Kompletnie nie spodziewałam się tej wygranej :)
Dziękuję!

Kompletnie nie spodziewałam się tej wygranej :)
Dziękuję!

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

identityred
Marysia
PinkFox
Hooligan-Hernandez
Embodiment_of_Evil

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

identityred
Marysia
PinkFox
Hooligan-Hernandez
Embodiment_of_Evil

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

"Bez paniki, z odrobiną histerii"
Zawsze sprawiam wrażenie opanowanej, ale co tak na prawdę siedzi w mojej głowie, tego nikt się nie dowie.

"Bez paniki, z odrobiną histerii"
Zawsze sprawiam wrażenie opanowanej, ale co tak na prawdę siedzi w mojej głowie, tego nikt się nie dowie.

"Kocia dusza"
Jestem osobą lubiącą chodzić własnymi ścieżkami. Dużo ludzi mówi mi, że mam kocie oczy. Lubię obserwować, przyglądać się różnym rzeczom, nie jestem też za bardzo ufna. Dodam też, że uwielbiam wylegiwać w wygodnym, dużym łóżku, na które świeci słońce. To wlasnie kocham i taka właśnie jestem - kocia.

"Kocia dusza"
Jestem osobą lubiącą chodzić własnymi ścieżkami. Dużo ludzi mówi mi, że mam kocie oczy. Lubię obserwować, przyglądać się różnym rzeczom, nie jestem też za bardzo ufna. Dodam też, że uwielbiam wylegiwać w wygodnym, dużym łóżku, na które świeci słońce. To wlasnie kocham i taka właśnie jestem - kocia.

Życie jak czekolada z nadzieniem arszenikowym

Hasło takie, ponieważ zgrzeszyłabym gdybym powiedziała, że mam złe życie... Mam fajnego męża, cudowne dzieci i jesteśmy rodziną. Ale z drugiej strony, całe życie mam pod górkę i ciągle muszę mierzyć się z przeciwnościami losu. Jako młoda dziewczyna z dnia na dzień zostałam bez mamy, która zmarła bez zapowiedzi, nagle. Potem wiele, wiele lat czekałam na dzieci, to też była trudna i bardzo wyczerpująca psychicznie droga. Niedawno pożegnałam tatę, którym zajmowałam się przez prawie trzy lata jak był ciężko chory. I takie to już moje życie jest, niby słodkie, ale kiedy chcę tej słodyczy spróbować, posmakować, delektować się nią, to napotykam na kolejne nadzienie z arszeniku, które znowu wszystko komplikuje, wyprowadza w życie strach, ból, obawy... Cóż samo życie pewnie nie ja jedna tak mam.

Życie jak czekolada z nadzieniem arszenikowym

Hasło takie, ponieważ zgrzeszyłabym gdybym powiedziała, że mam złe życie... Mam fajnego męża, cudowne dzieci i jesteśmy rodziną. Ale z drugiej strony, całe życie mam pod górkę i ciągle muszę mierzyć się z przeciwnościami losu. Jako młoda dziewczyna z dnia na dzień zostałam bez mamy, która zmarła bez zapowiedzi, nagle. Potem...

'Czas na niemożliwe'
Usłyszałam jak mój nauczyciel gra na gitarze na szkolnej uroczystości. Magia. Kupiłam więc gitarę i gram. Widziałam film o żeglarzach. Dziś kocham zarzucać szoty foka na kabestan, bo pomyślałam "czemu nie?". Kiedyś na wakacjach wpadłam na pomysł: chcę studiować na AWF-ie, przecież zawsze chciałam. No ale drugi kierunek? Teraz kończę drugi rok na jednej uczelni i pierwszy na AWF-ie. Dobrze też byłoby coś trenować. Ale kiedy znaleźć na to czas? A jutro gram swój pierwszy turniej w unihokeja.
A może kiedyś...? Kiedyś nadejdzie czas na kolejne 'niemożliwe'.
Stąd pomysł na slogan. Bo to opowieść o osobie, dla której nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko trudne do wykonania.

'Czas na niemożliwe'
Usłyszałam jak mój nauczyciel gra na gitarze na szkolnej uroczystości. Magia. Kupiłam więc gitarę i gram. Widziałam film o żeglarzach. Dziś kocham zarzucać szoty foka na kabestan, bo pomyślałam "czemu nie?". Kiedyś na wakacjach wpadłam na pomysł: chcę studiować na AWF-ie, przecież zawsze chciałam. No ale drugi kierunek? Teraz kończę drugi rok na jednej...

Pogodzona z życiem kobieta po 30-stce

Przed 30-stką nieustannie się zmieniałam. To był czas otwarcia, szaleństwa, fajnej energii, bo człowiek był pewny siebie. Ciało? Dusza? Jedno i drugie. Otwierałam się na nieprzewidywalne, huśtawki nastrojów, zmiany planów, chaos i zamieszanie. Po 30-stce stałam się bardziej wyciszona, pokorna, wyrozumiała dla innych i dla siebie. Nic nie dzieje się nagle i szybko... Na to jaka jestem, jaka staję się z czasem, ma wpływ wiele spraw: uczucia, spotkania z ludźmi, własne i cudze doświadczenia i... czas, który z każdym dodatkowym rokiem pozwala mi lepiej zrozumieć świat i z większą ufnością i wyrozumiałością się do niego przytulić oraz zaakceptować go w pełni.

Pogodzona z życiem kobieta po 30-stce

Przed 30-stką nieustannie się zmieniałam. To był czas otwarcia, szaleństwa, fajnej energii, bo człowiek był pewny siebie. Ciało? Dusza? Jedno i drugie. Otwierałam się na nieprzewidywalne, huśtawki nastrojów, zmiany planów, chaos i zamieszanie. Po 30-stce stałam się bardziej wyciszona, pokorna, wyrozumiała dla innych i dla siebie. Nic...

"Nie przeczytasz - nie zrozumiesz"
Moje życie już od najmłodszych lat wyglądało trochę inaczej niż moich rówieśników. Z pewnych względów inny, a jak powszechnie wiadomo co inne to do stada nie pasuje.
Chciałbym by czytelnik, z każdym rozdziałem książki utożsamiał się z osobą nie w pełni sprawną. Poznawał mechanizmy, jakie przez lata tworzyły upór w dążeniu do celu, który tak naprawdę jest nieosiągalny...

"Nie przeczytasz - nie zrozumiesz"
Moje życie już od najmłodszych lat wyglądało trochę inaczej niż moich rówieśników. Z pewnych względów inny, a jak powszechnie wiadomo co inne to do stada nie pasuje.
Chciałbym by czytelnik, z każdym rozdziałem książki utożsamiał się z osobą nie w pełni sprawną. Poznawał mechanizmy, jakie przez lata tworzyły upór w dążeniu do celu, który...

„O przeciętnym życiu przeciętnej kobiety”

Książka o mnie? Byłaby to najgorsza książka na świecie, szkoda drzew na taką książkę :) Nie potrafię sobie wyobrazić po co ktoś miałby opisywać historię człowieka wiodącego tak monotonny, nudny i przeciętny żywot jak mój. Przecież to bez sensu! Moje życie jest do bólu zwyczajne i absolutnie nieciekawe.
No, ale… zakładając, że jakiś masochista zechciałby takową książkę napisać, myślę, że jej zawartość zostałaby w pełni oddana powyższym sloganem.

Jeżeli zaś chodzi o hasła reklamowe – tych mogłoby być wiele :)

„Barachło roku!”
„Flaki z olejem to przy tym nic”
„Powieść, która nigdy nie powinna zostać wydana”
„Prawdopodobnie jedyna książka, która absolutnie nic nie wniesie w twoje życie”
„Główna bohaterka komentuje historię o sobie tylko jednym zdaniem: NIE POLECAM”

„O przeciętnym życiu przeciętnej kobiety”

Książka o mnie? Byłaby to najgorsza książka na świecie, szkoda drzew na taką książkę :) Nie potrafię sobie wyobrazić po co ktoś miałby opisywać historię człowieka wiodącego tak monotonny, nudny i przeciętny żywot jak mój. Przecież to bez sensu! Moje życie jest do bólu zwyczajne i absolutnie nieciekawe.
No, ale… zakładając, że...