forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Wspólny język - wygraj książkę "Cząstka ciebie i mnie".
Dwie najlepsze przyjaciółki Isla i Sophie jeszcze na studiach obiecały sobie, że nigdy nie pozwolą, by życie przeciekło im przez palce. Wiele lat później Isla jest szczęśliwie zakochana, mieszka zagranicą i spełnia swoje marzenia. Dla Sophie los okazał się mniej łaskawy - nie udało jej się zrealizować wielu planów. Nagle życie obu kobiet bezpowrotnie się zmienia. Czeka je szereg trudnych decyzji i niepewna przyszłość. Na szczęście nawet w najgorszych momentach mogą na siebie liczyć. Czy wyjdą na prostą?
Isla i Sophie zawsze mogą na siebie liczyć. Wsparcie to przecież podstawa przyjacielskiej relacji, ale jest coś jeszcze, co czyni ją wyjątkową – wspólny język. Przypominacie sobie te momenty, kiedy równocześnie wybuchnęliście śmiechem? Albo ulubioną kwestię z filmu, którą wypowiadacie zanim zrobią to aktorzy? A może macie powiedzenie, które rozumiecie wyłącznie Wy? Napiszcie o tym w komentarzu.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Cząstka ciebie i mnie
Regulamin
- Konkurs trwa od 14 marca do 21 marca włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Świat Książki.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [50]
Moją przyjaciółkę znam od dosłownie zawsze. Nasze mamy woziły nas w wózku dla bliźniąt, bo same się przyjaźniły, a my urodziłyśmy się w odstępie miesiąca. Od zawsze nierozłączne i mimo,że mamy teraz po 17 lat, nadal takie jesteśmy.
Razem z moją przyjaciółką znamy się tak dobrze, że niejednokrotnie dokańczamy za siebie zdania, albo myślimy o tym samym. Zaskoczenie nowo...
Wystarczy ze spojrzymy na siebie i wiadomo o co chodzi. Naszym wspólnym ulubionym cytatem jest Scarlett "Pomyślę o tym jutro". Często potrafimy dzwonić do siebie w tym samym momencie.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Moja druga połówka jest moim najlepszym przyjacielem.
Mamy wspólny język, często równoczesne wybuchamy śmiechem, mamy ulubione kwestie z "Przyjaciół", które wypowiadamy zanim zrobią to aktorzy. Mamy powiedzenie, które rozumiecie wyłącznie my.
Dzwonimy do siebie właśnie w momentach, w których ta druga też chciała to zrobić. Mimo, że chwilowo dzieli nas 564 km, łapiemy się...
- Kochanie mamy jakąś ulubioną kwestię z filmu, którą wypowiadamy zanim zrobią to aktorzy?
- A po cóż Ci to?
- A, bo tu na konkurs do "Lubimy Czytać" potrzebuję...
- Och Mała, Mała "a mnie skąd wiedzieć"? ;)
Z moją przyjaciółką znamy się już jak łyse konie. Aż do znudzenia powtarzamy ciągle te same żarty - nudne i niezrozumiałe dla całej reszty towarzystwa. Najdziwniejsze sytuacje telepatii mają u nas związek z telefonami i wszelkiego rodzaju wiadomościami. Mam wrażenie, że moja przyjaciółka czyta mi w myślach, ponieważ zawsze potrafi zadzwonić lub napisać sms kiedy mam gorszy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWspólny język to coś, co spaja ludzi. Razem z moją najlepszą przyjaciółką rozumiemy się bez słów. Mamy masę wspólnych żartów, których nie rozumie nikt inny. Często myślimy w podobny sposób, mamy podobne zdanie na dany temat. To chyba jedna z lepszych rzeczy w przyjaźni-umiejetność porozumiewania się bez słów. To jest w pewnie sposób magiczne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW pamięci mam jedno z najśmieszniejszych momentów, w których ja doskonale wiedziałam co powie moja przyjaciółka, a ona jakimś dziwnym trafem powiedziała to w idealnym momencie! Było to w okresie, kiedy w telewizji, na jednej z filmowych stacji, bez przerwy leciała ostatnia część Harrego Pottera. Jednym okiem oglądałam po raz milionowy te same sceny, a drugim wpatrywałam się...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Świat byłby prawdopodobnie szczęśliwszy, gdybyśmy obie w końcu przestały śpiewać.
Potrafimy nucić każdą rzecz- od Vivaldiego po Take me tu church. Na lekcjach, idąc ulicą-wszędzie.
Doszłam do takiej wprawy, że potrafię rozpoznać piosenki z mojego telefonu po kilku sekundach.
Wiem, że nie umiem śpiewać, ale tak najlepiej przekazuje się emocje, bo muzyka to taka poezja...
Zawsze na treningach stosowałyśmy tzw. "zygzak". Polegał na podawaniu od jednej do drugiej piłki, kończąc akcję bramką. Wystarczył jeden gest, albo nawet i jego brak, by wiedzieć, jak to będzie rozegrane :D <3
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postW czasach gimnazjalno - licealnych tego typu słów miało się miliony. Większość z nich wiązała się ze szkolnymi przygodami, no i oczywiście wielkimi miłościami tamtych lat. W zasadzie to co było najpiękniejsze, to nawet nie te wspólne myśli i słowa, które pojawiały się w głowach, ale to, że w każdej chwili potrafiłyśmy dla siebie być i robić bardzo głupie rzeczy, nawet wręcz...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej