rozwiń zwiń

forum Oficjalne Konkursy

[Zakończony] Ależ to byłem ja! - wygraj książkę "Dziewczyna w lodzie".

LubimyCzytać
utworzył 02.01.2017 o 10:16

Erika Foster zostaje wezwana do Londynu, by znaleźć sprawcę zabójstwa młodej kobiety, jak się później okazuje – córki wpływowego biznesmena. Idealne życie, które wiodła ofiara to iluzoryczna kreacja pięknej członkini miejscowej socjety. Pod pozorami skrywa się tajemnica, do której dociera detektyw Erika. Gdy zaczyna drążyć zauważa podobieństwo między swoją sprawą a innymi zabójstwami. Ktoś w podobny sposób pozbawił życia trzy prostytutki. Główna bohaterka w tym samym czasie przeżywa osobisty dramat – w rezultacie fatalnego obrotu sprawy, podczas ostatniego dochodzenia zginął jej mąż.

 
Erika Foster to silna kobieca postać, która mimo osobistych problemów nie traci zdolności ważnych dla detektywa – bystrości umysłu i logicznego myślenia. Wyobraźcie sobie, że główny bohater kryminału nie posiada tych umiejętności. Co by było, gdyby sprawca znudzony oczekiwaniem na schwytanie sam zgłosił się do mało elokwentnego detektywa i musiał go przekonywać, że to on jest poszukiwany? Puśćcie wodzę wyobraźni i stwórzcie najbardziej absurdalny dialog w historii kryminału.  


Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1600 znaków ze spacjami.  



Nagrody

Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.


Dziewczyna w lodzie - Jacek Skowroński
Dziewczyna w lodzie

Autor : Robert Bryndza

Jej oczy szeroko otwarte. Usta rozchylone, jak gdyby miała przemówić. Jej ciało zamarznięte w lodzie… A to dopiero początek. Kiedy młody chłopak odkrywa w londyńskim parku zamarznięte ciało kobiety, detektyw Erika Foster zostaje wezwana, by poprowadzić śledztwo w sprawie morderstwa. Ofiara, piękna członkini londyńskiej socjety, wiodła pozornie idealne życie. Jednak kiedy Erika zaczyna drążyć, łączy ze sobą fakty między tym, a innymi zabójstwami – ktoś pozbawił życia trzy prostytutki. Wszystkie trzy uduszono, związano im ręce w przegubach i wrzucono do wody. Ostatnie dochodzenie Eriki poszło fatalnie, a w jego rezultacie zginął jej mąż… Kariera pani detektyw wisi na włosku, a ona sama mierzy się nie tylko ze swoimi demonami, ale też z mordercą bardziej przerażającym niż wszystko, z czym do tej pory miała okazję stanąć twarzą w twarz. Czy uda jej się do niego dotrzeć zanim uderzy ponownie?

Regulamin
  • Konkurs trwa od 2 stycznia do 9 stycznia włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
  • Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1600 znaków ze spacjami.
  • Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
  • Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
  • Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Filia.
  • Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.

odpowiedzi [93]

Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
Sortuj:
LubimyCzytać 10.01.2017 12:42
Administrator

Konkurs został zakończony. Za wszystkie odpowiedzi dziękujemy! Wybraliśmy zwycięskie prace:
ryba616
BellatriX
male22
sandra
BlackLady

Serdecznie gratulujemy! Z laureatami skontaktujemy się bezpośrednio.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Emila 10.01.2017 10:02
Czytelniczka

Gdzie i kiedy można spodziewać się wyników?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
blondynka 09.01.2017 23:58
Czytelniczka

- Dzień dobry. Kamil Nosel. Tak się panu przyglądam od dłuższego czasu. Drugi stycznia, dwa lata temu, kojarzy pan tę datę? - spytał facet, który przysiadł się do detektywa Stocha w jego ulubionej kawiarni.
- Yyy, coś mi to mówi... ach tak, tak, urodziny mojej małżonki - odpowiedział zdziwiony i poddenerwowany. - Ja pamiętałem, już gnałem po prezent, ale...
- Boże, daj mi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Gracenta 09.01.2017 23:55
Czytelniczka

- Witam, czy to biuro detektywa Ciołka z „Ciołek, Matołek i spółka”?
- FerdynanT Ciołek do usług – powiedział mężczyzna, obficie plując i wyciągając zapoconą dłoń. Udałam, że muszę się wysmarkać.
- Świetnie, postanowiłam pomóc Panu w śledztwu!
- Skoro pani nalega... – Oczywiście, że nalegam! Od dwóch tygodni nudzę się i czekam, aż ktoś doceni moje zbrodnie. Zastanawiałam...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
BlackLady 09.01.2017 22:17
Czytelnik

Drzwi otworzyły się z hukiem i detektyw Wymoczek usłyszał:
-Niech Bóg przebaczy mi w swej łaskawości me przewinienia względem mego bliźniego, albowiem przewinienia me wielkie.
-To pan zepsuł ekspres do kawy?
-Co?! O czym, że waść gadasz ku mej osobie?
-A więc przyznaje się pan, że pozbawił mnie mojej porannej kawy?
-Ja o niebie, waść o chlebie.
-Ależ ja rano zawsze piję...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Mruczanka 09.01.2017 21:43
Czytelniczka

Niby kochasz swoje życie takim, jakim jest. Ale masz niedosyt. Pragniesz osiągnąć coś wielkiego i robisz to, bo masz wizję. Popełniasz zbrodnię doskonałą. Byłem z siebie dumny jak jeszcze nigdy w życiu... Do czasu. Do momentu, w którym nie zorientowałem się, że detektyw przydzielony do mojej sprawy to… kretyn.
Zacisnąłem dłonie w pięści i powstrzymałem się, by nie złapać za...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Kamil 09.01.2017 21:34
Czytelnik

- To ja – w pokoju, w którym dotychczas siedział tylko sam Detektyw, rozniosły się sucho dwa słowa rzucone przez nagłego przybysza.
- Co? Jaki ja? – zapytał zdziwiony Detektyw.
- Nie chciało mi się dłużej na pana czekać. To ja, Adam Kowalski, pseudonim Nowak. Zabójca.
- Może jeszcze herbu Zielona Pietruszka? – spytał się kpiąco Detektyw. – Mam dużo roboty, zawracasz mi...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
InessaMaximova 09.01.2017 19:22
Czytelniczka

Pukanie do drzwi, komisarz Adamczyk powoli miał dość kolejnych oprawców. Otworzył drzwi, a tam...
- Jasny gwint, kolejna... Mieciu, daj no kocyk tej "Pani"...
- Panie komisarzu ja wiem, każda się zgłasza, ale ja mam solidne dowody!
- Czyżby? Mieciu, zostaw nas samych. - Posterunkowy Mieczysław okrył kobietę o niecodziennym wyglądzie beżowym kocem. - Więc to niby Pani...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Wilcza 09.01.2017 19:14
Czytelniczka

Komisariat, w którym detektyw Borowicz spędzał większość swojego czasu, był najnudniejszym miejscem na świecie. Może to z powodu szarych ścian i niezbyt pomysłowego wystroju w postaci uschniętej roślinki. A może dlatego, że jakiekolwiek zbrodnie nie miały do niego wstępu. Po prostu: wszelkie przestępstwa zatrzymywały się przed komisariatem jakby był otoczony niewidzialną...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
vaapku 09.01.2017 16:32
Czytelniczka

- Kim pan jest? Czego tu? Proszę natychmiast wyjść!
- Cały dzień czekam, ten wasz posterunkowy mnie tylko zbywa, a ja zeznania muszę...
- W d**** mam pańskie zeznania! Won mi stąd!
- Ale ja muszę. To ja... Ja zabiłem Trawkę. To szuja, ale mimo wszystko gryzie mnie sumienie, ja nikogo nigdy... Ale zobaczyłem go jak...
- Proszę się nie wysilać, niech zgadnę... Tak się pan...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej