forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Dziennikarstwo przyszłości - wygraj książkę "Plaża za szafą. Polska kryminalna".

LubimyCzytać
utworzył 07.02.2017 o 12:23

Choć reportaże wciągają dynamiczną akcją i uwodzą tajemnicą, są przede wszystkim opowieścią o Polsce, w której zbrodnia bywa aktem rozpaczy, nadziei albo ostatnią szansą. Marcin Kącki zabiera czytelnika w kryminalną podróż po Polsce: do Wdzydzów, gdzie dwóch przyjaciół zaplanowało terrorystyczny atak na międzynarodowy koncern, do Konstancina, gdzie mieszkała przebiegła pogromczyni celebrytów, Sanoka, gdzie gangiem rządziła kobieta, i Poznania, gdzie złodziej za szafą urządził sobie muzeum jednego, za to wybitnego obrazu. Te historie mrożą krew w żyłach, a jeszcze bardziej zdumiewają.

 
Dziennikarstwo prasowe jest najstarszą formą uprawiania tego zawodu. Co jakiś czas, gdy pojawiają się nowe środki komunikacji, wykształca się nowa specjalizacja. Trzydzieści lat temu nikt nie pomyślałby, że wyodrębni się kolejny rodzaj tej dziedziny – dziennikarstwo internetowe. Co czeka nas za kolejne trzydzieści lat? Czy po prasie, radiu, telewizji i Internecie pojawi się nowe medium? Jak Wam się wydaje, w jaki sposób technologia zmieni dziennikarstwo? Czy taki zawód w ogóle będzie jeszcze istnieć?  


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.  



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Plaża za szafą. Polska kryminalna - Jacek Skowroński
Plaża za szafą. Polska kryminalna

Autor : Marcin Kącki

Choć reportaże wciągają dynamiczną akcją i uwodzą tajemnicą, są przede wszystkim opowieścią o Polsce, w której zbrodnia bywa aktem rozpaczy, nadziei albo ostatnią szansą. Marcin Kącki zabiera nas w kryminalną podróż po Polsce: do Wdzydzów, gdzie dwóch przyjaciół zaplanowało terrorystyczny atak na międzynarodowy koncern, do Konstancina, gdzie mieszkała przebiegła pogromczyni celebrytów, Sanoka, gdzie gangiem rządziła kobieta, i Poznania, gdzie złodziej za szafą urządził sobie muzeum jednego, za to wybitnego obrazu. Te historie mrożą krew w żyłach, a jeszcze bardziej zdumiewają. Bo Polska kryminalna to jedno z najdziwniejszych miejsc na światowej mapie zbrodni. Niewiele przeczytałem powieści kryminalnych, rzadko oglądałem filmy, a seriale kryminalne omijałem z daleka. Nudziły mnie, bo życie daje po mordzie najbardziej wymyślnym pomysłom literackim i scenariuszom. Poznałem to życie, gdy wpychałem się miedzy zbrodnie i karę z notesem, ołówkiem i długim nosem - a książka to efekt 10 lat tej reporterskiej roboty. Marcin Kącki W reportażu najlepsze jest to, ze nie trzeba niczego wymyślać, a i tak działa jak kryminał. U Kąckiego tak właśnie jest. Najpierw jest mistrzowskie pierwsze zdanie ("Po wypadku miała wpisać kwotę odszkodowania za utratę marzeń, ale zapomniała, o czym marzyła".), a potem mistrzowska historia. I tak w kółko, aż się wierzyć nie chce, a wierzyć trzeba, bo to dziennikarstwo w najlepszej postaci. Kącki ciągle gdzieś idzie, na kogoś czeka, próbuje złapać i zadać pytanie. Jest namolny, bezczelny i nigdy odpuszcza. Jeżeli Ryszard Kapuściński pisał z perspektywy lecącego ptaka, a Jacek Hugo-Bader z perspektywy wałęsającego się psa, to Marcin Kącki pisze z perspektywy natrętnej muchy. Filip Springer

Regulamin
  • Konkurs trwa od 7 lutego do 14 lutego włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Agora.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [45]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
Agunia 07.02.2017 15:23
Czytelniczka

Myślę, że zostanie stworzone urządzenie do teleportacji. Każdy dziennikarz będzie mógł wtedy w mgnieniu oka dostać się na miejsce wydarzeń. Niestety operatorzy nie będą mieli prawdopodobnie, dużo pracy. A wszystko przez miniaturowe kamery, które będą zamontowane w okularach dziennikarzy.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
ogarbejbe 07.02.2017 14:25
Czytelniczka

Myślę, że w przyszłości będzie po prostu ciągła relacja na żywo, non stop. Nie będzie trzeba zapisywać, wysyłać. Wystarczy odpowiednie urządzenie/ czip i każdy będzie mógł relacjonować co dzieje się obok niego.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Dagmara 07.02.2017 14:17
Czytelniczka

Zupełnie nie dziwi mnie to, że zawody ewoluują i dziś więcej pracy ma dziennikarz internetowy niż dziennikarz tradycyjny. Coraz więcej tradycyjnych gazet i czasopism podupada.

Jakie przewiduję zmiany za 30 lat? Cóż, cały czas zawody będą szły w stronę online. Coraz więcej profesji straci na wartości na rzecz komputerów, maszyn, robotów i pracowników, którzy świetnie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
anteeekg 07.02.2017 12:37
Czytelnik

Myślę, że w przyszłości, bliższej lub dalszej, podstawową formą dziennikarstwa będzie dziennikarstwo uprawiane rylcem na kamiennej płycie. Wiemy, że historia lubi zataczać koło, a znając imperialistyczne zapędy wielu państw i ciągle wiszące w powietrzu napięcie możemy cofnąć się do epoki kamienia łupanego.
Stojące co kilka kilometrów jaskinie z wyrytym napisem "PRASA"...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
LubimyCzytać 07.02.2017 12:23
Administrator

Plaża za szafą. Polska kryminalna

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
 Plaża za szafą. Polska kryminalna