-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
-
ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
-
ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Cytaty z tagiem "smak" [76]
[ + Dodaj cytat]Smakujesz tak cholernie wspaniale, że mam wrażenie, że stracę zmysły.
>>Wiem, że mieszkasz we mnie. Widzę Cię w sobie - przejawiasz się we mnie tym wszystkim, czemu mogę zaufać - rytmom, przypływom i odpływom, pulsowaniu i zanikaniu. Należę do słońca i księżyca, bowiem należę do Ciebie, należę do świata roślin i zwierząt, bowiem należę do Ciebie. Kiedy księżyc co miesiąc porusza we mnie krew, wiem, że jestem Twoja, że zaprosiłeś mnie do swego stołu, by skosztować smaku życia. Kiedy każdej jesieni moje ciało okrągleje i przybiera, staje się jak dzika gęś, jak sarna, których ciało więcej wie o naturze świata niż najmądrzejszy z ludzi. Obdarzasz mnie wielką siłą, żeby przetrwać noc<<.
Zwolnij, Williamie. Bo nie poczujesz smaku. A gdy książka zapadnie ci w serce, zapamiętaj z nij jedno, może ulubione zdanie. W ten sposób nie zapomisz języka opowieści, która cię wzruszyła do łez".
Lepiej umrzeć ze smakiem wolności na ustach, niż żyć długo i udawać, że nie dostrzegamy ścian własnego więzienia.
,,Zmysł po zmyśle, odsuwaliśmy się od siebie,
smak pierwszy; następnie dotyk, zapach, słuch i wzrok
Teraz potrzebujemy nie tylko deszczu, aby wspólnie się rozpuścić" /
z ,,Infinity" (,,Nieskończoność") - David Wevill
Śmiech kobiety, zapach dziecka, przyrządzanie kawy - oto różne smaki i zapachy miłości.
Choroba przychodzi nagle i niespodziewanie. Nie od razu wiesz, jaką ma barwę i jak smakuje. Powie o tym czas, który mierzy i analizuje jej skutki. Często jest tak szybka, że zalewa nas jak wysoka fala, pokrywa całkowicie, dusi niemalże. Udaje nam się jednak zaczerpnąć powietrza, napełnić płuca, a potem znowu znajdujemy się z głową zanurzoną w czymś, co nas dusi i nie pozwala myśleć. Wszędzie panuje atmosfera silnego, bezgranicznego bólu. Później nachodzi nas ochota, by ją ukryć, traktujemy ją jak swego rodzaju wstyd, sądzimy, że nie będziemy już mogli należeć do wspólnoty, w której żyjemy, bo to tak, jakby wszyscy wiedzieli, że ją mamy i patrzyli na nas innymi już oczami.
-Tylko to, co gotujesz z miłością, jest naprawdę smaczne.
Zaprosić kogoś - znaczy mieć na względzie jego szczęście przez cały czas, gdy jest pod naszym dachem.