-
Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
-
ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
-
ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Cytaty z tagiem "korupcja" [66]
[ + Dodaj cytat]Moim zdaniem jest to w dużej mierze położnictwo zacofane i skorumpowane przez lekarzy. (...) Dziewczyna, która planuje poród domowy w trzeciej ciąży i nie ma żadnych przeciwwskazań, słyszy od swojego lekarza położnika dwa tygodnie przed porodem, że pępowina jest za krótka... Nie można ocenić, czy jest za krótka!
Pod wpływem wschodniej tradycji bakszyszu i okazywania szacunku pieniędzmi i drogimi prezentami, banalna sowiecka korupcja przerodziła się w Azerbejdżanie w system, który objął wszystkie dziedziny życia.
Widzisz, Dariusz, korupcja była jest i będzie. Napędza to gówno w którym wszyscy siedzimy. No to dlaczego od czasu do czasu, aby uniknąć wpadki, nie ma na tym bajzlu zyskać ktoś z rodziny?
-Druh.
Korupcja jest wszechobecna. Władze lokalne kradną fundusze, które przysyłają nam władze federalne. Cóż się dziwić? Nazarbajew nie chce oddać władzy, którą sprawuje jeszcze od czasów komunistów, nie chce dać szansy młodszym. Urzędnicy tak samo, to wszystko stare komuchy. Oni nie są w stanie się zmienić: przez siedemdziesiąt lat ludzie musieli okradać państwo, żeby przeżyć. Nie pracować tylko kraść. Więc teraz mają odruch. Wszyscy kradną. Dopiero pokolenie moich dzieci to zmieni.
Każdy biznesmen amerykański, który miał okazję zapoznać się z warunkami ekonomicznymi w południowo-wschodniej Europie, sprowadza swoje spostrzeżenia do dwóch punktów: przedsiębiorcy krajów tego obszaru nie troszczą się o wydajność produkcji, zaś rządy pozostają w rękach skorumpowanych klik.
Granica między korupcją a zabijaniem jest bardzo krucha.
Największą siłą w życiu tego kraju jest nie rząd ani religia, ani smykałka do interesów. Tylko przekupstwoikorupcja. Brzmiało to jak jedno słowo, jak elektromagnetyzm.
Z kolei Donbas to nie jest żadna Rosja, ale kraj radziecki, na dodatek w stanie kompletnej degrengolady i upadku, paternalistyczny i całkowicie zdominowany przez kryminalistów. Najlepiej się tam ma zbiorowa, rodzinno-sąsiedzka mentalność ludzi, którzy przeszli przez łagry, zony, więzienia, ale siedzieli, broń Boże, nie za politykę, tylko za regularny bandytyzm. Urki rządzą w Donbasie nawet jak noszą garnitury. Kryminalista nie jest tam kryminalistą, ale kimś bliskim, kogo, się zna od dziecka,rozumie,wspiera.
Przykro mówić, ale dzisiejszy Donbas zasiedlają orwellowscy prole. Nie ma tam ludzi zdolnych do refleksji i do buntu, rządzą nimi bandyci. Prole mogą wyjść na ulice, a nawet przyjechać w zorganizowanych kolumnach do Kijowa,mogą demonstrować i bić oponentów, ale tylko na rozkaz swoich naczelników i kiedy im się za to zapłaci.