Hmmm... Nie mam pojęcia co bym zostawiła. Może coś dzięki czemu morderstwa stałyby się niezapomniane, dziwne i tajemnicze? Powiedzmy, że trochę mojego humoru. No bo wyobraźcie sobie, że po każdym zabójstwie zostaje znalezione ciało. Nieboszczyk ubrany jest w bluzę z kapturem, dres, ciemne okulary, a na dodatek jest ułożony tak, że przypomina gimnazjalistę robiącego daba lub selfie. W jego ręce znajduje się karteczka o treści: "Siema! Kto jutro przychodzi na imprezę?". No to by było coś, nieprawdaż?

Hmmm... Nie mam pojęcia co bym zostawiła. Może coś dzięki czemu morderstwa stałyby się niezapomniane, dziwne i tajemnicze? Powiedzmy, że trochę mojego humoru. No bo wyobraźcie sobie, że po każdym zabójstwie zostaje znalezione ciało. Nieboszczyk ubrany jest w bluzę z kapturem, dres, ciemne okulary, a na dodatek jest ułożony tak, że przypomina gimnazjalistę robiącego daba lub...

Różowy, puchaty pompon w ustach i groch fasoli w nosie.

Różowy, puchaty pompon w ustach i groch fasoli w nosie.

Skoro na rynku panuje taki ścisk idealną rzeczą, która powinna pozostać przy każdej z ofiar powinien być (odpowiednio wcześnie przygotowany) list oznajmiający, że przyznają oni iż ich twórczość jest bezwartościowa, a nakłoniło ich do tego przeczytanie moich ostatnich książek (które nawiasem mówiąc są o niebo lepsze od ich własnych więc nie chcą ze mną konkurować). Oczywiście warto by osobiście podpisali się pod takim oświadczeniem :)

Skoro na rynku panuje taki ścisk idealną rzeczą, która powinna pozostać przy każdej z ofiar powinien być (odpowiednio wcześnie przygotowany) list oznajmiający, że przyznają oni iż ich twórczość jest bezwartościowa, a nakłoniło ich do tego przeczytanie moich ostatnich książek (które nawiasem mówiąc są o niebo lepsze od ich własnych więc nie chcą ze mną konkurować)....

Na miejscu zbrodni zostawiam literki z makaronu, przy literkach kładę karteczkę z narysowaną grą wisielec. Oczywiście, aby nie było łatwo jedna literka,przypadałaby na jedną ofiarę. Może komuś uda się rozwiązać hasło, zanim wszyscy zostaną zabici?

Na miejscu zbrodni zostawiam literki z makaronu, przy literkach kładę karteczkę z narysowaną grą wisielec. Oczywiście, aby nie było łatwo jedna literka,przypadałaby na jedną ofiarę. Może komuś uda się rozwiązać hasło, zanim wszyscy zostaną zabici?

Gumową kaczkę ;). W naszym kraju może być bardzo dwuznaczna. I niech się głowią pozostali o co biega ;).

Gumową kaczkę ;). W naszym kraju może być bardzo dwuznaczna. I niech się głowią pozostali o co biega ;).

Karteczkę z napisem "Dziękujemy za udział w naszej konferencji. Pańskie dzieło zostało uznane za 1 z 5 najlepszych. Nagroda zostanie wypłacona w formie zasiłku pogrzebowego."

Karteczkę z napisem "Dziękujemy za udział w naszej konferencji. Pańskie dzieło zostało uznane za 1 z 5 najlepszych. Nagroda zostanie wypłacona w formie zasiłku pogrzebowego."

Miejsce zbrodni właściwie, powiedziałbyś, typowe. Hotel spod ciemnej gwiazdy, gdzie nikt nie pyta o dane, a zamiast tego wyciąga rękę po szeleszczące papierki z wizerunkiem Kazimierza Wielkiego. Nigdy bilon, nie płaci się tam bilonem, bez żartów. Pokój - obskurny raczej, niewywietrzony (okno nie da się otworzyć), ściany nieodmalowane, pozostały na nich ślady krwi, spermy, kurzu. I ciało. Leży na podłodze koło łóżka (któż-by chciał się na takim łóżku kłaść?), całkowicie bez życia. Wokół kałuża krwi. I ON. To, co tu nie pasuje. Ziemniak. Leży sobie koło dłoni denatki. Jak gdyby nigdy nic. Każdy, kto wzrokiem omiata pomieszczenie, od razu go spostrzega. Ziemniak? Co...? Skąd...? Jak...? Tylko nikt, ale to nikt nie pamięta, że NO CÓŻ... NIGDY NIE WIADOMO KIEDY POJAWI SIĘ ZIEMNIAK (T. Pratchett, "Prawda").

Miejsce zbrodni właściwie, powiedziałbyś, typowe. Hotel spod ciemnej gwiazdy, gdzie nikt nie pyta o dane, a zamiast tego wyciąga rękę po szeleszczące papierki z wizerunkiem Kazimierza Wielkiego. Nigdy bilon, nie płaci się tam bilonem, bez żartów. Pokój - obskurny raczej, niewywietrzony (okno nie da się otworzyć), ściany nieodmalowane, pozostały na nich ślady krwi, spermy,...

Na miejscu zbrodni, w ściśniętej pięści ofiary położonej na klatce piersiowej, dokładnie w miejscu serca, zostawiam jeden puzzel. Po zebraniu wszystkich puzzli można je ułożyć a wtedy ujrzycie, co przedstawia obraz ułożony z puzzli zebranych na wszystkich miejscach zbrodni!

P.S. Ułożone puzzle przedstawiałyby książkę, a pod nią napis : Śmierć autorom kryminałów!

Na miejscu zbrodni, w ściśniętej pięści ofiary położonej na klatce piersiowej, dokładnie w miejscu serca, zostawiam jeden puzzel. Po zebraniu wszystkich puzzli można je ułożyć a wtedy ujrzycie, co przedstawia obraz ułożony z puzzli zebranych na wszystkich miejscach zbrodni!

P.S. Ułożone puzzle przedstawiałyby książkę, a pod nią napis : Śmierć autorom kryminałów!

pół nadgryzione chińskie ciasteczko ze zdjęciem ofiary i wróżbą .Biorąc pod uwagę okoliczności niezbyt dobrą .

pół nadgryzione chińskie ciasteczko ze zdjęciem ofiary i wróżbą .Biorąc pod uwagę okoliczności niezbyt dobrą .

Narysowany na kartce wyrwanej z książki konkurenta i przybity gwoździem do czoła, symbol z facebooka "Lubię to".

Narysowany na kartce wyrwanej z książki konkurenta i przybity gwoździem do czoła, symbol z facebooka "Lubię to".