forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Przeczytasz moją książkę? - wygraj książkę "Zwierzęta nocy".
Edward, którego Susan porzuciła dwadzieścia lat temu przesyła manuskrypt swojej powieści z prośbą o ocenę. Kobieta zaintrygowana przesyłką od byłego męża z rosnącym zainteresowaniem, a później niepokojem, zagłębia się w historię profesora matematyki. Uporządkowane życie rodzinne Tony’ego Hastingsa niespodziewanie i katastrofalnie zbacza z ustalonego kursu. Lektura staje się punktem wyjścia do rozpoczęcia własnej retrospekcji. Bohaterka rozpamiętując przeszłość, musi zmierzyć się z wypieranymi przez lata lękami. Życie prawdziwe i fikcyjna opowieść zaczynają się niebezpiecznie splatać.
Wyobraźcie sobie, że ktoś z Waszych bliskich lub znajomy prosi Was o przeczytanie pierwszej wersji jego książki i szczerą opinię. Treść pochłania Was bez reszty, jesteście zachwyceni, lecz nagle… jeden z bohaterów przeżywa tę samą nieprzyjemną sytuację, która miała miejsce w Waszym życiu. Jak zachowalibyście się w takiej sytuacji? Czy zgodzilibyście się na rozpowszechnienie powieści, zawierającej tak osobiste szczegóły?
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Zwierzęta nocy
Regulamin
- Konkurs trwa od 5 stycznia do 12 stycznia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo W.A.B.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [110]
Bywają sytuacje nieprzyjemne, o których jednak można bez oporów opowiadać i dzielić się nimi ze światem, a nawet przynosi to ulgę. Bywają tez takie, o których mówić się nie chce, bo przeżycie jest pełne wstydu, a upublicznienie tego, nawet za pośrednictwem fikcyjnej postaci, byłoby bardzo upokarzające. I od tego uzależniłabym moją odpowiedź i zgodę na użycie fragmentu mojej...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejFajnie byłoby przeczytać swoją historię w jakiejś książce. Ile ludzi, tyle zdarzeń, nikt nie musiałby tego od razu identyfikować z moją osobą. Jeśli byłaby to historia ku przestrodze, może ochroniłaby kogoś przed jakimś złem czy popełnieniem błędu. Być może pomogłaby podjąć ważną decyzję, pokazała "za" i "przeciw". Dlatego nie odwodziłabym autora od napisania opowieści, w...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej- Ty chory zwyrolu! - Bym zareagowała nerwowo i była tym chorym zwyrolstwem zdziwiona. Moi kumple i rodzina to nie wampiry czerpiące korzyści z mojego nieszczęścia. Żaden z nich by mnie po cichaczu nie opisywał. Spytaliby czy mogą to zrobić, a nie dawali książkę z tą niespodzianką, tak jakby historia była tylko tworem ich umysłu. Czułabym się zdradzona. Moi kumple i rodzina...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZaintrygowało by mnie to, że pisząc książkę mój przyjaciel postanowił czerpać inspiracje akurat z mojego przykrego przeżycia. Postanowiłabym z nim o tym porozmawiać i zastanowić się jak bardzo istotny wpływ ma ta historia na przebieg całej fabuły. Jeśli by się okazało, że zmiana tego jednego wydarzenia zaważy nad przebiegiem całek akcji, zgodziłabym się, aby ją opublikował...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZgodziłabym się. Ci co pamiętają i tak nie zapomną. Jeśli rozpozna mnie ktoś inny mogę przyznać, że zdarzyło mi się coś ,,odrobinę podobnego'' i autora najwyraźniej zainspirowała ta sytuacja albo powiedzieć, że to po prostu czyjaś rozbujała wyobraźnia... Bo w końcu kto wie, co pisarzowi w głowie siedzi..? A i czytelnika trochę chyba poniosło w interpretacji... ;) Poza tym,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCzemu niby miałabym się nie zgodził? Wszystko można byłoby tłumaczyć fikcją literacką i bujną wyobraźnią pisarza :) Nikt poza mną i nim nie wiedziałby, że tu chodzi o wydarzenie, które miało miejsce w mojej przeszłości. Jednocześnie byłabym bardzo zachwycona faktem, że moja historia zainteresowała mojego przyjaciela na tyle, że postanowił ją uwiecznić w miejscu szeroko...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejOczywiście, nie miałabym nic przeciwko temu, jednakże istnieją pewne ogólnie obowiązujące zasady jak na przykład to, że wypadałoby zapytać o możliwość umieszczenia w książce czegoś zupełnie zbliżonego do mojego przeżycia. Bądź co bądź byłabym jednak niemile zaskoczona. Z drugiej strony gdyby autor nie wiedział o takim zajściu w moim życiu i zbieżności sytuacji nie byłoby to...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie mam nic przeciwko, jedynie by mnie to zaskoczyło że ktoś tak wymyślił historię pokrywającą się z moją. O nieprzyjemnych sytuacjach nie mówię bliskim ani przyjaciołom, bo ( wiem że to trochę dziwne ,ale to prawda) straciła bym w ich oczach. Jak już to powiedziałabym jedynie obcej osobie, wkońcu ona mnie nie zna, i nic nie może mi zrobić. Pozytywną stroną było by to że...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTak,myślę,że nie miałabym nic przeciwko temu. Oczywiście ten ktoś musiałby napisać,że jakiekolwiek podobieństwo do postaci lub sytuacji jest czysto przypadkowe.I zmienić moje dane.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zostać bohaterem książki? Czemu nie. Byle nie w prześmiewczy sposób. Jeśli ktoś umieściłby fragment mojego życia w książce, oznaczałoby to dla mnie, że moja historia jest dla tej osoby inspirująca i warta do opowiedzenia. Z drugiej jednak strony wiadomo, że jeśli przekazało się coś komuś w tajemnicy, nie chciałoby się, aby zostało to przekazane dalej.
Plusy...