-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Cytaty z tagiem "marzenia" [1 293]
[ + Dodaj cytat]Chciałbym, żebyś tu była, [...] żebyśmy poszli przed siebie, między wschodzące trawy i tysiącletnie kamienie. Mało co mówiąc, chyba o nieważnych drobiazgach, najwyżej.
Mając tylko własną a tęskniąc za twoją
odświętną nagością. Dwojąc się i trojąc
- w pojedynkę przymierzam usta do twojego imienia.
Wierzę, że życie jest po to, żeby mieć marzenia. Wierzę, że warto próbować tych marzeń dotknąć, że warto spróbować marzenia zmienić w cele, i że cały czas warto marzyć dalej. Marzyłam o życiu ciekawym, marzyłam o życiu w podróży, marzyłam o domu, dzieciach, wielkim stole i wspólnym czasie razem, marzyłam o wielkiej miłości, ale przede wszystkim marzyłam o wolności.
Czasami trzeba walczyć o to, czego się pragnie. Jeśli się tego naprawdę chce.
Często lubiła mówić, że gdzieś na zewnątrz krążą różne myśli, które tylko czekają na ludzkie wezwanie.
Bo czasem świat, pełen chaosu, tragedii, smutku i zagonienia, zatrzymuje się nagle i staje na głowie; tylko po to, żeby ziściło się czyjeś marzenie... Nie trać marzeń, Agnes Browne! Przez wzgląd na wszystkich, nie trać marzeń!
Lecz [Artur] zapomniał o Merlinie. Druid był starszy, mądrzejszy, i bardziej wyrafinowany niż Artur, i to on dowiedział się o Kotle. Zamierzał go znaleźć, a gdyby mu się to udało, magia Kotła rozlałaby się po Brytanii niczym trucizna.
Był to Kocioł z Clyddno Eiddyn. To był Kocioł, który rozwiewał ludzkie marzenia.
Artur zaś, mimo całej swojej praktyczności, był marzycielem.
- O czym ty tak marszysz?
Wania nie odezwał się, westchnął, odwrócił się do Koli, przyjrzał mu sie z dziwnym uśmiechem i powiedział:
- O różnych takich rzeczach. Najbardziej lubię o czymś bezwstydnym. Żebym nie wiem jak cię skrzywdzili - powiedział Wania - żebyś nie wiem jak był zły, jak tylko kręcisz katarynkę, zapominasz o wszystkich krzywdach.
- Katarykę? - zapytał Kola.
- Ja to nazywam kręcić katarynkę - wyjaśnił Wania. - Szkoda tylko, że nie gra bardzo długo.
Żądło śmierci
Sposób, w jaki na mnie patrzyła, sprawił, że zalała mnie fala wspomnień i przez chwilę przeżywałem na nowo każdą emocję, każdą nadzieję i marzenie związane z nami.