najbezpieczniej czuję się w moim domu, w łóżku, przykryta kocem. Mam wrażenie, że tam nic mi się stanie i jestem schowana przed całym złem

najbezpieczniej czuję się w moim domu, w łóżku, przykryta kocem. Mam wrażenie, że tam nic mi się stanie i jestem schowana przed całym złem

Czy kiedykolwiek baliście się wstać z łóżka?
Czy może przerażała was prawie każda minuta waszego życia?

Mnie tak.

Dla mnie bezpieczeństwo jest po prostu chwilą, dniem, każdym momentem w którym nie muszę czuć się w ten sposób. Wszystkie skrawki wytchnienia, które zachłannie chwytam. Każda przeczytana książka, obejrzany film, chwila w której otaczajacy mnie ludzie są szczęśliwi, a ja jestem tego świadkiem.
Każdy lepszy moment jest moim "bezpieczeństwem".

Czy kiedykolwiek baliście się wstać z łóżka?
Czy może przerażała was prawie każda minuta waszego życia?

Mnie tak.

Dla mnie bezpieczeństwo jest po prostu chwilą, dniem, każdym momentem w którym nie muszę czuć się w ten sposób. Wszystkie skrawki wytchnienia, które zachłannie chwytam. Każda przeczytana książka, obejrzany film, chwila w której otaczajacy mnie ludzie są...

Politycy, mimo tego jacy są, na pewno starają się, aby obywatele czuli się jak najbezpieczniej, jednakże z różnym skutkiem. Policja czy straż miejska, która ma za zadanie nas chronić częściej działa na naszą niekorzyść, dodajmy do tego podsłuchy, cheapy czy ukryte kamery. Jesteśmy na okrągło obserwowani. Nie śmiem tutaj mówić w imieniu każdego obywatela z osobna, ale zapewne większość z nich stwierdzi, że nie czują się bezpiecznie. Nie dziwię się, skoro nawet władza ma prawo wiedzieć o nas nawet najintymniejsze rzeczy.
Gdzie ja się czuję najbezpieczniej? Przede wszystkim wśród znajomych, zaufanych osób. Mam wtedy z kim porozmawiać, podzielić się swoimi obawami i posłuchać ich rad. Lepiej się czuję otoczony kimś znajomym niż stać wśród nieznajomych.
Drugim miejscem, które uważam za bezpieczne, jest mój dom, konkretnie pokój. Jest to miejsce, w którym mogę odpocząć, odstresować się bez obawy, że nagle stanie się coś nieoczekiwanego.

Politycy, mimo tego jacy są, na pewno starają się, aby obywatele czuli się jak najbezpieczniej, jednakże z różnym skutkiem. Policja czy straż miejska, która ma za zadanie nas chronić częściej działa na naszą niekorzyść, dodajmy do tego podsłuchy, cheapy czy ukryte kamery. Jesteśmy na okrągło obserwowani. Nie śmiem tutaj mówić w imieniu każdego obywatela z osobna, ale...

Góry to taka moja osobista Itaka. Gdy tylko mam trochę czasu, pakuję się i przemierzam kolejny górski szlak. Szukając wyciszenia, wspomnień i poczucia bezpieczeństwa. To w górach czuję się wolna i spokojna. Poczucie bezpieczeństwa to dla mnie moja własna siła i walka ze słabościami. Każdy kolejny krok na szczyt wymaga ode mnie większego wysiłku, a co za tym idzie pozwala przekraczać własne granice. Odpoczynek w trakcie takiej wędrówki to czas na przemyślenia i lepsze poznanie siebie oraz swoich słabości. Wracając czuję się silniejsza i bezpieczniejsza, bo lepiej znam siebie, a komu można bardziej zaufać niż samej sobie? Wiem wtedy, że co mnie nie zabije to mnie wzmocni, a każdy problem da się rozwiązać. To właśnie dopiero wtedy mam poczucie bezpieczeństwa, bo wiem na ile mnie stać.

Góry to taka moja osobista Itaka. Gdy tylko mam trochę czasu, pakuję się i przemierzam kolejny górski szlak. Szukając wyciszenia, wspomnień i poczucia bezpieczeństwa. To w górach czuję się wolna i spokojna. Poczucie bezpieczeństwa to dla mnie moja własna siła i walka ze słabościami. Każdy kolejny krok na szczyt wymaga ode mnie większego wysiłku, a co za tym idzie pozwala...

Chyba każdy z nas najbezpieczniej czuje się w domu, najlepiej w rodzinnym domu, u rodziców. Przecież to tam spędziliśmy całe życie. Bezpieczeństwo jest dla mnie przede wszystkim brakiem poczucia jakiegokolwiek zagrożenia. Bezpieczeństwo dla mnie to synonim matczynych i ojcowskich ramion. Uczucie jakie z tym się wiąże jest proste - przy rodzicach nic nie może mi się stać, oni nigdy nie pozwolą, by stała mi się krzywda.

Chyba każdy z nas najbezpieczniej czuje się w domu, najlepiej w rodzinnym domu, u rodziców. Przecież to tam spędziliśmy całe życie. Bezpieczeństwo jest dla mnie przede wszystkim brakiem poczucia jakiegokolwiek zagrożenia. Bezpieczeństwo dla mnie to synonim matczynych i ojcowskich ramion. Uczucie jakie z tym się wiąże jest proste - przy rodzicach nic nie może mi się stać,...

Bardzo
Enigmatyczne słowo
Zależne od indywidualnego
Poczucia każdej osoby.
Inaczej odczuwa bezpieczeństwo
Europejczyk, inaczej
Chińczyk, a jeszcze inaczej osoba
Z kraju, w którym trwa wojna.
Egoizm jednych może sprawić, że inni stracą poczucie bezpiecze-
Ństwa. Pamiętajmy, nie jesteśmy
Sami na
Tym świecie.
Warto pomagać, wspierać inne
Osoby, wtedy nie tylko my poczujemy się bezpiecznie!

Bardzo
Enigmatyczne słowo
Zależne od indywidualnego
Poczucia każdej osoby.
Inaczej odczuwa bezpieczeństwo
Europejczyk, inaczej
Chińczyk, a jeszcze inaczej osoba
Z kraju, w którym trwa wojna.
Egoizm jednych może sprawić, że inni stracą poczucie bezpiecze-
Ństwa. Pamiętajmy, nie jesteśmy
Sami na
Tym świecie.
Warto pomagać, wspierać inne
Osoby, wtedy nie tylko my poczujemy...

Właśnie, bezpieczeństwo u każdego z osobna wygląda inaczej. Daleko nie trzeba szukać, bo wystarczy przejrzeć te komentarze.
Poczucie bezpieczeństwa opisałabym jako stan ducha, w którym serce bije miarowo, w głowie nie kłębią sie myśli i nie boimy się wysunąć nóg spoza kołdry i iść w nocy do łazienki, nawet kiedy jesteśmy sami w domu.
Osobiście, najbezpieczniej czuję się w ramionach bliskiej mi osoby, czyli sprawdza się stare dobre przysłowie: we dwoje raźniej :)

Właśnie, bezpieczeństwo u każdego z osobna wygląda inaczej. Daleko nie trzeba szukać, bo wystarczy przejrzeć te komentarze.
Poczucie bezpieczeństwa opisałabym jako stan ducha, w którym serce bije miarowo, w głowie nie kłębią sie myśli i nie boimy się wysunąć nóg spoza kołdry i iść w nocy do łazienki, nawet kiedy jesteśmy sami w domu.
Osobiście, najbezpieczniej czuję się w...

Pełne bezpieczeństwo nie istnieje. Nawet w chronionym apartamencie może się okazać, że kafelek za 100 tys. złotych, pozłacany i wysadzany brylantami spadnie mi na głowę i zagrozi mojemu dalszemu istnieniu.

Nawet przy ukochanej osobie, najwierniejszym przyjacielu, psie, który nas nigdy nie opuszcza - z balkonu na przeciwko może ktoś właśnie celuje w nas bronią?

W miejscu pracy, w którym wszyscy zajęci są swoimi obowiązkami - w każdej chwili, w każdej kropli wody, może czaić się bakteria, która spowoduje naszą śmierć.

W tłumie w metrze kicha kobieta, z pozoru niegroźne wydarzenie powoduje grypę, która doprowadza nasz organizm nad przepaść.

Trzeba po prostu nie zważać na to, co czyha na nas na każdym rogu. Trzeba żyć.

Pełne bezpieczeństwo nie istnieje. Nawet w chronionym apartamencie może się okazać, że kafelek za 100 tys. złotych, pozłacany i wysadzany brylantami spadnie mi na głowę i zagrozi mojemu dalszemu istnieniu.

Nawet przy ukochanej osobie, najwierniejszym przyjacielu, psie, który nas nigdy nie opuszcza - z balkonu na przeciwko może ktoś właśnie celuje w nas bronią?

W miejscu...

Poczucie bezpieczeństwa daje mi kontrola - nad sobą, swoim otoczeniem, postępowaniem. Kiedy wiem, że nawet jeśli coś mi zagraża, to jestem w stanie wybrnąć z sytuacji. Dużo podróżuję, przez co jestem niejako zmuszona być na czuwaniu - w pociągach, autobusach, nawet w samochodzie. O innym poczuciu bezpieczeństwa mogę chwilowo pomarzyć. Ciepły koc, kubek i książka w miękkim fotelu to jeszcze nie dla mnie (chociaż bardzo bym tego chciała). Na razie zostaje mi ciepły płaszcz, termos i książka na peronie. I oczy wokół głowy.

Poczucie bezpieczeństwa daje mi kontrola - nad sobą, swoim otoczeniem, postępowaniem. Kiedy wiem, że nawet jeśli coś mi zagraża, to jestem w stanie wybrnąć z sytuacji. Dużo podróżuję, przez co jestem niejako zmuszona być na czuwaniu - w pociągach, autobusach, nawet w samochodzie. O innym poczuciu bezpieczeństwa mogę chwilowo pomarzyć. Ciepły koc, kubek i książka w miękkim...