Witajcie :)

Również chętnie przywrócę do żywych ten sposób komunikacji. Miałam kiedyś kilka korespondencyjnych koleżanek. Z jedną z nich wymieniałyśmy listy kilka lat. Ale nadszedł czas Internetu i jakoś wszystko umarło. Bo były maile, bo było Gadu-Gadu, bo było szybciej. Brakuje mi papieru i rozmazanego na nim czasem atramentu. Coś o mnie: 32 lata, zootechniczka (pracuję z krowami;)), posiadaczka 3 szczurów i kota. Kocham rower, bieganie, książki i szaleństwa w kuchni. Zapraszam ;) Magdalena

Witajcie :)

Również chętnie przywrócę do żywych ten sposób komunikacji. Miałam kiedyś kilka korespondencyjnych koleżanek. Z jedną z nich wymieniałyśmy listy kilka lat. Ale nadszedł czas Internetu i jakoś wszystko umarło. Bo były maile, bo było Gadu-Gadu, bo było szybciej. Brakuje mi papieru i rozmazanego na nim czasem atramentu. Coś o mnie: 32 lata, zootechniczka (pracuję...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Listy piszę od kilku lat, mogę śmiało powiedzieć, że to moja pasja. Przyszedł jesienny okres, w którym chętnie poznam nowych korespondentów. Mam 23 lata, artystyczną duszę i ukochanego kota. Cenię spokój, polne kwiaty, góry i lasy, staram się widzieć piękno we wszystkim co mnie otacza. Uwielbiam melancholię. Czytam głównie fantastykę, unikam romansów. Myślę, że jestem otwarta na wszelkie tematy, rozumiem, że świat ma wiele barw, nie ograniczam się do spojrzenia "czarno-białego".
W listy wkładam sporo czasu i pracy. Oczekuję tego samego.

Listy piszę od kilku lat, mogę śmiało powiedzieć, że to moja pasja. Przyszedł jesienny okres, w którym chętnie poznam nowych korespondentów. Mam 23 lata, artystyczną duszę i ukochanego kota. Cenię spokój, polne kwiaty, góry i lasy, staram się widzieć piękno we wszystkim co mnie otacza. Uwielbiam melancholię. Czytam głównie fantastykę, unikam romansów. Myślę, że jestem...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Witam! Szukam osoby do korespondencyjnej wymiany myśli. Kiedyś pisałam z kimś listy i brakuje mi tego codziennego sprawdzania skrzynki pocztowej i czekania z niecierpliwością, aż będzie okazja przeczytać odpowiedź. Zapach perfum po otworzeniu koperty najpewniej mnie uzależnił ^^ Nie zależy mi na poetyckim języku czy artystycznej kaligrafii, tylko na rozmowie, więc jeśli tylko masz ochotę podzielić się kawałkiem siebie, zapraszam na pw ;)

Witam! Szukam osoby do korespondencyjnej wymiany myśli. Kiedyś pisałam z kimś listy i brakuje mi tego codziennego sprawdzania skrzynki pocztowej i czekania z niecierpliwością, aż będzie okazja przeczytać odpowiedź. Zapach perfum po otworzeniu koperty najpewniej mnie uzależnił ^^ Nie zależy mi na poetyckim języku czy artystycznej kaligrafii, tylko na rozmowie, więc jeśli...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Witajcie! Listy piszę od dawna, jeszcze od szkoły podstawowej. Moje najdłuższe korespondencje trwają po około 20 lat.Niestety, część z grona korespondencyjnych znajomych wykruszyła się. Wiadomo, każdy ma jakieś obowiązki, coraz mniej czasu, ale też te tradycyjne listy wyparły smsy czy internet. A ja tak lubię znaleźć w skrzynce taki zwykły list, na który ktoś poświęcił trochę więcej czasu niż kilka kliknięć.
Jestem całkiem zwykłą osobą, lubiącą czytać książki (to forum odkryłam parę dni temu), podróżować, poznawać nowe miejsca, nowych ludzi. Kocham zwierzęta. Lubię słońce, ciepło.
Może ktoś z Was zechce się do mnie odezwać?

Witajcie! Listy piszę od dawna, jeszcze od szkoły podstawowej. Moje najdłuższe korespondencje trwają po około 20 lat.Niestety, część z grona korespondencyjnych znajomych wykruszyła się. Wiadomo, każdy ma jakieś obowiązki, coraz mniej czasu, ale też te tradycyjne listy wyparły smsy czy internet. A ja tak lubię znaleźć w skrzynce taki zwykły list, na który ktoś poświęcił...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Cześć. Sytuacja jest nie typowa ponieważ nie szukam osób do korespondencji listownie dla siebie lecz dla mojego siostrzeńca.Przytrafiła się mu przykra przygoda i trafił do zakładu zamkniętego w niemczech.Teraz ma dużo czasu i napewno chętnie odpisze na wszystkie listy.Ja wychodzę z założenia że zawsze warto prubować.

Cześć. Sytuacja jest nie typowa ponieważ nie szukam osób do korespondencji listownie dla siebie lecz dla mojego siostrzeńca.Przytrafiła się mu przykra przygoda i trafił do zakładu zamkniętego w niemczech.Teraz ma dużo czasu i napewno chętnie odpisze na wszystkie listy.Ja wychodzę z założenia że zawsze warto prubować.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Dawno nie pisałam listów... Nie było do kogo. Są chęci. Dziś 1 wrzesień może trzeba napisać?
Napiszę ... proszę o info na priv ;)

Dawno nie pisałam listów... Nie było do kogo. Są chęci. Dziś 1 wrzesień może trzeba napisać?
Napiszę ... proszę o info na priv ;)

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Cześć :)
Piszę z dwoma osobami mającymi konto na LC i tak się wciągnęłam, że ciągle mi mało! Dlatego ponawiam pytanie: znalazłaby się jakaś duszyczka mająca chęć wymiany listownej?
Mam na imię Magda, dokładnie za 16 dni skończę 25 lat. Moją największą pasją jest taniec, który od niedawna stał się moją pracą. Nie lubię siedzieć bezczynnie, natomiast pisać listy kocham- każda najmniejsza przesłana do mnie literka sprawia mi ogrom szczęścia.
Pozdrawiam :)

Cześć :)
Piszę z dwoma osobami mającymi konto na LC i tak się wciągnęłam, że ciągle mi mało! Dlatego ponawiam pytanie: znalazłaby się jakaś duszyczka mająca chęć wymiany listownej?
Mam na imię Magda, dokładnie za 16 dni skończę 25 lat. Moją największą pasją jest taniec, który od niedawna stał się moją pracą. Nie lubię siedzieć bezczynnie, natomiast pisać listy kocham-...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

"Keep calm and remember your name". Nigdy nie pozwól na to, żeby świat zapomniał, kim jesteś.

Inni dorastali w erze telefonów komórkowych, seriali i młodzieżowych gazet. Ja biegałam z gromadą wilków z Seeonee, słuchałam kazań św. Franciszka, spędzałam wakacje w Bullerbyn i zawsze pamiętałam o tym, żeby wpuścić do domu Boga Bez Twarzy.

Dzisiaj nadal powracam do Seeonee, po drodze wstępując na herbatę do Szalonego Kapelusznika. Wieczorami piszę listy - Elias Ainsworth pożycza mi pióro.

Nie jest ważne to, ile mam lat, ani to, w jakim sam jesteś wieku. Ważna jest opowieść, którą możemy się dzielić. Historie życia, poglądy, doświadczenia i te małe, ulotne rzeczy, takie jak zasuszony jesienny list czy unoszący się ze słów zapach woskowej świecy. Chciałabym napisać Ci o tym, co przeżyłam, doświadczając niewidzialnego i mieszkając z wilkami na niewielkiej wyspie na niedalekiej wcale Północy. Możemy wyć razem do Księżyca, czytać sobie na dobranoc i pisać Braillem. Odczytywać morze słów między ostatnim znakiem a kropką.

Odpiszę na każdy list.

"Keep calm and remember your name". Nigdy nie pozwól na to, żeby świat zapomniał, kim jesteś.

Inni dorastali w erze telefonów komórkowych, seriali i młodzieżowych gazet. Ja biegałam z gromadą wilków z Seeonee, słuchałam kazań św. Franciszka, spędzałam wakacje w Bullerbyn i zawsze pamiętałam o tym, żeby wpuścić do domu Boga Bez Twarzy.

Dzisiaj nadal powracam do Seeonee, po...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Hej wszystkim :)
Uważam, że tradycyjna korespondencja to fantastyczny pomysł w świecie, gdzie prawie nikt nie pisze już tradycyjnych listów. Za niecały miesiąc zaczynam liceum i mam nadzieję, że znajdzie się ktoś chętny do pisania ze mną.
Pozdrawiam

Hej wszystkim :)
Uważam, że tradycyjna korespondencja to fantastyczny pomysł w świecie, gdzie prawie nikt nie pisze już tradycyjnych listów. Za niecały miesiąc zaczynam liceum i mam nadzieję, że znajdzie się ktoś chętny do pisania ze mną.
Pozdrawiam

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post