Oczy są oknami duszy. Niech będą również wejściem w przyszłość. Spójrz w lustro. W głąb siebie samej i zobacz co Cie czeka. To najpiękniejsze, magiczne kule każdego z nas.

Oczy są oknami duszy. Niech będą również wejściem w przyszłość. Spójrz w lustro. W głąb siebie samej i zobacz co Cie czeka. To najpiękniejsze, magiczne kule każdego z nas.

Pokaż język a powiem Ci co Cię czeka.

Pokaż język a powiem Ci co Cię czeka.

- Dzień dobry czy Pan jest w stanie wywróżyć mi przyszłość?
- Być może..
- O nie kolejny szarlatan! Do widzenia
- Proszę zaczekać. Ja mam nowoczesne metody
- Taaa, ciekawe jakie
- Proszę tu przyłożyć twarz
- Ależ to ksero
- No i skserujemy, kilka losowych transformacji w Photoshopie i zobaczy Pani swoją twarz z przyszłości

- Dzień dobry czy Pan jest w stanie wywróżyć mi przyszłość?
- Być może..
- O nie kolejny szarlatan! Do widzenia
- Proszę zaczekać. Ja mam nowoczesne metody
- Taaa, ciekawe jakie
- Proszę tu przyłożyć twarz
- Ależ to ksero
- No i skserujemy, kilka losowych transformacji w Photoshopie i zobaczy Pani swoją twarz z przyszłości

Można wróżyć z telewizora. Osoba obdarzona darem, dotykając ekranu, widziałaby filmy i programy ukazujące przyszłe wydarzenia.

Można wróżyć z telewizora. Osoba obdarzona darem, dotykając ekranu, widziałaby filmy i programy ukazujące przyszłe wydarzenia.

Po przebudzeniu otwieramy tylko lewe oko, po czym skacząc na prawej nodze, udajemy się do kuchni, skąd zabieramy szklankę napełnioną do połowy malinowym sokiem. W tym momencie zmieniamy nogę (to ważne!) i już na lewej doskakujemy do łazienki, w której wypijamy sok, a na czole piszemy pastą do zębów, najlepiej bez fluoru, "Jestem małym prorokiem". Wreszcie możemy otworzyć prawe oko, chociaż mistrz Yo-Che, koreański czarnoksiężnik specjalizujący się we wróżeniu z czarnej pasty do butów, zaleca zrobić to dopiero po wykonaniu kolejnej czynności, tj. starciu kurzu ze stojącego w piwnicy czterokołowego rowerka dla dzieci (w razie braku rowerka może być samochód, w razie braku piwnicy może być rowerek w garażu). Teraz już na pewno możemy otworzyć prawe oko, zamykamy jednak lewe. Cały czas stojąc na lewej nodze, powinniśmy się głęboko zamyślić. Po kilku czy kilkunastu godzinach, kiedy już zacznie zmierzchać, stajemy na obu nogach, otwieramy lewe oko i idziemy umyć sobie plecy. Natchnieni i gotowi do konfrontacji z losem zapisujemy w kalendarzu, co zrobimy jutro. Zanim położymy się spać, myjemy zęby pastą z czoła.

Ta technika przepowiadania przyszłości, chociaż nieinwazyjna, ze względu na swoją niekonwencjonalność nie cieszy się popularnością tak zwykłych ludzi, jak i filmowców oraz pisarzy, którzy nie wiedzieć czemu, uważają ją za niefilmową i absurdalną. Mistrz Yo-Che za pomocą tej metody ostrzegł onegdaj jedną z południowokoreańskich plantacji ryżu przed inwazją wołka zbożowego.

Po przebudzeniu otwieramy tylko lewe oko, po czym skacząc na prawej nodze, udajemy się do kuchni, skąd zabieramy szklankę napełnioną do połowy malinowym sokiem. W tym momencie zmieniamy nogę (to ważne!) i już na lewej doskakujemy do łazienki, w której wypijamy sok, a na czole piszemy pastą do zębów, najlepiej bez fluoru, "Jestem małym prorokiem". Wreszcie możemy otworzyć...

Wróżenie przy wykorzystaniu włosów:

Wyrwij jeden włos, następnie losowo dwa kolejne. Na postawie zestawienia pierwszego włosa z dwoma pozostałymi dowiesz się:
-jak długo będziesz żyć - jeśli pierwszy włos jest dłuższy od reszty Twoje życie będzie długie,
-jakiej jakości będzie to życie - jeśli jest to włos zdrowy i mocny w porównaniu do reszty będziesz żyć w luksusach,
-czy będziesz stała w uczuciach - jeśli końcówka włosa jest rozdwojona będziesz miała przynajmniej dwóch życiowych partnerów,
-czy będzie to życie pełne radości czy może trosk - jeśli włos będzie jaśniejszy od pozostałych Twoje życie będzie pogodne.

Wróżenie przy wykorzystaniu włosów:

Wyrwij jeden włos, następnie losowo dwa kolejne. Na postawie zestawienia pierwszego włosa z dwoma pozostałymi dowiesz się:
-jak długo będziesz żyć - jeśli pierwszy włos jest dłuższy od reszty Twoje życie będzie długie,
-jakiej jakości będzie to życie - jeśli jest to włos zdrowy i mocny w porównaniu do reszty będziesz żyć w luksusach,
...

W celu poznania przyszłości proszę ...ugotować budyń. Jeżeli już na samym początku wykipi ci mleko to znaczy, że przegapisz jakąś ważną życiowa szansę. Jeżeli ugotowany budyń będzie zawierał grudki, to znak, że czekają cię problemy. Przypaliłeś potrawę? Fiaskiem zakończą się realizowane aktualnie sprawy. Nareszcie budyń idealny-czeka cię szczęście na każdym kroku i w każdej dziedzinie życia. Proste?

W celu poznania przyszłości proszę ...ugotować budyń. Jeżeli już na samym początku wykipi ci mleko to znaczy, że przegapisz jakąś ważną życiowa szansę. Jeżeli ugotowany budyń będzie zawierał grudki, to znak, że czekają cię problemy. Przypaliłeś potrawę? Fiaskiem zakończą się realizowane aktualnie sprawy. Nareszcie budyń idealny-czeka cię szczęście na każdym kroku i w każdej...

Przewidywanie przyszłości to umiejętność patrzenia na znaki i symbole. Nikt nie zwraca uwagi w codziennym życiu na znaczenie snów, przeczucia i szanse jakie przeznaczenie serwuje nam na tacy. Można przewidzieć przyszłość odpowiednio interpretując te znaki i ufając im. Motyw zgubionego bagażu, zepsutych zębów, czy rozlanej wody można odpowiednio wykorzystać przy naszym przedsięwzięciu pod warunkiem, że nie straci się czujności. Jeśli woda jest brudna, a my szykujemy się w dłuższą podróż warto zaopatrzyć się w dodatkowe narzędzia. Usterce auta nie zapobiegniemy, ale przykrym konsekwencjom tej usterki już tak. W ten sposób każdy, kto posiada czysty umysł, nieograniczoną wyobraźnię i odrobinę wiary we własne możliwości może przewidzieć przyszłość.

Przewidywanie przyszłości to umiejętność patrzenia na znaki i symbole. Nikt nie zwraca uwagi w codziennym życiu na znaczenie snów, przeczucia i szanse jakie przeznaczenie serwuje nam na tacy. Można przewidzieć przyszłość odpowiednio interpretując te znaki i ufając im. Motyw zgubionego bagażu, zepsutych zębów, czy rozlanej wody można odpowiednio wykorzystać przy naszym...

- Chcę znać swoją przyszłość. - powiedział wchodząc do mojego domu.
- No dobrze, no dobrze. Więc mój drogi przyjacielu. Zapłać mi tyle, ile uznasz za stosowne, a przez miesiąc zapisuj w tym notesie każdy swój krok. Rozumiesz? - zapytałam.
- ...
- Wstajesz o 8:00 to wpisujesz: "8:00 - wstałem". Robisz śniadanie, to zapisujesz: "8:30 - przygotowanie śniadanie: kanapki z bekonem". Jesz, ćwiczyć, myjesz się, z toalety korzystasz - zapisujesz. Wszystko, co zrobisz musi znaleźć się w tym notesie. Teraz jasne?
- Taaa.

Za miesiąc przybył znów. W notesie praktycznie nic. Poza wstaniem, jedzeniem, spaniem i graniem w gry. Ooo, czasem było czytanie książek. Może nie jest z nim tak źle. Ale gdzie praca? Gdzie szkoła?

- Do szkoły nie chodzisz. Pracować Ci się nie chce. Nie robisz nic a nic, aby poprawić swój los, a latka lecą. Mój drogi przyjacielu, nie wróże Ci sławy, bo ona nie dla ciebie. Niestety, jeśli sam się nie zmienisz, to umrzesz na tej kanapie, przy komputerze nie zrobiwszy niczego ważnego w życiu. Czy tego chcesz? Jeśli nie, to już dziś poczyń zmiany. Zrób kilka kursów. Widzę w tobie pewien potencjał, więc zdradzę Ci sekret: naucz się programować, a osiągniesz wiele. Będą o Tobie pisać, będziesz sławny. Bowiem zaprogramujesz coś, co zmieni ludzkość. - Zauważyłam jak po tych słowach się uśmiechnął od ucha do ucha. Może lekko go okłamałam, ale przynajmniej dzięki mnie odnalazł pasję. A kto, wie, być może i osiągnie wiele. W końcu to, co się zdarzy jest też zależne od nas.

- Chcę znać swoją przyszłość. - powiedział wchodząc do mojego domu.
- No dobrze, no dobrze. Więc mój drogi przyjacielu. Zapłać mi tyle, ile uznasz za stosowne, a przez miesiąc zapisuj w tym notesie każdy swój krok. Rozumiesz? - zapytałam.
- ...
- Wstajesz o 8:00 to wpisujesz: "8:00 - wstałem". Robisz śniadanie, to zapisujesz: "8:30 - przygotowanie śniadanie: kanapki z...

- No chodź, co teraz tak się wleczesz? Sam mnie namawiałeś na tego wróżbitę – Marek z lekką dozą zniecierpliwienia popędzał Mariana.
-Tak wiem, ale mam pewne obiekcje.
- Jakie kuźwa znowu obiekcje. Facet przecież jest dyplomowanym rumpologiem. W radiu nawet o nim było, więc to nie może być ściema
- No wiem, przecież sam to oglądałem. Ale wiesz, on wróży z pośladków. I co? Ja mam mu się tak wypiąć? – Marian przerażeniem w oczach spojrzał na Marka
Ten przystanął. Wziął głęboki oddech i rzekł – Chciałeś wiedzieć czy dostaniesz awans po Kowalskim? Chciałeś! To teraz właź za drzwi.
Marian z duszą na ramieniu wszedł do ciemnego pomieszczenia, wokół unosił się zapach kadzidła, a z kąta dobiegała cicha muzyczka. Wystrojem wnętrze bardziej przypominało przydrożny dom uciech niż mistyczne wnętrze. Wzdrygnął się gdy z boku usłyszał męski głos – Pan Marian zdaje się. Witam. Proszę rozebrać się i położyć na kozetce na brzuchu.
Po chwili leżał roznegliżowany z pośladkami wypiętymi na wróżbitę. Ten podszedł, chwycił potężnymi dłońmi "narzędzie pracy" i zaczął wróżyć.
Marek czekał w poczekalni, gdy zza drzwi wypadł w biegu Marian i nie czekając na przyjaciela wybiegł na ulicę. Marek ledwo dogonił Mariana i w biegu zapytał - Marian! Czekaj! Co się stało?
- Wróżbita! Wróżbita psia jego mać! No żeby facet facetowi takie coś! Ale trzeba przyznać że, zobaczyłem przyszłość ! Rozumiesz? Mignęła mi jak rozchylał mi pośladki. Zobaczyłem, że jeszcze chwila i będę w czarnej d.pie. Nigdy więcej!

- No chodź, co teraz tak się wleczesz? Sam mnie namawiałeś na tego wróżbitę – Marek z lekką dozą zniecierpliwienia popędzał Mariana.
-Tak wiem, ale mam pewne obiekcje.
- Jakie kuźwa znowu obiekcje. Facet przecież jest dyplomowanym rumpologiem. W radiu nawet o nim było, więc to nie może być ściema
- No wiem, przecież sam to oglądałem. Ale wiesz, on wróży z pośladków. I co?...