-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
-
ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
-
ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Cytaty z tagiem "polak" [74]
[ + Dodaj cytat]Mamy i tak nieszczęsną skłonność małpowania zagranicy...
Przez całe dzieciństwo, a może i później, byłem absolutnie pewien, że Polska jest odwieczną piłkarską potęgą oraz że papież zawsze jest Polakiem.
Polacy w pierwszej kolejności są Polakami.
Właśnie to przeżywa spora liczba naszych rodaków, którzy cierpią na cienie "polskości" - zestaw ograniczających przekonań tworzących mentalność narzekactwa, zawiści, braku zaufania i krytycyzmu, poczucia gorszości, lęku przed popełnianiem błędów.
(...) I żadnym pocieszeniem nie może być fakt, że większość ludzi przez całe swoje życie nie wyjdzie ponad poziom swojej rodziny czy ponad poziom "Jestem Polakiem". Dzieje się tak dlatego, że funkcjonują w środowisku, w którym są stymulowani na przykład "polakowaniem". A jak działa taka stymulacja? Zwróć uwagę, że w naszych mediach nie pojawia się po prostu piękna dziewczyna. U nas pojawia się konstrukt "polska Angelina Jolie". (...) "Polakowanie" stymuluje w Tobie ramę "Jestem Polakiem", w której ktoś w czymś nie jest dobry obiektywnie, jest zawsze "prawie" tak dobry jak zachodni oryginał.
tylko niepiśmienny Polak zdoła przejść koło zabytku, nie osmarowawszy go.
Odwieczna to mania Polaków upatrywać w byle literacinie cudzoziemskiej większy talent niż w młodym rodaku.
Przyjrzyjmy się teraz jednej z naszych matrioszek - tej dobrze nam znanej, przaśnej i swojskiej, która nazywa się "Jestem Polakiem". Pewnie nie jest Ci obce pojęcie "mesjanizmu". Oczywiście ta rama wynika z pewnych wzorców kulturowych i historycznych, o których źródłach można by napisać opasłe tomy. My jednak skoncentrujemy się na efekcie tego zjawiska. A jaki jest ten efekt? Ano taki, że w mesjaniźmie czeka się na zbawcę. Na kogoś, kto wynagrodzi nam wszelkie niegodziwości, niesprawiedliwości i cierpienia. (...) Otóż błąd tkwi w oczekiwaniu na zbawienie, bo samo słowo "oczekiwanie" zakłada postawę pasywną. To schemat, w którym oczekujemy, że ktoś przyjdzie i coś zrobi za nas.
Jednak w zależności od tego, w jakiej kulturze się znajdujesz, to ona za Ciebie dokonuje wyboru określonego rodzaju emocji. Poprzez te wybory jednostronnych emocji kultura, w której wzrastasz, tworzy określone schematy: skoro płaczesz, to jesteś miękki, skoro jesteś dziewczynką, to nie możesz się interesować samochodami, bo powinnaś się skupić na lalkach, skoro jesteś facetem, to musisz utrzymać rodzinę, a jak żona pracuje, a nie Ty, to narażasz się na społeczny ostracyzm.
Jeśli bowiem chcesz operować z sukcesem na wielu różnych polach, potrzebuje do tego po prostu większej inteligencji. Ta zaś wzrasta z każdym nowym perfekcyjnie stworzonym "ja".