kapsel z napoju Tymbark, mały zielony z metalowym pierścieniem, na odwrocie ciekawostka dotycząca Zamków Polskich :)

kapsel z napoju Tymbark, mały zielony z metalowym pierścieniem, na odwrocie ciekawostka dotycząca Zamków Polskich :)

Zostawiłabym otwartą puszkę po sardynkach, ciekawe czy ktoś skojarzyłby ją z moim imieniem :P.

Zostawiłabym otwartą puszkę po sardynkach, ciekawe czy ktoś skojarzyłby ją z moim imieniem :P.

- Komisarzu Kowalski! W mieście grasuje morderca, a co wejdę do waszego gabinetu, wy ciągle czytacie książkę!
- Ale wszystko dla dobra sprawy! Mamy trzy ciała i jeden rozdział książki, zostawiany przy każdej ofierze.
- Ciekawe… są tam jakieś wskazówki?
- Nie sądzę, ale powieść jest tak dobra, że połowa kraju czeka na kolejne morderstwo.
- Absurd!
- I dosłowne wykoszenie konkurencji. Promocja tej książki już przeszła do legendy.

- Komisarzu Kowalski! W mieście grasuje morderca, a co wejdę do waszego gabinetu, wy ciągle czytacie książkę!
- Ale wszystko dla dobra sprawy! Mamy trzy ciała i jeden rozdział książki, zostawiany przy każdej ofierze.
- Ciekawe… są tam jakieś wskazówki?
- Nie sądzę, ale powieść jest tak dobra, że połowa kraju czeka na kolejne morderstwo.
- Absurd!
- I dosłowne wykoszenie...

Podążając za tokiem rozumowania świątecznego klasyku- odkręcony kran. Konkurencja się do mnie nawet nie umywa!

Podążając za tokiem rozumowania świątecznego klasyku- odkręcony kran. Konkurencja się do mnie nawet nie umywa!

Ja zostawiałbym przy każdej ofierze część własnego ciała. Palec, kawałek ucha, nos. Pytanie, czy zdążyłbym wszystkich usunąć, zanim sam bym się wykończył...

Ja zostawiałbym przy każdej ofierze część własnego ciała. Palec, kawałek ucha, nos. Pytanie, czy zdążyłbym wszystkich usunąć, zanim sam bym się wykończył...

Absurdalnie zaprzeczyłabym prawom fizyki-zostawiłabym kanapkę odwróconą masłem do góry.

Absurdalnie zaprzeczyłabym prawom fizyki-zostawiłabym kanapkę odwróconą masłem do góry.

Za każdym razem zostawię po sobie ślad w postaci narysowanej przeze mnie karykatury ofiary. Niech wszyscy widzą że umiem patrzeć i rozsądnie wybieram kogo usmiercam...

Za każdym razem zostawię po sobie ślad w postaci narysowanej przeze mnie karykatury ofiary. Niech wszyscy widzą że umiem patrzeć i rozsądnie wybieram kogo usmiercam...

Zostawiałbym kopię mojej najnowszej książki pt. "Jak radzić sobie z konkurencją". Jestem pewien, że to byłby hit.

Zostawiałbym kopię mojej najnowszej książki pt. "Jak radzić sobie z konkurencją". Jestem pewien, że to byłby hit.

Jeśli miałabym zostawiać po sobie pewien ślad to zostawiałabym na każdym miejscu białą kopertę. W każdej z tych kopert byłby pozostawiony cytat, który dałby do myślenia osobie jaka znalazła go. Na pewno każda złota myśl byłaby tropem, gdzie dalej szukać, ale niosłaby za sobą jakiś głębszy przekaz.

Jeśli miałabym zostawiać po sobie pewien ślad to zostawiałabym na każdym miejscu białą kopertę. W każdej z tych kopert byłby pozostawiony cytat, który dałby do myślenia osobie jaka znalazła go. Na pewno każda złota myśl byłaby tropem, gdzie dalej szukać, ale niosłaby za sobą jakiś głębszy przekaz.

Korek od szampana. Tak, na miejscu zbrodni zostawiałabym korek od szampana.

Po eliminacji kolejnego konkurenta nie odchodziłabym od razu z miejsca zbrodni. Taka chwila wymaga wyjątkowego uczczenia. Rozsiadłabym się wygodnie w fotelu , nogami rozprostowanymi na pufce, lampką szampana w dłoni. Drogiego, w kryształowych kieliszkach, z radośnie podskakującymi bąbelkami.

Byłby to symbol moje wygranej.

Korek od szampana. Tak, na miejscu zbrodni zostawiałabym korek od szampana.

Po eliminacji kolejnego konkurenta nie odchodziłabym od razu z miejsca zbrodni. Taka chwila wymaga wyjątkowego uczczenia. Rozsiadłabym się wygodnie w fotelu , nogami rozprostowanymi na pufce, lampką szampana w dłoni. Drogiego, w kryształowych kieliszkach, z radośnie podskakującymi bąbelkami.

...