rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Nie ma to jak w domu - wygraj książkę "Zapach domów innych ludzi".

LubimyCzytać
utworzył 20.04.2017 o 14:18

Wielowątkowa opowieść o miłości, nieszczęściu, uśmiechach fortuny i zbawieniu. Znakomity debiut autorki, rozgrywający się na dalekich i wciąż dzikich rubieżach Alaski – najdalszego stanu Ameryki. Osadzona w egzotycznych realiach, głęboko poruszająca i autentyczna historia życia czwórki ludzi, mistrzowsko opisana przez pochodzącą z Alaski Bonnie-Sue Hitchcock, jedną z najbardziej obiecujących współczesnych pisarek. Tej książki nie da się zapomnieć.

 
Tytuł książki o perypetiach czworga dorastających ludzi sugeruje pytanie konkursowe. Pamiętacie ten moment powrotu do domu po długiej nieobecności? Nos odzwyczajony od codziennego przebywania w budynku wyczuwał jego zapach. Zamknijcie oczy, powróćcie do tamtej chwili i opiszcie go. Czym pachnie dla Was rodzinny dom?  


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.   



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Zapach domów innych ludzi - Jacek Skowroński
Zapach domów innych ludzi

Autor : Bonnie-Sue Hitchcock

Wielowątkowa opowieść o miłości, nieszczęściu, uśmiechach fortuny i zbawieniu. Znakomity debiut autorki, rozgrywający się na dalekich i wciąż dzikich rubieżach Alaski – najdalszego stanu Ameryki. Osadzona w egzotycznych realiach, głęboko poruszająca i autentyczna historia życia czwórki ludzi, mistrzowsko opisana przez pochodzącą z Alaski Bonnie-Sue Hitchcock, jedną z najbardziej obiecujących współczesnych pisarek. Tej książki nie da się zapomnieć.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 20 kwietnia do 27 kwietnia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Jaguar.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [111]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
sandrola 21.04.2017 11:32
Czytelniczka

Bywa, że po dłuższej nieobecności w domu wita mnie zapach jakiejś potrawy, którą akurat przyrządza moja mama.
Ale najczęściej jest to chyba woń psa. Chcąc nie chcąc, mimo sprzątania czy wietrzenia, ten specyficzny zapach pozostaje, ale dla mnie to nie przeszkadza. Zapach tego domownika, który najbardziej cieszy się z mojego powrotu, a przynajmniej najbardziej to okazuje,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Justyna Busko 21.04.2017 11:25
Czytelniczka

Mieszkałam w domu wielopokoleniowym. Mój dziadek odkąd sięgam pamięcią pastował wszystkim buty.Zawsze robił to w niedzielę. Wstał bardzo wcześnie, siadał na ganku z różnymi pastami, szczotkami i szmatkami i w pełnym skupieniu czyścił nasze buty. Gdy byłam mała nie było to dla mnie czymś szczególnie ważnym, ale teraz kiedy już jestem dorosła,a dziadka już nie ma,odwiedzając...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gosia 21.04.2017 11:09
Czytelnik

W moim rodzinnym domu - w którym notabene w dalszym ciągu mieszkam - zawsze unosił się zapach świeżych kwiatów!!
Niezależnie od pory roku, mama zawsze dbała o to, aby w domu na stoliku, który znajduje się w korytarzu znalazł się bukiet kwiatów.
Flakon był wypełniany oczywiście, w zależności od pory roku. Gdy kwitły bzy, to one wypełniały zapachem cały dom, innym razem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
SzkockaKrata 21.04.2017 10:33
Czytelniczka

Wszędzie dobrze, ale w (rodzinnym) domu najlepiej? Nie po długiej nieobecności, bo pierwsze, co czuję po wielominutowym mocowaniu się z ciągle zacinającym się zamkiem, to zapach.. rozkładu. Nie, nie ludzkiego ciała, chociaż dom zamieszkują liczni amatorzy kryminałów i tradycyjne "ja Cię kiedyś zabiję!" pada nader często. Chodzi mi o ten mdlący zapach powoli gnijącego...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Monika 21.04.2017 09:47
Czytelnik

Schyłek lata, długi powrót, dojeżdżam późnym popołudniem. W drzwiach autobusu uderza we mnie fala gorącego powietrza niosąca znajome zapachy rozgrzanych słońcem pól i łąk. Po kilkuset metrach dochodzę do "nowych" działek za wsią, przechodzę przez jedną niezamieszkałą, zarośniętą młodym lasem, pachnącą żywicą, zbutwiałymi liśćmi i może grzybami? Dochodzę do mojej, tuż za...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
ja_carpe_diem 21.04.2017 08:20
Autorka

Mój dom nie ma zapachu. Nie jestem nawet pewna czy to dom? To mury, budynek i ludzie którzy w nim mieszkają. Zakaz okazywania uczuć, wszystko na pokaz "dla ludzi". Ot grupa która dziwnymi splotami losów została zmuszona do mieszkania pod jednym dachem.

Zaczynam to zmieniać. Wraz z córką próbujemy nadać naszej wspólnej przestrzeni ciepło, spokój i stabilność.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Weronikka1 21.04.2017 07:12
Czytelnik

Los tak pokierował moim życiem, że u moich rodziców jestem zaledwie dwa razy w roku, a bywa i tak, że jest to tylko jeden raz. Po przekroczeniu progu domu, na powitanie wszyscy stęsknieni rzucają mi się na szyję. Zatem po zamknięciu oczu i wyobrażeniu sobie tego zapachu, czuję moich bliskich, to ich zapach kojarzy mi się z domem rodzinnym.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Only_WiLLem 21.04.2017 01:33
Czytelniczka

Zawsze kiedy jadę na wakacje w rodzinne strony to wtedy czuję, że wracam do domu. 12 lat mieszkania tam utkwiło już we mnie na stałe odczucia, że nieważne jak jest, tam zawsze będzie mój dom.
Zapach? Czuje przyprawy z kuchni, które rozsiewa babcia.
Cukier, kiedy piecze ciasta, lub inne smakołyki.
Papierosy - mimo wszystko jest to zapach, który rozpyla połowa osób w mojej...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Ledarg1916 20.04.2017 23:25
Czytelnik

Powiem tak, moi rodzice nigdy, na szczęście, nie palili, bo osobiście brzydzę się paleniem oraz nienawidzę smrodu fajek. Także wątpliwa przyjemność wdychania owych oparów została mi oszczędzona. Hmm... Powiem nieskromnie, że zupa grzybowa mojej Mamy jest najlepsza na świecie i uwielbiam, gdy odwiedzam Rodziców, czuć zapach tej zupki... Jednak ten zapach nie towarzyszył mi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Evelyn 20.04.2017 22:04
Czytelniczka

Zawsze to zauważałam, że różne domy pachną zupełnie inaczej. Ale również, że ludzie pachną swoimi domami.
Może to co napiszę będzie dziwne, ale mój dom pachnie... ciepłem. Tak trochę to nie trzyma się kupy, ale gdy czuję zapach domu jest on tak przyjemny, że nawet po złym dniu, gdy wszystko wali się na głowę czuję się bezpieczna i ukojona.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post