Świat jest piękny, bo ludzie są różni. Nie oceniaj nikogo – staraj się zrozumieć. Bądź zawsze sobą nieważne co ludzie o tobie myślą. Czasem najlepszego przyjaciela znajdziesz w osobie, której nikt nie lubi.
Rodzice mi tego nie mówili ale pokazywali. Gdy byłam mała zwrócili uwagę na dziewczynkę, która z dala od innych bawiła się sama. Do tej pory jest moją najlepszą przyjaciółką. Później dostrzegłam, że najbardziej popularne dziewczyny obgadują się wzajemnie, zazdroszczą i źle życzą jedna drugiej.
Od rodziców nauczyłam się być miłą dla wszystkich. Wyrażać swoje zdanie ale nie uniżając innym. Oni zawsze tak robili przy rodzinie i znajomych. Nigdy im nie przeszkadza, że ktoś jest innej rasy, wyznania, orientacji, ubiera się inaczej niż inni. Dogadują się z przeciwieństwami swoich charakterów, bo potrafią słuchać.
Rodzice zawsze wysłuchali mnie to i ja wysłuchuje wszystkich i staram się zrozumieć, rodzice zawsze pomagają to i ja pomagam. W miarę możliwości i nie dając się wykorzystać.
Swoje dzieci też nauczę być sobą i akceptować innych. Nie słowami, lecz przykładem.

Świat jest piękny, bo ludzie są różni. Nie oceniaj nikogo – staraj się zrozumieć. Bądź zawsze sobą nieważne co ludzie o tobie myślą. Czasem najlepszego przyjaciela znajdziesz w osobie, której nikt nie lubi.
Rodzice mi tego nie mówili ale pokazywali. Gdy byłam mała zwrócili uwagę na dziewczynkę, która z dala od innych bawiła się sama. Do tej pory jest moją najlepszą...

NIGDY NIE MYŚL TYLKO O SOBIE
Zawsze podziwiałam moich rodziców za ich bezinteresowność. Nawet jeśli osoba , której pomogli nie była im tak wdzięczna jak powinna. Nauczyli mnie, że w każdej sytuacji należy patrzeć na drugiego człowieka. Jest też wiele innych "mądrości" które mi przekazali ale tą zapamiętałam najlepiej.

NIGDY NIE MYŚL TYLKO O SOBIE
Zawsze podziwiałam moich rodziców za ich bezinteresowność. Nawet jeśli osoba , której pomogli nie była im tak wdzięczna jak powinna. Nauczyli mnie, że w każdej sytuacji należy patrzeć na drugiego człowieka. Jest też wiele innych "mądrości" które mi przekazali ale tą zapamiętałam najlepiej.

"Nie możesz uszczęśliwić całego świata. Postaraj się więc zrobić wszystko, aby uszczęśliwić najważniejszą osobę w Twoim życiu - samą siebie". Tę dewizę staram się wprowadzać w życie i wiecie co? - moje szczęście promieniuje na ludzi z mojego otoczenia i jest nam wszystkim lepiej w życiu.

"Nie możesz uszczęśliwić całego świata. Postaraj się więc zrobić wszystko, aby uszczęśliwić najważniejszą osobę w Twoim życiu - samą siebie". Tę dewizę staram się wprowadzać w życie i wiecie co? - moje szczęście promieniuje na ludzi z mojego otoczenia i jest nam wszystkim lepiej w życiu.

Mama nauczyła mnie patrzeć na świat sercem. To dzięki niej potrafię cieszyć się z małych rzeczy, kochać bezwarunkowo i wybaczać. Tata pokazał mi jak być odważnym i walczyć o to co najważniejsze. Oboje nauczyli mnie, a raczej pokazali mi, przez te wszystkie lata swojego związku, że żadne przeciwności losu nie mogą stanąć na drodze do bycia szczęśliwym, jeśli ma się obok, kogoś kto nas kocha. Właśnie za to jestem im wdzięczna. Czyż miłość i odwaga to niewystarczające składniki dewizy życiowej?

Mama nauczyła mnie patrzeć na świat sercem. To dzięki niej potrafię cieszyć się z małych rzeczy, kochać bezwarunkowo i wybaczać. Tata pokazał mi jak być odważnym i walczyć o to co najważniejsze. Oboje nauczyli mnie, a raczej pokazali mi, przez te wszystkie lata swojego związku, że żadne przeciwności losu nie mogą stanąć na drodze do bycia szczęśliwym, jeśli ma się obok,...

Moi rodzice różnią się od siebie nawzajem diametralnie. W związku z tym każde z nich ma dla mnie inne życiowe przesłanie:
- Mama - "Szacunek przede wszystkim: szanuj siebie, drugiego człowieka, wiedzę, pracę i pieniądze"
- Tata - "Baw się i korzystaj z życia!".
Tym samym od samego początku rozwój mojej osobowości idzie równolegle dwoma torami! :D
Po pierwsze dbam o to, żeby zdobywać wiedzę o świecie i traktować po partnersku innych ludzi (szanując ich czas, siły, pracę). Podejmuję wysiłki, żeby moje działania były jak najbardziej efektywne (szanując swój czas, siły i pracę;).
Po drugie cieszę się tym, co mam, bawię się życiem i absolutnie nie przejmuję się tym, na co nie mam wpływu.
Mieszanka bardzo, bardzo praktyczna - dzięki niej czuję się osobą kompletną:)

Moi rodzice różnią się od siebie nawzajem diametralnie. W związku z tym każde z nich ma dla mnie inne życiowe przesłanie:
- Mama - "Szacunek przede wszystkim: szanuj siebie, drugiego człowieka, wiedzę, pracę i pieniądze"
- Tata - "Baw się i korzystaj z życia!".
Tym samym od samego początku rozwój mojej osobowości idzie równolegle dwoma torami! :D
Po pierwsze dbam o to,...

Mój ojciec zawsze mi powtarza "ucz sie synek bo bydziesz rowy kopac". Dodam ze jestem na 6 semestrze studiów.

Mój ojciec zawsze mi powtarza "ucz sie synek bo bydziesz rowy kopac". Dodam ze jestem na 6 semestrze studiów.

Moja mama powtarzała mi zawsze, że w życiu nie są najważniejsze pieniądze, bogactwo, ale to, żeby być dobrym człowiekiem. Staram się żyć według tej dewizy. Nie zawsze inni to doceniają. Ale jestem szczęśliwy żyjąc w zgodzie z sobą i swoim sumieniem.

Moja mama powtarzała mi zawsze, że w życiu nie są najważniejsze pieniądze, bogactwo, ale to, żeby być dobrym człowiekiem. Staram się żyć według tej dewizy. Nie zawsze inni to doceniają. Ale jestem szczęśliwy żyjąc w zgodzie z sobą i swoim sumieniem.

Mój tata zawsze mówił:
"Pokorne ciele dwie matki ssie"
"Z dużą d... wejdziesz wszędzie, ale z dużą gębą nie"

...coś w tym jest :)

Mój tata zawsze mówił:
"Pokorne ciele dwie matki ssie"
"Z dużą d... wejdziesz wszędzie, ale z dużą gębą nie"

...coś w tym jest :)

"Leżeć to będziesz w trumnie!" - od zawsze wypowiadane słowa moich rodziców w sytuacji, gdy słyszą od siostry czy ode mnie: "Poleżałabym", "Nie wyspałam się", "Ale jestem zmęczona" itp. Choć nadal zdarza nam się odgrywać rolę leniuszka to gdzież w głowie kłębi się myśl, że szkoda czasu na wylegiwanie, życie jest zbyt krótkie żeby "wypiąć" się brzuchem na świat. Oczywiście odpoczynek również jest ważny, ale prze te słowa mam większą motywację do działania i lepszą organizację dnia! :)

"Leżeć to będziesz w trumnie!" - od zawsze wypowiadane słowa moich rodziców w sytuacji, gdy słyszą od siostry czy ode mnie: "Poleżałabym", "Nie wyspałam się", "Ale jestem zmęczona" itp. Choć nadal zdarza nam się odgrywać rolę leniuszka to gdzież w głowie kłębi się myśl, że szkoda czasu na wylegiwanie, życie jest zbyt krótkie żeby "wypiąć" się brzuchem na świat. Oczywiście...