forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] To przyprawia mnie o gęsią skórkę! - wygraj książkę "Oszpicyn".

LubimyCzytać
utworzył 08.02.2017 o 12:55

Oszpicyn – tak swoje miasto nazywali oświęcimscy Żydzi. Dzieją się tu rzeczy niepokojące. Ludzie zaczynają ginąć w makabrycznych okolicznościach, dzieci zamieniają się w morderców, szczury atakują mieszkańców, a wszyscy zajadle próbują odnaleźć pewien zakopany skarb. Coś opętało to miasteczko – coś, co dotąd było głęboko uśpione. Nawet dziennikarz, który prowadzi własne śledztwo nie docieknie prawdy… On jako pierwszy musi się z tym zmierzyć: demony przeszłości potrafią ożyć w każdej chwili. I stanowić realne zagrożenie.

 
W książce Krzysztofa A. Zajasa można wyczuć podobny klimat grozy, co w powieściach jego ulubionego pisarza, Stephena Kinga. Każdy z nich odwołuje się do pierwotnej cechy człowieka, która dawniej zapewniała przeżycie – do strachu. Czego Wy boicie się najbardziej? Co powoduje u Was ciarki i gęsią skórkę? Wyjawcie nam swoje słabości.  


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.  



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Oszpicyn - Jacek Skowroński
Oszpicyn

Autor : Krzysztof A. Zajas

Autor trylogii grobiańskiej w nowym kryminale z elementami horroru. Okoliczności sprawy skłaniają do przypuszczeń, że nie wszystko da się wyjaśnić w sposób logiczny i przewidywalny, bo siły zła działają na granicy naszego świata i rzeczywistości. Rozum nie zawsze wszystko ogarnie… Oszpicyn – tak swoje miasto nazywali oświęcimscy Żydzi. Dzieją się tu rzeczy niepokojące. Ludzie zaczynają ginąć w makabrycznych okolicznościach, dzieci zamieniają się w morderców, szczury atakują mieszkańców, a wszyscy zajadle próbują odnaleźć pewien zakopany skarb. Coś opętało to miasteczko – coś, co dotąd było głęboko uśpione. Nawet dziennikarz, który prowadzi własne śledztwo nie docieknie prawdy… On jako pierwszy musi się z tym zmierzyć: demony przeszłości potrafią ożyć w każdej chwili. I stanowić realne zagrożenie.

Regulamin
  • Konkurs trwa od 8 lutego do 15 lutego włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Marginesy.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [106]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Molek 11.02.2017 21:05
Czytelnik

Od kiedy pamiętam zawsze przerażała mnie samotność, nigdy nie chciałabym doświadczyć jakiejkolwiek formy osamotnienia. Podobno najgorsza jest samotność we dwoje, ale ja bardziej boję się samotności na starość. Gdybym miała to szczęście dożyć sędziwego wieku, gdy moją twarz pokryją bruzdy, a ręce odmówią posłuszeństwa, pragnęłabym aby moja córka była przy mnie i wspierała...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Viol 11.02.2017 18:22
Czytelniczka

Jestem świeżo po lekturze "Karuzela samobójczyń" autorstwa Sharon Bolton, gdzie zabójcy wykorzystywali lęki swoich ofiar, więc mam nieco opory przed odsłanianiem swoich słabości.

Jako dziecko grałam z siostrą i kuzynem w grę, której nigdy nie nazwaliśmy, ale polegała na udawaniu, że któryś z uczestników nie istnieje. Gracz X (tak go umownie nazwijmy) za wszelką cenę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
kot_behemot 11.02.2017 17:59
Czytelniczka

Najbardziej boję się pająków.
Od kiedy byłam mała, byłam bardzo odważną dziewczynką. Mój tato zawsze mówił, że czuje się jakby zamiast córki ma syna... Do czasu.
Mam rodzeństwo, siostrę i brata, ja jestem najmłodsza, a brat najstarszy.
Pewnego dnia w wakacje, rodzice poszli do pracy, a siostra pojechała do babci , więc zostałam sama z bratem. Chciał On zaprosić do domu...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Cleo99 11.02.2017 17:12
Czytelnik

Największy lęk wzbudza we mnie możliwość utraty osoby, którą kocham, na której mi zależy. Ci którzy miłość w swoich ramionach trzymają, nie zdają sobie sprawy, że kiedyś sielanka może zostać przerwana. Nieprzewidywalność życia daje nam możliwość poznawania niesamowitych osób ale również szansę ich utraty. Codziennie towarzyszy mi strach, że mogę jej więcej nie zobaczyć lub...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Cassie 11.02.2017 12:46
Czytelniczka

Groza. Czuję, jak po całym ciele rozchodzi się fala chłodu - poczynając od serca, dociera do najmniejszych naczyń krwionośnych. Roznosi ze sobą epidemię przerażenia. Gdyby można było bezpośrednio zwizualizować komunikat, jaki dociera do mojego mózgu, byłaby to TRWOGA!, i to drukowanymi literami w czerwonym kolorze, czcionką 72. Patrzę na ulotkę przed sobą i mam ochotę...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Czytelniczy zamęt 11.02.2017 12:41
Czytelniczka

U mnie gęsią skórkę wywołują kroki kogoś kto idzie za mną ciemną uliczką. A to wszystko przez te wszystkie dobre, realistycznie napisane powieści grozy!

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
kki13 11.02.2017 11:46
Czytelnik

Od dziecka lubię straszne historie, oglądałam horrory, nawet próbowałam kiedyś z koleżankami w nocy wywoływać duchy. Nie bałam się ciemności, ani pająków, a przestraszyłam się najdziwniejszej rzeczy jaką widziałam.
Podczas pobytu na kolonii, koleżanka pokazała mi leżące w pudełku od zapałek swoje zapasowe szklane oko! Pomijając to, że o niczym nie wiedziałam, to oko tak...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Edyta76 Sawicka 11.02.2017 05:05
Czytelniczka

Jak biorę udział w jakiejś wycieczce to boje się zostanę gdzieś po drodze. Kiedyś nawet jak sama jechałam autobusem z Węgorzewa do Białegostoku to miałam już takie uczucie w Pozedrzu. To był taki paraliżujący strach, który mnie trzymał aż do Białegostoku, a nadmieniam, że jechałam, aż cztery godziny, nawet nie wiem, czy mogłam w ogóle wyjść z autobusu, choćby do toalety....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Fya 11.02.2017 01:48
Czytelniczka

Generalnie to ja się boję wszystkiego ale wymienię tylko trzy moje lęki:
1. Martwe owady - właściwie to one tylko udają martwe i to jest w nich przerażające. Taka osa, leży sobie niby martwa a tak naprawdę tylko czeka z wyciagnietym żądłem. Nie wierzę że one nie żyją! Martwe bardziej mnie przerażają od tych żywych. Leżą sobie na parapecie i obserwują martwym wzrokiem.
2....

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Edziik 10.02.2017 20:43
Czytelniczka

Ostatnimi czasy najbardziej boję się Pani z dziekanatu. Wielkimi krokami zbliża się moja obrona inżynierska, przez co w ostatnim tygodniu byłam w najbardziej znienawidzonym przez studentów miejscu, więcej razy niż przez 3,5 roku studiów. Teraz jak tylko wybieram numer telefonu Pani z dziekanatu, ona od razu wie, że to dzwonię ja i z jaką sprawą. Nie powiem, ale przeraża...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej