Radość życia, to chęć wstania z łóżka każdego dnia z uśmiechem. Cieszenie się z chwil spędzonych z bliskimi. Brak zmartwień. Radość z każdego dnia, oraz brak smutnych myśli.

Radość życia, to chęć wstania z łóżka każdego dnia z uśmiechem. Cieszenie się z chwil spędzonych z bliskimi. Brak zmartwień. Radość z każdego dnia, oraz brak smutnych myśli.

-Dziadku, dziadku! Mama ostatnio mówiła coś o radości życia. Trzymała się wtedy za brzuch. Co to jest radość życia?- zapytał Piotruś wskakując dziadkowi na kolana.
Dziadek wziął głęboki oddech, chwilę się zastanowił i rzekł do wnuka:
-Moje drogie dziecko, radość życia jest wtedy, gdy budzik dzwoni o szóstej rano w niedzielę, a Ty nie masz ochoty rzucić nim o ścianę. Radość życia jest wtedy, gdy otwierasz pojemnik z kawą, ten okazuje się być pusty, a Ty najzwyczajniej w świecie to akceptujesz i z uśmiechem na twarzy otwierasz pudełko z herbatą. Radość życia jest wtedy, kiedy wsiadasz do samochodu, okazuje się, że masz przebitą oponę, ale nie tracisz nadziei, że zdążysz do pracy, bo jest jeszcze piekielnie szybka komunikacja miejska. Teraz już rozumiesz?
Piotruś pokręcił przecząco głową i wzruszył ramionami. Dziadek uśmiechnął się półgębkiem, zsunął wnuka z kolan i powolnym krokiem podszedł do kredensu. Otworzył go i chwilę pogrzebał w środku. Wyjął wielką torbę słodyczy i wręczył Piotrusiowi mówiąc:
-Teraz już wiesz, co to radość życia?
Piotruś zaklaskał w ręce, złapał torebkę i powiedział:
-Tak dziadku, już wiem. Jesteś najlepszy! Mama musiała ostatnio dużo zjeść tej radości życia, bo jej brzuch się zrobił jak balon.
Dziadek uśmiechnął się szeroko, pogłaskał wnuka po głowie, usiadł na kanapie i wrócił do czytania książki.

-Dziadku, dziadku! Mama ostatnio mówiła coś o radości życia. Trzymała się wtedy za brzuch. Co to jest radość życia?- zapytał Piotruś wskakując dziadkowi na kolana.
Dziadek wziął głęboki oddech, chwilę się zastanowił i rzekł do wnuka:
-Moje drogie dziecko, radość życia jest wtedy, gdy budzik dzwoni o szóstej rano w niedzielę, a Ty nie masz ochoty rzucić nim o ścianę. Radość...

Radość życia to pójście na spacer wiosną, smak lodów w upalny dzień, gorąca czekolada jesienią i jazda na sankach "z górki na pazurki" zimą. To śmiech każdego dnia z najgłupszych rzeczy, uśmiech mimo deszczu i niepogody.

Radość życia to pójście na spacer wiosną, smak lodów w upalny dzień, gorąca czekolada jesienią i jazda na sankach "z górki na pazurki" zimą. To śmiech każdego dnia z najgłupszych rzeczy, uśmiech mimo deszczu i niepogody.

Kochanie, radość życia to moment w którym rozumiesz, że przede wszystkim liczą się te małe momenty. Radość życia to wstawanie wcześnie o poranku i słuchanie śpiewów ptaków. To uśmiech do starca, przepuszczanie w kolejce śpieszącej się kobiety. To moment, gdy całujesz w czoło matkę i widzisz jak uśmiecha się, kiedy robisz jej herbatę. Ale wszystko jeszcze przed Tobą. Radość życia to chwile, ktire nabierają barw tylko dzięki nam.

Kochanie, radość życia to moment w którym rozumiesz, że przede wszystkim liczą się te małe momenty. Radość życia to wstawanie wcześnie o poranku i słuchanie śpiewów ptaków. To uśmiech do starca, przepuszczanie w kolejce śpieszącej się kobiety. To moment, gdy całujesz w czoło matkę i widzisz jak uśmiecha się, kiedy robisz jej herbatę. Ale wszystko jeszcze przed Tobą. Radość...

Tego nie trzeba tłumaczyć , wystarczy pójść z dziećmi do parku na spacer , zabrać je na lody i do kina , przeczytać im bajeczkę na dobranoc a jak trzeba to powygłupiać się z nimi na dywanie:)

Tego nie trzeba tłumaczyć , wystarczy pójść z dziećmi do parku na spacer , zabrać je na lody i do kina , przeczytać im bajeczkę na dobranoc a jak trzeba to powygłupiać się z nimi na dywanie:)

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Paulina
Ewa
Raffka
anteeekg
Joanna82

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy!

Wybraliśmy zwycięskie prace:

Paulina
Ewa
Raffka
anteeekg
Joanna82

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

- Radość życia Krzysiu (lub wstaw imię dziecka, któremu akurat to tłumaczysz) to jest wtedy, jak masz talent, lubisz coś cholernie robić i wiesz co?
- Co?
- Ktoś ci za to płaci.
- Praca dla przyjemności?
- Właśnie! Bo nie ma nic Krzysiu bardziej denerwującego jak praca do której chodzisz co rano i boli cię brzuch.
- Z przejedzenia?
- Nie, ze strachu...
- O co?
- O to, że za miesiąc nie będziesz mieć na rachunki...
- ... czyli słodycze i gry też?
- No ba!
- Ale ja lubię rysować i nawet dobrze gram na cymbałkach!
- I tego się kochany trzymaj, tego się trzymaj! Sami dla siebie jesteśmy najlepszymi szefami - a jak coś się kocha i można na tym zarobić, to jest to po prostu i radość i szczęście!

- Radość życia Krzysiu (lub wstaw imię dziecka, któremu akurat to tłumaczysz) to jest wtedy, jak masz talent, lubisz coś cholernie robić i wiesz co?
- Co?
- Ktoś ci za to płaci.
- Praca dla przyjemności?
- Właśnie! Bo nie ma nic Krzysiu bardziej denerwującego jak praca do której chodzisz co rano i boli cię brzuch.
- Z przejedzenia?
- Nie, ze strachu...
- O co?
- O to, że...

- Mamo, a co to jest radość? - zapytała siedmioletnia dziewczynka.
- Kochanie, pamiętasz jak tydzień temu miałaś występ w szkole?
- Tak, mamusiu, byłam księżniczką! - powiedziała rozanielona.
- To właśnie jest szczęście, Martynko. Jest to uczucie spełnienia. W danym momencie wiesz, że jesteś tam, gdzie powinnaś i chcesz być.
- Aha - zamyśliła się - to kiedy ty czujesz się szczęśliwa?
- Kiedy mogę obserwować jak dorastasz, gdy razem z ojcem pieczemy coś pysznego w kuchni, gdy mogę pomóc najlepszej koleżance i spędzić czas z moimi rodzicami.
- Ty to jesteś szczęściarą mamo, cały czas robisz to, co przynosi ci radość.

- Mamo, a co to jest radość? - zapytała siedmioletnia dziewczynka.
- Kochanie, pamiętasz jak tydzień temu miałaś występ w szkole?
- Tak, mamusiu, byłam księżniczką! - powiedziała rozanielona.
- To właśnie jest szczęście, Martynko. Jest to uczucie spełnienia. W danym momencie wiesz, że jesteś tam, gdzie powinnaś i chcesz być.
- Aha - zamyśliła się - to kiedy ty czujesz...

Radość życia to nie chodzenie do szkoły/ pracy.

Radość życia to nie chodzenie do szkoły/ pracy.

Radość życia... Franku, to jest to uczucie, kiedy po obiedzie możesz zjeść słodkiego lizaka lub ciastko. Kiedy w niedzielne popołudnie wychodzimy wszyscy razem do parku, na lody czy jedziemy do babci. To jest wtedy, kiedy zobaczysz coś wspaniałego, ulotnego, jak tęcza po deszczu, śnieg w Boże Narodzenie, motyl, który niedawno usiadł ci na rękawie. To niby zwyczajne, przyziemne rzeczy, na które możesz nie zwrócić od razu uwagi, ale wieczorem kiedy kładziesz się spać wracają do ciebie i sprawiają, że zasypiasz z uśmiechem na swoich malutkich usteczkach. Może jeszcze tego nie rozumiesz, ale kiedyś zobaczysz, że radość życia jest bardzo ważna, bo kiedy zaczyna jej brakować pozostaje już tylko życie, a ono jest trudniejsze, gdy nie możesz się nim cieszyć. A najlepiej cieszyć się nim z kimś dla ciebie ważnym.

Radość życia... Franku, to jest to uczucie, kiedy po obiedzie możesz zjeść słodkiego lizaka lub ciastko. Kiedy w niedzielne popołudnie wychodzimy wszyscy razem do parku, na lody czy jedziemy do babci. To jest wtedy, kiedy zobaczysz coś wspaniałego, ulotnego, jak tęcza po deszczu, śnieg w Boże Narodzenie, motyl, który niedawno usiadł ci na rękawie. To niby zwyczajne,...