rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Masz wiadomość - wygraj książkę "Listy do pałacu".

LubimyCzytać
utworzył 20.03.2017 o 15:34

Zbliża się koniec najsmutniejszego roku, jaki pamiętają mieszkańcy Starego Kontynentu. Wojna wybuchła kilka miesięcy wcześniej i bezlitośnie postępuje naprzód. Do Pałacu Królewskiego dociera list, w którym pewna dziewczynka z Francji prosi króla o pomoc w odnalezieniu jej zaginionego na froncie brata. Poruszony prośbą monarcha angażuje dyplomację hiszpańską do ustalenia losu brata małej Sylvie, ale jego działania mają nieprzewidziane konsekwencje.

 
List małej Francuzki rozpoczyna ciąg niezwykle istotnych wydarzeń. Jak się później okazuje korespondencja od Sylvie staje się jedną z ważniejszych, którą otrzymał hiszpański monarcha. Sięgnijcie pamięcią i napiszcie, która z wiadomości otrzymanych w formie pisanej – mail, SMS lub list – miała dla Was duże znaczenie. Czy był to list gratulacyjny? A może mail od dawno niewidzianej przyjaciółki?  


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.   



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Listy do pałacu - Jacek Skowroński
Listy do pałacu

Autor : Jorge Díaz

Zbliża się koniec najsmutniejszego roku, jaki pamiętają mieszkańcy Starego Kontynentu. Wojna wybuchła kilka miesięcy wcześniej i bezlitośnie postępuje naprzód. Do Pałacu Królewskiego dociera list, w którym pewna dziewczynka z Francji prosi króla o pomoc w odnalezieniu jej zaginionego na froncie brata. Poruszony prośbą monarcha angażuje dyplomację hiszpańską do ustalenia losu brata małej Sylvie, ale jego działania mają nieprzewidziane konsekwencje…

Regulamin
  • Konkurs trwa od 20 marca do 27 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Rebis.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [71]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
kasia2006222 27.03.2017 17:32
Czytelnik

List, który ostatnio otrzymałam choć oczekiwany sprawił, że emocje wzięły górę nad rozsądkiem. Drżące dłonie, szybsze bicie serca i łza wzruszenia - towarzysze gotowi na to by jednym ruchem drżącej dłoni rozerwać kopertę i ujrzeć owoc własnych marzeń i ciężkiej pracy. W kopercie znajdowały się gratulacje i legitymacja trenera personalnego o której marzyła już od ładnych...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Joanna 27.03.2017 16:41
Czytelnik

Zasłyszana historia.

Rzecz dotyczy dzieci w pierwszej klasie podstawówki. Czas pierwszych sympatii i antypatii, wymuszone, a później świadome relacje społeczne. W klasie nieparzysta liczba dziewczynek i chłopców. W związku z tym, wychowawczyni ucząc dzieci ustawiać się w parach przed wejściem do klasy, tworzy jedną z par z przedstawicieli płci przeciwnych. Należy w tym...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Nevermindplease 26.03.2017 21:27
Czytelnik

Poznaliśmy się przypadkiem..
Przypadkiem się do niego uśmiechnęłam, a on przypadkiem to odwzajemnił..
Przez jedną, krótką chwilę świat zatrzymał się w miejscu..
Nie jesteśmy ze sobą już od czterech lat, ale ja wciąż trzymam podarowane mi przez niego listy..
Nienawidził pisać, ale zrobił dwa wyjątki z miłości do mnie.
Na tych kartkach papieru jest nasze uczucie, płomień,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Angoraa 26.03.2017 21:19
Czytelnik

Gdy byłam w trzeciej klasie mój przyjaciel wyjechał do Szwecji. Było mi bardzo smutno z tego powodu, bo swoje ostatnie dni w mieście spędził sam. Byłam akurat tydzień na wyjeździe i nie miałam jak wrócić do domu aby się z nim pożegnać. Jednak, gdy wróciłam do domu w skrzynce był list, a tak naprawdę pocztówka z pożegnaniem z tyłu. Czytając to bardzo płakałam. Przez kolejny...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Akinom 26.03.2017 11:51
Czytelnik

Bardzo lubię pisać listy. Właściwie lubiłam. Teraz wszyscy wysyłają sms. Nie ma już rozmazanych od łez papeteryjnych kartek, pachnących tanimi perfumami kiczowatych widokówek znad morza, czy niezdarnie wypisywanych kopert. Szkoda. Słowa, szczególnie te, którą są zapisane stają się nośnikiem emocji. Potrafią sprawić, że świat rozsypuje się w jednej chwili jak domek z kart....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Kaśko 25.03.2017 18:05
Czytelnik

Moja ciocia mieszka w innym kraju, w miejscu, z którego pochodzi mój wujek i Jej mąż. Pojechaliśmy do nich na kilka dni. Kiedy rodził się mój pierwszy kuzyn, ja miałam 10 lat i był to środek nocy. Kiedy wujek wrócił ze szpitala zostałam obudzona, a On pokazał mi zdjęcie tego cudownego maluszka. Biorąc pod uwagę, że nie znałam wtedy żadnego języka obcego na poziomie do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Bury 25.03.2017 11:09
Czytelnik

Ja wciąż czekam na taką wiadomość. I nie mam tu na myśli listu z Hogwartu, Wy literaccy-zboczeńcy.

Mam na myśli wiadomość w której jakieś wydawnictwo z niepohamowanym entuzjazmem zgodzi się wydać moją książkę.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
czytelnicze-recenzje 25.03.2017 08:25
Czytelniczka

Najcenniejsza była dla mnie pewna wiadomość na komunikatorze internetowym, którą otrzymałam od mojej przyjaciółki, gdy miałam naprawdę beznadziejny dzień i byłam w kompletnej rozsypce. Podniósł mnie na duchu i dzięki niemu poczułam się trochę lepiej, co było w tamtym momencie niezastąpioną pomocą.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Charlotte 24.03.2017 18:41
Czytelniczka

Jedna z moich kuzynek mieszka w Londynie. W środę zdarzyła się tam potworna rzecz, zamach terrorystyczny. Z obawą czekałam na odpowiedź od kuzynki czy u niej wszystko dobrze. Nareszcie odpisała " u mnie wszystko dobrze ", kamień spadł mi z serca, a napięcie ustało.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Tina 24.03.2017 10:31
Bibliotekarka

Znamy się od wielu lat, pozostajemy w stałym kontakcie, nie raz wspólnie uczestniczyliśmy w jakimś ciekawym wydarzeniu kulturalnym, wielokrotnie popijaliśmy kawę w niewielkiej kawiarni przy głównej ulicy, rozmawiając o wszystkim i niczym. Mimo to nigdy nie przekroczyliśmy granicy oddzielającej przyjaźń od zakochania. Do czasu jego ostatniego listu. Przesłał mi komentarze do...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej