kuchni, nowych brzmień, zapachów i zapierających dech w piersi krajobrazów, a każda moja podróż wiążę się z niesamowitymi przygodami i wspomnieniami....
Bez czego nie mogłabym żyć? To trudne pytanie. Na myśl od razu przychodzi telefon, komputer, inne udogodnienia techniczne. Ale czy naprawdę nie mogłabym bez nich żyć?
Wydaje mi się, że największym ciosem byłoby dla mnie życie bez jedzenia. Nie mówię tutaj o jakimkolwiek jedzeniu, które oczywiście niezbędne jest do życia.
Czasami wyobrażam sobie, że wchodzę do sklepu, a tam...
Nie mogłabym żyć bez mojego notatnika w okładce z niebieskiego jedwabiu. Dostałam go w wieku 19 lat w prezencie od pewnej angielskiej staruszki, której mężem był polski pilot, walczący w bitwie o Anglię. Miała wielki sentyment do Polski i Polaków i dobrze znała moje zamiłowanie do pisania, dlatego podarowała mi ten piękny przedmiot. Od tamtego czasu zapisuję w nim luźne...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJa ciągle powtarzam, że mnie jako człowieka ukształtowało polskie radio i to nie jest tydzień, czy miesiąc słuchania - ja słucham całe życie; potrafię sama siedzieć w pokoju przez wiele godzin przy włączonym radio - na nim koncentrować swoja uwagę i w ogóle się nie nudzić - dla mnie to ogromna frajda. To słuchanie procentuje po latach - widać to w moich krótszych, czy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nie wiem, jak będę żyła, kiedy mój tata odejdzie. Jest dla mnie wszystkim. Mam tylko jego, wiąże mnie z nim naprawdę silna więź. Wiem, ile dla mnie poświęcił, żebym tylko mogła zdobyć wykształcenie i spełnić swoje marzenia.
Wiem, ze ten moment kiedyś nastąpi. I to mnie przeraża. Sama myśl o życiu, w którym nie będę mogła się do niego przytulić w trudnych momentach mojego...
Nie wyobrażam sobie życia bez techniki. Ona fascynowała mnie od najmłodszych lat kiedy jej ucieleśnieniem były zabawki, oczywiście techniczne. Przez długie lata marzyłem o kolejce elektrycznej. Kiedy poszedłem do szkoły szybko pojąłem, że rozwiązaniami technicznymi rządzą nauki ścisłe i w nich zacząłem się lubować. Komputer był dla mnie zawsze najwspanialszym ucieleśnieniem...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej