-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
-
ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński7
-
ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
-
ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Cytaty z tagiem "liceum" [17]
[ + Dodaj cytat]Przed życiem można uciekać, ale nie całą wieczność. Życie choć jest jak loteria, rządzi się takimi prawami, że kiedyś trzeba się z nim zmierzyć. Zwłaszcza gdy jest się już dorosłym. Chociaż z drugiej strony… czy oni wszyscy są dorośli? Czy skończenie liceum czyni człowieka dorosłym?
[...] ten , kto spędził choć jeden dzień w liceum, wie dobrze, że trzeba trzymać się razem przeciwko rodzicom, nauczycielom i glinom. Tu przebiega jedna z tych niewidzialnych granic między nami a nimi.
Szkoła średnia to ani demokracja, ani dyktatura - ani też, wbrew popularnemu przekonaniu, stan anarchii.
Rodzice nie rozumieją takich rzeczy. nie wiedzą jak kruche są przyjaźnie nastolatków. Nie rozumieją, jak szybko wszystko się psuje. Że ktoś, komu bezgranicznie ufałeś, może zniknąć na zawsze, odwrócić się do ciebie plecami albo uznać, że woli zaprzyjaźnić się z kimś innym. Rodzice lubią opowiadać o tym jak efemeryczne i przelotne są związki damsko-męskie w liceum. Nie zdają sobie sprawy, że przyjaźnie są dokładnie takie same.
Nie było to przyjemne, ale cóż jest przyjemnego w liceum. W czasie gdy w nim tkwimy, niczym zakładnicy zamknięci w tureckiej łaźni, liceum wydaje się nam najważniejszą rzeczą na świecie. Dopiero podczas drugiego czy trzeciego zjazdu koleżeńskiego zaczynamy pojmować, jak absurdalne było to wszystko.
Chodzę do dobrego liceum, ale ludzie nadal unikają mnie jak ognia. Plotki naprawdę mogą zniszczyć życie wartościowemu człowiekowi. I nie mówię tutaj tylko o sobie.
Liceum nie trwa wiecznie. Gdyby trwało, popełniłbym samobójstwo.
- Mówisz, że wszyscy w szkole dokuczali Emmie.
Przytakuję. Potem dodaję:
- Wszyscy dokuczali. W końcu to liceum. Ty coś powiesz, ludzie coś powiedzą.
- Czyli nazywanie kogoś dziwką czy szmatą jest normalne.
Wzruszam ramionami i dopowiadam:
- Jeśli ktoś się tak zachowuje.
Co takiego jest w majtkach licealistek, że wszyscy faceci ślinią się na ich widok...?
-Tu jest napisane: ,,Dzisiaj zajęcia laboratoryjne w sali trzysta jeden"- powiedział Cade, wymawiając wolno każde słowo.
Odwróciłam się, mając ochotę strzelić go przy tym łokciem, ale trzymałam jednak ręce bezpiecznie przy sobie.
-Wiem, przeczytałam.
-Stoisz tu tak długo, że nie byłem pewien.