-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
-
Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "mistyk" [7]
[ + Dodaj cytat]Mistycy to ludzie, którzy mają szczególnie żywe doświadczenie procesów nieświadomości zbiorowej. Doświadczenie mistyczne to doświadczenie archetypów.
Gwiazdy wokoło twojej głowy – pod twoimi nogami fale morza – na falach morza tęcza przed tobą pędzi i rozdziela mgły – co ujrzysz jest twoim – brzegi miasta i ludzie tobie przynależą – niebo jest twoim. – Chwale twojej niby nic nie zrówna.
Dziewczyna czuje, - odpowiadam skromnie -
A gawiedź wierzy głęboko;
Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko.
Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.
Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!
Miej serce i patrzaj w serce!
Wielka kultura ducha kształtuje się dzięki ludziom otwartym, zdolnym do zrozumienia i współczucia dla innych. Do takich ludzi należą mistycy. Potrafią oni przekraczać wszelkie podziały religijne i konfesyjne. Mistyk nie jest zgorzkniałym samotnikiem, pozbawionym poczucia ludzkiej solidarności. Wręcz przeciwnie, jego doświadczenie duchowe pozwala mu odnaleźć najgłębsze więzi istniejące między ludźmi. Potrafi on odkrywać ukryte piękno, które jest zapowiedzią ich ostatecznego ocalenia i przeobrażenia. Kto wczyta się w świadectwa mistyków, znajdzie w nich zaprzeczenie wszelkiego fundamentalizmu i ciasnoty ducha. Odkryje ich miłosierdzie i współczucie, ogarniające wszystkich ludzi i wszystkie stworzenia.
Jest w tym świadectwie wielka mądrość spojrzenia na świat i ludzkie losy, mądrość wyzwalająca od ekskluzywizmu i zadufania w sobie. Mądrość ta rodzi się z głębokiego doświadczenia międzyludzkiej wspólnoty i solidarności. Świadectwo mistyków jest wielce pouczające (s. 220).
[…] racjonalno-intuicyjna dwoistość cechuje poszukiwania naukowe. Dlatego też jest błędem i przewrotnością utożsamianie potrzeby religijnej wyłącznie z intuicją i emocjami, nauki zaś wyłącznie z logiką i racjonalnością. […] Tak w historii gatunkowej, jak i osobniczej obie gałęzie kosmicznych poszukiwań wyrastają z tego samego pnia. Kapłani byli pierwotnymi astronomami; szamani (medicine-men) byli zarówno prorokami, jak i lekarzami; techniki polowania, łowienia ryb, siania i zbierania były przepojone religijną magią i rytuałem. Występował podział pracy i różnorodność metod, jeśli chodzi o symbole i techniki, lecz istniała jedność motywu i celu (521).
Wiedziałem o tarocie tyle co każdy, kto zadał sobie trud przeczytania książki "Tarot dla początkujących". To styl się liczył. Jeśli ktoś chce być mistykiem, co jest znacznie łatwiejsze niż zostać sekretarką w agencji reklamowej, instruktorem na letnim obozie czy przewodnikiem wycieczek autobusowych, to przede wszystkim musi wyglądać na mistyka. (s.19).
Wydaje się, że większośc geniuszy, którym zawdzięczamy najważniejsze mutacje w hisotrii myśli, miała pewne wspólne cechy. Z jednej strony, sceptycyzm, często ocierający się o obrazoburstwo, w ich stosunku do tradycyjnych idei, aksjomatów i dogmatów, z drugiej – otwartość umysłu granicząca z naiwną łatwowiernością w stosunku do nowych koncepcji, które dają nadzieję, że instynktowne poszukiwania po omacku zakończą się powodzeniem. Z połączenia tych dwóch cech powstaje ważna umiejętność nagłego ujrzenia znajomego przedmiotu, sytuacji, zagadnienia bądź zbioru danych w nowym świetle cz nowym konteście […]. […] Ten akt wyrwania jakiegoś przedmiotu lub pojęcia z jego zwykłego kontekstu skojarzeniowego i zobaczenia go w nowym kontekście stanowi […] główny element procesu twórczego. Jest to akt zarówno destrukcji, jak i tworzenia, ponieważ wymaga przełamania pewnego nawyku myślowego […]. To być może tłumaczy skąd wzięło się u twórczych geniuszyowo dziwne połączenie sceptycyzmu i łatwowierności. Każdy akt twórczy […] wymaga cofnięcia się na bardziej prymitywny poziom rozwoju, odzyskania niewinności spojrzenia uwolnionego od katarakty obowiązujących przekonań. Jest to proces reculer pour mieux sauter, deintegracji poprzedzającej nową syntezę, porównywalny z ciemną nocą duszy, przez którą musi przejść mistyk. […] Jest to moment, w którym hybris specjalisty ustępuje filozoficznej introspekcji, bolesnemu przewartościowaniu podstawowych aksjomatów i znaczenia terminów, które uznawano za oczywiste – słowem, roztopienia się lodów dogmatu. Taka sytuacji [kulturalna] daje geniuszowi szansę na twórczy skok do wody (519-520).