-
Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano5
-
ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
-
ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant26
-
Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Cytaty z tagiem "sceptyk" [4]
[ + Dodaj cytat]Kiedy więc dociekamy, czy przedmiot jest taki w sobie, jak się jawi, dociekamy nie zjawiska, lecz tego, co się o nim orzeka, jest to zaś coś innego niż dociekanie samego zjawiska.
Raz oszukane dziecko straci wiarę we wszystkie prawdy, jakie mu wpajamy. I w przyszłości zawsze nieufnie będzie się odnosiło do tego, ci mu powiemy. Mało tego, z podejrzliwością będzie czytało podręczniki i gazety, z niewiarą oglądać będzie nawet dziennik telewizyjny. Stanie się młodym sceptykiem.
[Ale] współczesny buntownik jest sceptykiem i nie potrafi niczemu całkowicie zaufać. Niczemu nie jest wierny, dlatego tez nie może być prawdziwym rewolucjonistą. Fakt, że wątpi we wszystko, staje się dla niego ogromną przeszkodą w momencie, gdy próbuje potępić cokolwiek. Każde potępienie bowiem zakłada istnienie jakieś doktryny moralnej, a współczesny rewolucjonista wątpi nie tylko w instytucję, którą potępia, ale także w doktrynę, zgodnie z którą dokonuje potępienia. Pisze zatem jedną książkę, w której skarży się, że imperialistyczny ucisk znieważa czystość kobiety, a potem pisze nastepną (o problemie płci), w której sam dopuszcza się podobnej zniewagi. (...) Jako polityk krzyczy, że wojna jest marnowaniem życia ludzkiego, a później jako filozof stwierdza, że życie ludzkie jest marnowaniem czasu. Rosyjski pesymista może potępić policjanta za zabicie chłopa, a następnie udowodnić na podstawie najwznioślejszych zasad filozoficznych, że chłop ten powinien był zabić się sam. (...) Nazywa flagę państwową błazeńsim insygnium, a potem oskarża agresorów Polski lub Irlandii za to, że odbierają tym krajom owo błazeńskie insygnium. Człowiek wywodzący się ze szkoły filozoficznej idzie najpierw na wiec polityczny, gdzie narzeka, że dzicy są traktowani jak zwirzęta, a następnie bierze parasol i kapelusz i idzie na sympozjum naukowe, gdzie udowadnia, że praktycznie rzecz biorąc, dzicy są zwierzętami. Krótko mówiąc, współczesny rewolucjonista, jako wieczny sceptyk, cały czas trudzi się przy podważaniu własncyh sądów. Pisząc książkę o polityce, atakuje ludzi za to, że tratują moralność; natomiast w książce o etyce atakuje moralność za to, że tratuje ludzi. Dlatego współczesny buntownik przestał właściwie nadawać się do jakiegokolwiek buntu. Buntując się przeciwko wszystkiemu, utracił prawo, by buntować się przeciwko czemukolwiek.
Celem sceptyka jest niezakłócony spokój […]. Zacząwszy bowiem filozofować […] i tak zyskać spokój, utknął na równowadze sprzeczności, nie mogąc zaś jej rozsądzić, powstrzymał się od wyrokowania, a kiedy się powstrzymał, uzyskał zrządzeniem losu niezakłócony spokój.